Kanada: Wyszłam za Kanadyjczyka

Marta mieszka w Edmonton, Dominika w Vancouver. Dziewczyny wyszły za mąż za Kanadyjczyków. Czy są zadowolone z wyboru swojej życiowej drogi?

Marta mieszka w Edmonton, Dominika w Vancouver. Dziewczyny wyszły za mąż za Kanadyjczyków. Czy są zadowolone z wyboru swojej życiowej drogi?

Dzięki małżeństwu obie dziewczyny uzyskają legalny pobyt w Kanadzie i możliwość ubiegania się za jakiś czas o obywatelstwo kanadyjskie. Marta przyleciała do Edmonton do rodziny. Poznała męża w miejskiej bibliotece, do której często zaglądała. Dominika została w Vancouver rok, gdzie ukończyła kurs językowy. Tam też poznała swojego męża: - Kanada to nie tylko piękny, ale i zamożny kraj. Jest czysta, poukładana, spokojna. Zarobki wystarczają nie tylko na życie, ale i na szereg przyjemności - twierdzi dziewczyna - Kanadyjczycy są zupełnie inni niż Polacy. Chcą się ożenić, mieć rodzinę, dzieci. Dla nich to, że żonę utrzymują, jest wyróżnieniem, nie obciążeniem. Uważają, że kobieta musi wydawać na siebie określone pieniądze by ładnie wyglądać. Są zachwyceni tym, jakie są Polki: wykształcone, eleganckie, potrafią i chcą zająć się domem, dziećmi, ugotują obiad a nawet zrobią kolację. Tego wszystkiego z reguły nie robią Kanadyjki - mówi Dominika.

Reklama

Szukają dziewczyn z Polski

Marta ma takie samo zdanie. - Jestem po ślubie kilka miesięcy, a mąż wciąż chwali się mną w męskim towarzystwie. Mówi, że ma żonę co upiecze ciasto, a nie kupi gotowe w sklepie, która potrafi zająć się domem, a nie bierze sobie raz w tygodniu dziewczynę do sprzątania. Kanadyjki wolą iść na zakupy lub do restauracji, a nie zajmować się domem - śmieje się Marta.

Dlaczego Kanadyjczycy szukają dziewczyn z Polski? Okazuje się, że Polki mają wiele zalet. Są urodziwe, dbają o siebie, męża i o dom. Potrafią oszczędzać. Z reguły są dobrze wykształcone. - Kanadyjki nie bardzo wiedzą jak zająć się domem. Starcie kurzu już jest dla nich problemem. Z reguły większość z nich już od dziecka widzi w domu panią do sprzątania - mówi Dominika.

Rzeczywiście Kanadyjki chcą żyć wygodnie. Nie gotują w domu, bo łatwiej pójść do knajpy. W restauracji je się zarówno w tygodniu jak i w weekendy. Na pytanie, kiedy gotuje się w domu, jedyna odpowiedz brzmi - w Święto Dziękczynienia, gdy piecze się indyka. Ponieważ zarobki są wysokie, niemal każdą mieszkankę tego wielkiego kraju stać by zapłacić 10 dolarów za godzinę sprzątania domu, chociaż raz w tygodniu. Pozostały czas spędza się przed telewizorem lub na zakupach: - Regularne zarobki Kanadyjczyka są wyższe niż określona przez rząd średnia krajowa, czyli około 10 CAD. Tyle zarabiają emigranci podejmując słabiej płatne zajęcie. Obywatel Kanadyjski zarobi przynajmniej 20 CAD na godzinę i wzwyż - dodaje dziewczyna. - Świetny system bankowy powoduje, że ludzie mogą sobie pozwolić na dom nawet zaczynając dopiero swoje życie zawodowe.

Ceremonia ślubna

Zawarcie małżeństwa w Kanadzie wygląda od początku inaczej niż w Polsce. - Nie ma tutaj Urzędu Stanu Cywilnego - opowiada Dominika - By zawrzeć związek małżeński najpierw trzeba iść do zwykłego urzędu, w którym wydaje się najróżniejsze dokumenty, w tym np. prawo jazdy. Jest to jedna duża sala, w której panie w okienkach obsługują klientów. Można mieć akt urodzenia, ale z reguły wystarczy paszport. Dane zostawia się w urzędzie, dokonuje opłaty około 200 dolarów i otrzymuje się dokument, który umożliwia zawarcie małżeństwa. W urzędzie dostaje się też listę licencjonowanych urzędników, którzy udzielą ślubu gdzie tylko przyjdzie nam ochota. Oczywiście za odpowiednią opłatą, od 200 dolarów wzwyż. Ślub można zawrzeć w kościele, mimo że nie będzie go dawał nam ksiądz, a zwykły urzędnik. Wystarczy tylko uiścić odpowiednią opłatę. Najbardziej popularne są śluby w parkach i ogrodach. Bardzo dużo uroczystości odbywa się na Karaibskich plażach i w Meksyku, ale w tym wypadku wszystko załatwiają specjalne biura podróży przeznaczone dla nowożeńców. - Jeśli już mamy dokument z urzędu, wyznaczamy datę ślubu. Urzędnik może go nam udzielić, kiedy tylko ma wolny grafik, z reguły czeka się najdłużej dwa tygodnie - mówi Marta. - W Kanadzie jest przyjęte, że od zaręczyn do ślubu powinien minąć rok. Dlatego wielkie zdziwienie wywołuje ślub brany po krótkim narzeczeństwie. - Mój ślub miał się odbyć jak najszybciej ze względu na kończący się mój legalny pobyt w Kanadzie. Miałam na przygotowania siebie, męża i uroczystości około 5 tygodni - wspomina dziewczyna. - Jakie było moje zdziwienie, gdy w salonie sukien ślubnych powiedziano mi, że muszę czekać na suknie rok. Kanadyjka ma co najmniej rok na przygotowanie uroczystości także z tego powodu, że dużo czasu spędza na zastanawianiu się gdzie ma odbyć się uroczystość oraz jak ma dokładnie wyglądać, jaka ma być zastawa stołowa, dodatki. Co ciekawe na samej uroczystości za serwowany alkohol płacą goście, młodzi mogą postawić szampana, ale nie muszą. Jedyne, za co płacą, to za salę i obiad, który na skromniejszych weselach, składa się z 3 dań, przystawki, dania głównego i deseru.

Zalegalizować pobyt

W zawieraniu fikcyjnych małżeństw W Kanadzie przodują narodowości pochodzące z Filipin, Tajlandii, Meksyku czy Pakistanu. Rząd stara się walczyć z procederem zaostrzając wciąż przepisy i wymagając udowodnienia, że zawarte małżeństwo jest prawdziwe. Te przepisy jednak dotyczą wszystkich narodowości, nie wyłączając obywateli polskich. - Mój pobyt w Kanadzie jako żony obywatela Kanady, muszę zalegalizować i muszę zrobić to nim wygaśnie moja wiza wjazdowa - mówi Dominika. - Będąc żoną Kanadyjczyka, nie mam prawa do pracy i nie mogę opuszczać Kanady nawet z mężem. Jestem pewnego rodzaju więźniem nim nie udowodnię w urzędzie imigracyjnym, że moje małżeństwo jest prawdziwe. Procedura imigracyjna trwa rok do dwóch lat, czyli długo - mówi ze smutkiem dziewczyna.

Co jest najważniejsze, jeśli planuje się zawrzeć małżeństwo mając np. tylko wizę wjazdową, czyli taką, jaką teraz przyznawana jest Polakom? Ważne jest by ślub odbył się jeszcze w trakcie legalnego okresu przebywania w Kanadzie. Wiza turystyczna daje możliwość przedłużenia pobytu do 6 miesięcy i w tym czasie należy zawrzeć związek małżeński. Niezwłocznie po tym fakcie, powinniśmy rozpocząć procedurę imigracyjną, czyli wypełnić odpowiednie dokumenty i wysłać je do kanadyjskiego urzędu imigracyjnego. Jeśli legalny pobyt sześciu miesięcy zakończy się wcześniej niż nastąpi wysłanie dokumentów imigracyjnych, konieczne jest przedłużenie wizy a ubiegać się o to należy poprzez wysłanie odpowiedniego wniosku z prośbą. Na przedłużenie można czekać nawet rok, ale nie zmienia to faktu, że do momentu otrzymania odpowiedzi nasz pobyt w Kanadzie pozostaje legalny.

Jeśli obywatel kanadyjski decyduje się na ślub z obywatelką innego kraju musi zdawać sobie sprawę, że procedura nie jest krótka i łatwa. Powinien, bowiem nie tylko udowodnić prawdziwość intencji małżeńskich, ale także wykazać się świetną kondycją finansową by móc być sponsorem swojej żony i przedstawić odpowiednie dokumenty i rozliczenia finansowe, że jest w stanie utrzymywać żonę podczas okresu oczekiwania na dokumenty. - Mąż i ja posiadamy wspólne konto bankowe - mówi Dominika. - Mogę korzystać z jego ubezpieczenia zdrowotnego. To także świadczy o prawdziwości małżeństwa. Musimy dodatkowo przedstawić zdjęcia ze ślubu, ze wspólnych randek, pokazać naszą korespondencję świadczącą o naszym związku. Opisać spotkania z rodzicami, przyjaciółmi i przedstawić wszelkie dowody na prawdziwość naszego związku i uczuć. Gdy już dokumenty trafią do urzędników, zdecydują czy powinniśmy stawić się na osobistej rozmowie w trakcie której, weryfikować będą podane przez nas dane. Taka rozmowa jest możliwa, jeśli padną na nas jakieś podejrzenia. I podobno bywa trudna gdyż urzędnicy potrafią być bardzo dociekliwi.

Co stanie się, jeśli dziewczyna nie dostanie dokumentów? Czeka ją deportacja Kanady, gdyż tak mówią przepisy. Na szczęście dzieje się tak tylko w odosobnionych przypadkach, gdy podejrzenie o oszustwie jest ewidentne. - Gdybym wróciła do Polski po zawarciu małżeństwa i stamtąd ubiegała się o dokumenty, procedura trwałaby pół roku - mówi Dominika. - Jednak, która młoda mężatka i który młody mąż chcą rozstać się zaraz po ślubie?

Renata Brodzińska-Ziemian

Praca i nauka za granicą
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »