Polska gospodarka potrzebuje coraz więcej imigrantów z różnych państw

Obniżenie wieku emerytalnego staje się coraz większym problemem dla gospodarki, będziemy musieli coraz bardziej liczyć na cudzoziemców, którzy w Polsce podejmą pracę. W porównaniu z IV kwartałem 2016 r. liczba wolnych miejsc pracy była wyższa o 39,8 tys., czyli o 51,1 proc.

Z końcem IV kw. 2017 r. liczba wolnych miejsc pracy w podmiotach zatrudniających co najmniej jedną osobę wynosiła 117,8 tys. Nieobsadzonych było jeszcze 24,4 tys. nowo utworzonych miejsc pracy. W IV kwartale 2017 r. utworzono o 10,8 proc. mniej nowych miejsc pracy w porównaniu z III kwartałem, ale o 19,5 proc. więcej niż w IV kwartale poprzedniego roku.

Problem będzie coraz większy, z powodu obniżenia wieku emerytalnego. Sytuacja firm staje się trudna, ze względu na ograniczenia na rynku pracy.

- Potrzebna jest aktywizacja zawodowa osób, które są poza rynkiem pracy, a sprzyjałoby temu obniżenie opodatkowania tych, którzy wchodzą na ten rynek - mówi w rozmowie z MarketNews24 dr Aleksander Łaszek, główny ekonomista FOR. - Jednak jednocześnie trzeba zmienić system zasiłków społecznych, aby ktoś, kto podejmie pracę nie zmniejszał swoich dochodów z powodu utraty zasiłków.

Reklama

Potrzebne są też mieszkania na wynajem, tam gdzie są nowe miejsca pracy. Jednak gospodarce potrzebni są też cudzoziemcy, którzy przyjadą szukać pracy.

- A to wymaga większej przyjazności państwa dla imigrantów - dodaje ekspert FOR.

marketnews24.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »