Rozmowy zarządu Animeksu ze związkowcami w sprawie zwolnień w Morlinach

W czwartek zarząd grupy Animex SA rozmawiał ze związkowcami z należących do koncernu zakładów mięsnych w Morlinach (woj. warmińsko-mazurskie) w sprawie warunków zwolnień grupowych w zakładach. W ramach restrukturyzacji z firmy ma odejść jedna czwarta załogi.

Negocjacje dotyczą sposobów ograniczenia negatywnych społecznych skutków zwolnień, które mają objąć 230 osób. We wtorek zarząd Animeksu poinformował, że likwiduje nieopłacalną linię produkcyjną mięsa wołowego.

Jak poinformował PAP w czwartek przewodniczący warmińsko-mazurskiego zarządu Solidarności Józef Dziki, związkowcy przestawili kierownictwu zakładów swoje oczekiwania. - Nie godzimy się na zwolnienie wszystkich 230 pracowników bez oceny ich statusu materialnego i sytuacji rodzinnej- powiedział.

- Z naszych informacji wynika, że na przykład zwolniona miałaby być kobieta, która samotnie wychowuje pięcioro dzieci. Pytamy, z czego ona będzie utrzymywać siebie i dzieci - podkreślił Dziki.

Reklama

Związkowcy chcą także, by zarząd zaproponował wszystkim pracownikom zakładów w Morlinach ofertę dobrowolnych odejść. Jak wyjaśnił Dziki, są pracownicy także na innych wydziałach, którzy za odpowiednią kwotę i mając inne możliwości zatrudnienia odejdą sami. W ten sposób zwolnią miejsce pracownikom wyznaczonym do redukcji.

Jak podkreślił Dziki, informacja o zwolnieniu 230 osób w Morlinach jest trudna do przyjęcia, ale należy się z nią pogodzić. - Natomiast trzeba się zastanowić, co w to miejsce zaoferuje się zwolnionym pracownikom, którzy chcą rzeczywistych ofert pracy i to w miejscu zamieszkania, a nie na drugim krańcu Polski - dodał.

Rzecznik prasowy Animeksu Andrzej Pawelczak poinformował po spotkaniu ze związkowcami, że zarząd firmy podjął rozmowy na temat łagodzenia skutków redukcji zatrudnienia załogi. Chce także pomóc w pozyskiwaniu ofert pracy dla osób zwalnianych. Następne spotkanie z organizacjami związkowymi odbędzie się we wtorek 31 stycznia.

Zakłady mięsne Morliny zostały kupione przez grupę Animex SA w 2005 roku. Wcześniej właścicielem firmy było hiszpańskie Campofrio. W Morlinach pracuje 1036 osób.

Pobierz: program do rozliczeń PIT

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »