Zamiast zwalniać mają płacić połowę pensji. Resztę dopłaci rząd

Rząd pracuje nad nową ustawą antykryzysową - dowiedział się dziennikarz RMF FM Krzysztof Berenda. Ma ona zmniejszyć skalę zwolnień w firmach dzięki dopłatom. Ministerstwo pracy jest już po pierwszych konsultacjach z pracodawcami i związkowcami.

Najważniejszym rozwiązaniem, jakie zostanie wpisane do nowej ustawy antykryzysowej, mają być dopłaty do tzw. postojowego. Rząd chce zachęcić dotkniętych kryzysem pracodawców, by - zamiast zwalniać pracowników - ograniczali im pensje o połowę. Drugą połowę dopłacałby w takiej sytuacji państwowy Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych.

- Styczeń to jest ten miesiąc, gdy będzie czas pracy w Komisji Trójstronnej - mówi naszemu dziennikarzowi minister pracy i polityki społecznej Władysław Kosiniak-Kamysz. Jak dodaje, ustawa ma wejść w życie na przełomie maja i czerwca przyszłego roku i obowiązywać około rok.

Reklama

Z nowych przepisów ma skorzystać nawet tysiąc firm i 100 tysięcy pracowników.

Krzysztof Berenda, Edyta Bieńczak

Słuchaj Faktów RMF.FM

RMF
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »