Ustalanie wynagrodzenia za czas zwolnienia z obowiązku świadczenia pracy

W okresie wypowiedzenia pracownik może zostać zwolniony z obowiązku świadczenia pracy na mocy jednostronnej decyzji pracodawcy. W tym czasie, mimo niewykonywania pracy, zachowuje prawo do wynagrodzenia. Metodyka jego wyliczania oparta jest na zasadach obowiązujących przy ustalaniu wynagrodzenia urlopowego.

Zwolnienie z wykonywania pracy

Zwolnienie z obowiązku świadczenia pracy w okresie wypowiedzenia ustanowiono w art. 362 K.p. Z powołanej regulacji wynika, że w związku z wypowiedzeniem umowy o pracę pracodawca może zwolnić pracownika z obowiązku świadczenia pracy do upływu okresu wypowiedzenia. Ustawodawca nie ograniczył zakresu tego przepisu tylko do umów określonego rodzaju, co uprawnia do stosowania go w przypadku rozwiązania każdego typu umowy. Nie ma przy tym znaczenia, która strona stosunku pracy wypowiedziała umowę. Zatem zarówno w okresie wypowiedzenia złożonego przez pracodawcę, jak i przez pracownika, pracodawca ma prawo zwolnić pracownika z obowiązku świadczenia pracy. Omawiane zwolnienie może objąć cały okres wypowiedzenia lub tylko jego część. Ponadto pracodawca może w dowolnym momencie okresu wypowiedzenia zwolnić pracownika ze świadczenia pracy. Dokonanie takiego zwolnienia nie wpływa na długość okresu wypowiedzenia ani na moment, w którym umowa ulega rozwiązaniu. Zatrudniony zachowuje status pracownika przez cały okres zwolnienia z obowiązku świadczenia pracy.

Reklama

Zachowanie prawa do wynagrodzenia

W okresie zwolnienia z obowiązku świadczenia pracy w okresie wypowiedzenia pracownik zachowuje prawo do wynagrodzenia. Oznacza to, że pracownik powinien otrzymać pensję w takiej wysokości, jak gdyby efektywnie wykonywał pracę.

Zasady ustalania wynagrodzenia w okresie zwolnienia z obowiązku wykonywania pracy określa § 5 ust. 2 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej w sprawie sposobu ustalania wynagrodzenia w okresie niewykonywania pracy oraz wynagrodzenia stanowiącego podstawę obliczania odszkodowań, odpraw, dodatków wyrównawczych do wynagrodzenia oraz innych należności przewidzianych w Kodeksie pracy (Dz. U. z 2017 r. poz. 927). Stanowi on, że przy ustalaniu wynagrodzenia za okres m.in. zwolnienia pracownika z obowiązku świadczenia pracy w czasie wypowiedzenia (art. 362 K.p.) stosuje się zasady obowiązujące przy ustalaniu wynagrodzenia za urlop. Jak stanowi art. 172 K.p., za czas urlopu pracownikowi przysługuje wynagrodzenie, jakie by otrzymał, gdyby w tym okresie pracował.

Sposób obliczania wynagrodzenia urlopowego reguluje rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Socjalnej w sprawie szczegółowych zasad udzielania urlopu wypoczynkowego, ustalania i wypłacania wynagrodzenia za czas urlopu oraz ekwiwalentu pieniężnego za urlop (Dz. U. z 1997 r. nr 2, poz. 14 ze zm.), zwane rozporządzeniem urlopowym. Przewiduje ono, że składniki wynagrodzenia określone w stawce miesięcznej w stałej wysokości uwzględnia się w wysokości należnej pracownikowi w miesiącu wykorzystywania zwolnienia.

Składniki przysługujące za okresy nie dłuższe niż jeden miesiąc, z wyjątkiem stałych miesięcznych (tzw. zmienne), przyjmuje się w łącznej wysokości wypłaconej pracownikowi w okresie 3 miesięcy kalendarzowych poprzedzających miesiąc rozpoczęcia zwolnienia z obowiązku wykonywania pracy. W przypadkach znacznego wahania wysokości zmiennych miesięcznych składników wynagrodzenia, składniki te mogą być uwzględnione przy ustalaniu wynagrodzenia urlopowego w łącznej wysokości wypłaconej pracownikowi w okresie nieprzekraczającym 12 miesięcy kalendarzowych poprzedzających miesiąc rozpoczęcia urlopu. Wynagrodzenie zmienne miesięczne stanowi podstawę wymiaru wynagrodzenia urlopowego, które oblicza się:

  • dzieląc podstawę wymiaru przez liczbę godzin, w czasie których pracownik wykonywał pracę w okresie, z którego została ustalona ta podstawa, a następnie,
     
  • mnożąc tak ustalone wynagrodzenie za jedną godzinę pracy przez liczbę godzin, jakie pracownik przepracowałby w czasie urlopu w ramach normalnego czasu pracy, zgodnie z obowiązującym go rozkładem czasu pracy, gdyby w tym czasie nie korzystał z urlopu.

Jeżeli chodzi o składniki wypłacane za okresy dłuższe niż jeden miesiąc, to nie uwzględnia się ich przy ustalaniu wynagrodzenia urlopowego, tylko wypłaca w przyjętych terminach ich wypłaty, a okres urlopu jest traktowany na równi z okresem wykonywania pracy (§ 12 rozporządzenia urlopowego).

Przykład

Pracownik otrzymuje stałe miesięczne wynagrodzenie w kwocie 4.300 zł, dodatek stażowy w kwocie 645 zł oraz zmienną premię miesięczną wynoszącą do 20% wynagrodzenia zasadniczego. Wypowiedział on umowę o pracę za jednomiesięcznym wypowiedzeniem, które upływa na koniec lutego 2019 r. Pracodawca na okres lutego br. zwolnił go z obowiązku świadczenia pracy. Pracownik wykonuje pracę w systemie podstawowym od poniedziałku do piątku po 8 godzin dziennie. W lutym 2019 r. powinien przepracować 160 godz. W trzech miesiącach poprzedzających zwolnienie z obowiązku świadczenia pracy pracownik otrzymał premie w wysokości:

- w listopadzie 2018 r. - 860 zł (168 godz.),
- w grudniu 2018 r. - 430 zł (152 godz.),
- w styczniu 2019 r. - 344 zł (176 godz.).

Wysokość wynagrodzenia za okres zwolnienia z obowiązku świadczenia pracy:

- (860 zł + 430 zł + 344 zł) : (168 godz. + 152 godz. + 176 godz.) = 3,29 zł,
- 3,29 zł × 160 godz. = 526,40 zł (wynagrodzenie ze składników zmiennych),
- 4.300 zł + 645 zł + 526,40 zł = 5.471,40 zł.

Podstawa prawna

Ustawa z dnia 26.06.1974 r. - Kodeks pracy (Dz. U. z 2018 r. poz. 917 ze zm.)


autor: Ewa Madejek
Gazeta Podatkowa nr 8 (1570) z dnia 2019-01-28

GOFIN podpowiada

Pobierz darmowy program do rozliczeń PIT 2018

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »