Operatorzy telekomunikacyjni muszą wydać miliardy, by zarabiać

Inwestycje w wyższej jakości sieci, Big Data, chmura i lepsze usługi napędzają sektor telekomunikacji. Rynek wkrótce zdominują rozwiązania internetowe, a internet rzeczy wyznaczy kierunek rozwoju.

Upowszechnienie internetu, media społecznościowe, treści multimedialne, popularność smartfonów, analityka biznesowa czy usługi w chmurze powodują szybki wzrost transmisji danych. Ostatnie dwa lata to coroczne wzrosty o ponad 100 proc.!

Urząd Komunikacji Elektronicznej przewiduje w najbliższych latach jeszcze wyższą dynamikę. Internet rzeczy - włączanie do sieci coraz większej liczby urządzeń komunikujących się z użytkownikami i między sobą plus coraz większe możliwości wykorzystywania smartfonów i innych urządzeń mobilnych, mocno stymulują ruch w sieci. Pojawiają się nowe usługi głosowe, jak VoLTE, działające bezpośrednio w sieci 4G, czy WiFi Calling - rozmowy i SMS-y przez sieć Wi-Fi bez zasięgu sieci komórkowej. Dzięki nim poprawi się jakość i zasięg połączeń. Coraz większe znaczenie będą miały łącza światłowodowe i świadczone dzięki nim usługi.

Reklama

By sprostać wyzwaniom, operatorzy telekomunikacyjni prowadzą i planują inwestycje w nowoczesne sieci i rozwiązania techniczne. Jeśli mamy spełnić założenia unijnej agendy cyfrowej (udostępnienia wszystkim obywatelom łącz o przepustowości minimum 30 Mbps, a przynajmniej połowie - co najmniej 100 Mbps) inwestycje są konieczne. Dotyczy to także likwidacji "białych plam" - obszarów bez dostępu do łącz szerokopasmowych.

Miliardowe inwestycje

Jak sobie radzą wiodący operatorzy? Zarówno Orange Polska, Play, Plus, jak i T-Mobile realizują projekty inwestycyjne. Po rozstrzygnięciu aukcji na częstotliwości 800 MHz i 2600 MHz "zagospodarowanie" pasm jest niezbędne - telekomy poniosły miliardowe wydatki.

W Orange Polska główne obszary inwestycyjne to sieci szybkiego internetu światłowodowego oraz mobilnego 4G/LTE.

- W latach 2016-18 firma prowadzi największy w swej historii program inwestycji w dostępową sieć światłowodową (FTTH). W zasięgu ultraszybkiego internetu światłowodowego znajdzie się docelowo do 3,5 mln gospodarstw domowych (obecnie jest ich już ponad milion) - komentuje Wojciech Jabczyński, rzecznik prasowy spółki.

Jednocześnie firma rozbudowuje sieć szybkiego internetu mobilnego 4G/LTE.

- Dzięki uzyskanym częstotliwościom 800 i 2600 MHz w zasięgu tej technologii znajdą się niemal wszyscy Polacy. Już teraz może z niej korzystać ponad 96 proc. populacji - dodaje rzecznik.

Na samą rozbudowę sieci światłowodowych operator wyda w ciągu trzech lat 2,2 mld zł.

- Inwestycje niezwiązane z FTTH, przede wszystkim w sieć stacjonarną i mobilną oraz w IT, do roku 2018 mogą sięgnąć poziomu 1,3-1,4 mld zł rocznie. Opłaty za rezerwacje bloków częstotliwości 800 i 2600 MHz zyskanych na aukcji to koszt niemal 3,2 mld zł - podaje Wojciech Jabczyński. I przekonuje, że ułatwieniem dla inwestorów będzie umieszczenie sieci telekomunikacyjnych i szeroko rozumianego ICT na kluczowym miejscu (przynajmniej na równi z transportem czy energią) w długofalowych planach rządu, szczególnie w "Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju".

Wielka rozbudowa

Grupa Cyfrowy Polsat, czyli m.in. Pol-komtel, operator sieci Plus, planuje wydanie do miliarda złotych w latach 2016-18 na rozrost sieci. Projekt opiera się na częstotliwościach posiadanych przez ten koncern i spółkę Midas, operatora internetu LTE, przejętego przez grupę. Nie sięgnięto przy tym po pasma LTE oferowane w aukcji UKE, rozbudowuje się za to sieć z wykorzystaniem własnych zasobów częstotliwości 1800 MHz oraz 2600 MHz. Drugim elementem jest refarming (w uproszczeniu: uporządkowania pasm podnoszące standard sieci) częstotliwości 900 MHz i 2100 MHz.

P4, operator sieci Play, modernizuje sieć, zastępując standard 4G LTE rozwiązaniem 4G LTE Ultra, zwiększającym zasięg i przepustowość transmisji danych. W sierpniu w zasięgu nowego projektu było już 73,3 proc. populacji (4G LTE obejmuje 89,2 proc.). Zawarto też strategiczne porozumienie z chińską spółką Huawei, by wspólnie pracować nad rozwojem sieci 4.5G, a później - także 5G. W ramach partnerstwa powstaną sieci bezprzewodowe, transmisyjne i IP. Huawei zapewnia też wsparcie IT i dostawę urządzeń mobilnych.

Na tegoroczne inwestycje T-Mobile wyda ok. 800 mln zł. Dzięki nim szybki internet mobilny (do 300 Mbps) stanie się dostępny dla 98 proc. Polaków. W połowie roku ok. 2/3 danych w sieci przesyłano w technologii LTE.

Firma inwestuje również w nowe technologie i wprowadza rozwiązanie VoLTE (Voice over LTE). Ma ono zapewnić szybsze nawiązywanie wysokiej jakości połączeń i jednocześnie przedłużyć czas pracy telefonu. Kolejne rozwiązanie to WiFi Calling.

Gdzie diabeł mówi...

Inny obszar inwestycyjny, jak już przypomnieliśmy, to likwidacja białych plam. Tu można liczyć na wsparcie z unijnego Programu Operacyjnego Polska Cyfrowa (PO PC). Na budowę sieci nowej generacji przeznaczono ponad miliard złotych.

- Dofinansowanie zasili budowę sieci tam, gdzie przedsiębiorcy telekomunikacyjni nie inwestują środków własnych. Dzięki realizacji projektów, ponad 726 tys. gospodarstw domowych znajdzie się w zasięgu sieci NGA o przepustowości co najmniej 30 Mbps, a wszystkie szkoły w Polsce będą podłączone do internetu o przepustowości co najmniej 100 Mbps - mówi Karol Manys, rzecznik Ministerstwa Cyfryzacji.

Pierwszy konkurs już rozstrzygnięto. 92 projekty zyskają prawie 305 mln zł dofinansowania.

- Ponad 80 proc. beneficjentów to przedsiębiorcy z sektora MŚP - dodaje Karol Manys.

"Pod nich" zresztą przygotowano nabór, ograniczając dofinansowanie do 25 mln zł na projekt. Pod koniec września ruszył drugi konkurs. Tym razem do podziału są 3 mld zł - na przedsięwzięcia większej skali dla dużych operatorów i konsorcjów mniejszych dostawców.

Według Sławomira Lubaka, dyrektora zarządzającego Accenture Communications Media Technology w Polsce, w ostatnich latach - dzięki wysokim marżom w branży - rozwijano sieci komórkowe i zapewniano odpowiednią przepustowość sieci szkieletowych.

- Dziś, kiedy konkurencja na rynku jest bardzo duża, a możliwości dalszego zwiększania bazy klientów - ograniczone, koszty infrastruktury stają się coraz istotniejsze. Dlatego operatorzy stoją przed koniecznością optymalizacji infrastruktury, szczególnie tej dostępowej - komentuje Sławomir Lubak. I wskazuje, że dwa główne nurty prac to światłowody i LTE.

- W łączności światłowodowej widać już pierwsze działania w dużych miastach, ale również poza nimi - dzięki funduszom europejskim. W przypadku LTE, operatorzy pracują nad optymalizacją wykorzystania pasm i wzmocnieniem ich przepustowości. Inny aspekt to prace skupione na zwiększeniu zasięgu pasma LTE mierzonego pokryciem kraju - tak, aby wskaźnik mocno zbliżył się do 100 proc. - dodaje.

Od LTE do 5G

Na razie telekomy w Polsce koncentrują się na rozwoju sieci LTE i oferowanych w niej usług. Na horyzoncie pojawia się już nowy standard 5G, który ma zapewnić jeszcze szybszy i wydajniejszy transfer danych.

- Typowe pasma dogodne dla LTE są już wykorzystane. Kolejnym pasmem jest 700 Mhz, które w wielu krajach już rozdystrybuowano. Niestety, w Polsce może się ono stać dostępne dopiero w 2022/23 roku - ze względu na zakłócenia i notyfikację na wschodniej ścianie (Rosja, Białoruś, Ukraina) oraz z uwagi na decyzje rezerwacyjne dla DVB-T, obowiązujące właśnie do tego czasu - tłumaczy Piotr Mieczkowski, ekspert telekomunikacyjny w Dziale Doradztwa Biznesowego EY. Czyli: na razie zostajemy przy tym, co już mamy.

- Możliwości zagospodarowania pasma LTE zależą przede wszystkim od operatorów. Biorąc pod uwagę, jak ogromny był koszt tej inwestycji, będzie im zależało na jak najszybszym rozpoczęciu zarabiania. Do realizacji tych przedsięwięć będą ich zmuszali też konsumenci, którzy dostęp do szybkiego internetu traktują jak konieczność - stwierdza Jakub Weber, starszy menedżer, Deloitte Digital.

A co z 5G, które testują potentaci światowi?

- Operatorzy prowadzą badania w kontekście 5G - tzw. LTE Advanced. Aktualnie w trybie laboratoryjnym, ale pierwsze efekty są bardzo obiecujące. Z pewnością kluczowym aspektem dla dalszych inwestycji jest dalsza konsolidacja rynku polskiego i europejskiego - uważa Sławomir Lubak.

Jakub Weber podkreśla, że LTE-Advanced jest szybkie, ale nie aż tak jak 5G. - Realnie technologia 5G będzie budowana i dostarczana przez globalne firmy takie jak Nokia czy Ericsson - dodaje.

Zdaniem Piotra Mieczkowskiego, Polska "nie odstaje" w kwestii 5G.

- Nie ma na świecie jeszcze zamkniętego standardu dla sieci 5G, chociaż jesteśmy blisko... Polacy biorą udział w standaryzacji i innych próbach - np. poprzez prace badawcze i rozwojowe w centrach Nokii we Wrocławiu czy Exatelu. Sieci 5G korzystają z innych pasm niż dotychczas (szczególnie tych "wyżej" położonych), stąd będą potrzebne działania po stronie UKE, by rozdystrybuować te pasma lub zmienić ich obecne przeznaczenie - stwierdza ekspert.

Parę przeszkód

Inwestycje zwykle napotykają przesz-kody, najczęściej regulacyjne i biurokratyczne. Ale - według rzecznika resortu cyfryzacji - większość z 58 barier administracyjno-prawnych zgłoszonych w "Memorandum w sprawie współpracy na rzecz budowy i rozwoju pasywnej infrastruktury sieci szerokopasmowych" już usunięto.

- W szczególności dzięki ustawie o zmianie ustawy o wspieraniu rozwoju usług i sieci telekomunikacyjnych oraz niektórych innych ustaw (z 9 czerwca 2016 r.). Prowadzimy zarazem stały dialog i analizujemy wszystkie problemy zgłaszane przez rynek - przekonuje Karol Manys.

Zdecydowanie mniej optymizmu wykazuje Krzysztof Kacprowicz, prezes Związku Pracodawców Mediów Elektronicznych i Telekomunikacji Mediakom.

- Nowe przepisy być może ułatwią procesy inwestycyjne. Czekamy na rozporządzenia szczegółowe, dotyczące Punktu Informacyjnego ds. Telekomunikacji. I tyle pozytywów... - komentuje.

Przypomina też ubiegłoroczny konkurs na dofinansowanie projektów likwidacji części białych plam - do dziś niezakończony, z wyśrubowanymi wymaganiami, przez które wielu operatorów zrezygnowało.

- Wkrótce zostanie ogłoszony nowy konkurs, adresowany wyłącznie do dużych podmiotów. O dziwo, wymagania konkursowe będą obniżone w stosunku do stawianych w konkursie przeznaczonym dla MŚP. A ten sektor jest zdecydowanym liderem w puli wybudowanych linii światłowodowych na obszarach białych plam. I nawet miliardowe inwestycje Orange z ostatniego roku tego nie zmieniły, bo ten operator nie inwestuje na "trudnych" obszarach - wskazuje Krzysztof Kacprowicz.

Związek postuluje uregulowanie tematyki praw autorskich, likwidację zbędnych i kosztownych dla MŚP certyfikatów bezpieczeństwa publicznego, a także zrównanie obowiązków remitentów kablowych i satelitarnych. Biała księga opisująca 9 najpoważniejszych barier trafiła do większości urzędów administracji.

- Odpowiedziały jedynie MC i Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji. Mamy nadzieję na dialog z tymi instytucjami. Niestety, pozostałe urzędy są głuche na nasze postulaty - mówi Kacprowicz.

Wojciech Jabczyński uważa, że nowelizacja Megaustawy nie eliminuje wszystkich problemów, ale budzi nadzieje na faktyczne wprowadzenie korzystnych rozwiązań, ułatwiających inwestycje, szczególnie w sieć szerokopasmową.

- W tym kontekście dobrze oceniamy pracę Ministerstwa Cyfryzacji - podsumowuje.

Wojciech Kwinta

Więcej informacji w portalu "Wirtualny Nowy Przemysł"

Dowiedz się więcej na temat: miliardy | LTE | telekomunikacja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »