Stalowa ręka fiskusa

Odwrócenie VAT-u w handlu stalą niemal wyeliminowało podatkowych oszustów, ale długofalowe konsekwencje tamtej patologii nieoczekiwanie uderzyły także w rzetelne firmy sektora dystrybucji.

Długo oczekiwana przez sektor operacja odwrócenia VAT-u (październik 2013 r.) przywróciła zdrowe warunki konkurencji. Ale wiele firm stalowych nadal ponosi straty - pośrednio z powodu tego procederu. Dziś jednak firmy obciążane są kosztami poszukiwania przez kontrolę skarbową utraconego wówczas VAT-u. Chodzi nie tylko o nakładane kary, ale także o honoraria prawników i wartość czasu czy energii straconych na obsługę kontrolerów, a potem na obronę swoich racji w sądach.

- To paraliżuje działanie. Pytania są tak szczegółowe, że wymagają czasami prześledzenia dziesiątek segregatorów z dokumentami - np. od jakiego dostawcy pochodził wytop stali sprzedanej takiemu czy innemu odbiorcy - mówi prezes jednej z firm dystrybucyjnych.

Reklama

Gorycz i żal

Najwięcej pretensji mają do kontrolerów członkowie Polskiej Unii Dystrybutorów Stali.

- Sami prosiliśmy o interwencję, kiedy na rynku zaczęły się dziać cenowe cuda. Byliśmy w Ministerstwie Finansów, u dyrektorów kilku urzędów kontroli skarbowej. Wówczas nikt z tym nic nie zrobił. Przychodzą teraz, kiedy po oszustach nawet śladu nie zostało i na siłę wyszukują możliwości ściągnięcia z nas podatku VAT, którego nie zapłacił ktoś inny - mówią przedsiębiorcy.

Anonimowo, bo wielu z nich właśnie ma w firmie kontrole albo walczy w sądzie z decyzjami UKS. Inni wiedzą, że kontroler w każdej chwili może zapukać do drzwi...

Zdaniem firm z branży stalowej kontrolerzy starają się za wszelką cenę udowodnić z góry przyjętą tezę - każdy, kto działał na rynku, ma coś na sumieniu. Przedsiębiorcy nie mają pretensji o same kontrole, ale o ich formę.

- Branża tak narażona na wyłudzenia jak nasza czy wcześniej złomowa, musi liczyć się z tym, że kontrole będą miały charakter systemowy, nikt ich nie uniknie, każdy zostanie prześwietlony - uważa Iwona Dybał, prezes Polskiej Unii Dystrybutorów Stali. - Problem pojawia się w momencie, gdy zdamy sobie sprawę, czemu ma służyć taka kontrola: szukaniu łańcucha powiązań, by następnie dopaść prawdziwych przestępców, czy też wyjęciu z firm posiadających środki na koncie największej kary, aby po prostu wypełnić lukę w budżecie spowodowaną procederem wyłudzania podatku VAT przez firmy świadomie łamiące prawo.

Niepokój podsycają pojawiające się wśród przedsiębiorców pogłoski o tym, że kontrolerzy skarbowi mają wyznaczony cel, wysokość kar, które muszą nałożyć. W branży krąży też opowieść o tym, jak prezes huty (one też mają tego typu problemy - ze względu na handel złomem), skarżąc się na kontrolę na wysokim szczeblu, usłyszał: "Ma pan pecha. Znalazł się pan w niewłaściwym czasie w niewłaściwej branży, a budżet potrzebuje pieniędzy".

Gdyby te plotki miały związek z rzeczywistą praktyką, a nie były jedynie wyrazem emocji, jakie opanowały branżę, oznaczałoby to faktyczne "polowanie na czarownice", a nie poszukiwanie winnych.

- Chcę jednak wierzyć, że żyjemy w państwie prawa i administracja skarbowa zdaje sobie sprawę z tego, w jakim celu ją powołano, że wie, iż nie jest nim ratowanie budżetu centralnego i łatanie dziury kosztem przedsiębiorców - mówi Dybał.

Spory o oszustów

Nadużycia i łamanie prawa przy rozliczaniu podatku VAT w handlu nie są w Unii Europejskiej czymś niezwykłym. W każdym kraju są jakieś sektory gospodarki, w których proceder ten rozwija się szczególnie mocno. W Polsce w latach 2011-13 jednym z najmocniej dotkniętych tym procederem obszarów był handel stalą, zwłaszcza prętami żebrowanymi.

Według sprawozdania z działania kontroli skarbowej za rok 2013, najwięcej oszustw na szkodę budżetu państwa dokonano w branży paliwowej (30,8 proc.). Kolejne trzy miejsca zajmują już jednak segmenty związane z metalurgią.

Oszustwa w handlu złomem to 12,3 proc. ustaleń, metale kolorowe (miedź, katody miedziane, katody niklowe, stopy aluminium) -11,3 proc., a wyroby stalowe (pręty, żelazostopy, stal budowlana) - kolejne 10,9 proc. W sumie więc ten obszar jest większy niż oszustwa paliwowe (to 34,5 proc. ustaleń). Skala strat budżetu państwa jest więc ogromna. Jest czego szukać...

Według raportu EY z czerwca ubiegłego roku, spowodowane wprowadzeniem reverse charge dodatkowe dochody budżetu z tytułu podatku VAT (w porównaniu z sytuacją, jaka panowałaby na rynku bez odwrócenia naliczania tego podatku) za rok 2013 to 73 mln złotych (zmianę wprowadzono 1 października).

W roku 2014 dochody z tego tytułu miały wynieść 243 mln zł, a w roku bieżącym - 255 mln zł. Zdaniem EY wygeneruje to dodatkowe strumienie z tytułu innych podatków, więc w sumie wszystkie dodatkowe dochody budżetu w trzech kolejnych wspomnianych latach sięgną odpowiednio: 160,75 mln zł w roku 2013, 337,73 mln zł w roku 2014 i 360 mln zł w tym roku. To daje pewne informacje na temat skali strat, jakie budżet państwa poniósł na tym procederze w latach 2011-13.

Przedsiębiorcy zwracają uwagę, że PUDS bardzo wcześnie zaczął informować organy skarbowe o pojawieniu się oszustów.

- Dawaliśmy listy firm, które w naszej ocenie zajmują się takimi przekrętami, bo proponują stal w cenach niższych od tej, jaką huta oferowała największym swoim odbiorcom. Pokazywaliśmy wszystkie fakty czarno na białym. Nikt z tym wtedy nic nie zrobił. Dziękowano za listy, ale z tego, co wiem, żadnej z tych firm krzywda się wówczas nie stała, a w tej chwili już śladu po nich nie ma - mówi prezes jednego z przedsiębiorstw dystrybucyjnych.

Katowicki Urząd Kontroli Skarbowej, który w skali kraju koordynował działania w sprawie oszustw przy rozliczaniu podatku VAT w handlu stalą, nie zgadza się z taką interpretacją. Przypomina, że w okresie od stycznia 2012 r. do marca 2014 r. urzędy kontroli skarbowej "zakończyły 239 postępowań w przedsiębiorstwach działających w branży stalowej, które skutkowały wydaniem decyzji na łączną kwotę ponad 840 mln zł. Dalej prowadzonych było ponad "400 postępowań, których szacowane wyniki to ponad 1 mld zł". Spośród wspomnianych postępowań 332 prowadzone były we współpracy z organami ścigania, a w ich wyniku dokonano zabezpieczeń majątkowych na łączną kwotę blisko 500 mln zł.

Trudno jednak powiedzieć, jakie są faktyczne wpływy do Skarbu Państwa, bo część firm walczy o swoje pieniądze przed sądami i wygrywa.

Najdłuższe łańcuchy

Pamiętajmy, że kontrola może badać działalność firmy nawet do pięciu lat wstecz i w praktyce raz rozpoczęta, nie ulega przedawnieniu. Dzieje się tak za sprawą możliwości jej zawieszania, następnie wznowienia i... kolejnego zawieszenia itd. Dla firmy taka "szarpana", nękająca kontrola oznacza biznesową śmierć - zablokowane konta, ograniczona możliwość prowadzenia normalnego handlu, procesy odwoławcze, koszty związane z opłacaniem kancelarii prawnych i wiele innych problemów, jakie niesie ze sobą wejście urzędników do firmy.

PUDS podkreśla, że ma "bardzo ambiwalentną ocenę tej sytuacji". Nawet legalnie działające firmy mogły bowiem nieświadomie uczestniczyć w procederze karuzeli podatkowej. Nie powinny w związku z tym ponosić odpowiedzialności skarbowej, bo to nie one były przestępcami, a zostały w ten proceder bez swojej woli i wiedzy wciągnięte.

- Kontrolerzy zarzucają mi, że handlowałem z firmą, która nie opłaciła VAT-u. A skąd ja miałem to wiedzieć? Jedną z firm nawet próbowałem sprawdzić w urzędzie skarbowym, ale usłyszałem, że nie mogą mi udzielić takich informacji - rozkłada ręce jeden z przedsiębiorców.

W walce z oszustami legalnie działające firmy zawsze są w gorszej sytuacji, bo nie mogą zakładać, że wszyscy chcą je oszukiwać. Sprawdzanie każdej transakcji wyspecjalizowanymi metodami detektywistycznymi wymagałoby dużych nakładów czasu i pieniędzy.

Kontrolerzy skarbowi zaprzeczają, jakoby kontrolowali przypadkowe firmy tylko po to, żeby wydusić z nich pieniądze.

- Przygotowanie planu kontroli i typowanie podmiotów do kontroli jest procesem, w którym wykorzystuje się informatyczne techniki analityczne. Żadna firma, która znajdzie się w planie kontroli, nie trafia tam przypadkowo. W procesie wybierania podmiotów do kontroli nasze organy wykorzystują możliwości analityczne, informatyczne, współpracę z organami podatkowymi oraz organami ścigania - mówi Jacek Przypaśniak, dyrektor Urzędu Kontroli Skarbowej w Katowicach.

UKS zwraca także uwagę, że każda przeprowadzona kontrola skarbowa wymaga przeprowadzenia rzetelnego procesu dowodowego, który pozwoli na zweryfikowanie wszystkich przeprowadzonych transakcji w łańcuchu karuzelowym oraz sprawdzenie podmiotów, które brały udział w tym procederze.

- Podmiotów do sprawdzenia w jednej prowadzonej sprawie może być tysiące. Nie ma znaczenia, czy kontrolowana firma faktycznie prowadzi działalność gospodarczą, czy jest podstawionym "słupem", kontroler musi dokonać sprawdzenia każdej z nich. Sprawdzenie transakcji liczonych w tysiącach wymaga więc ogromnego nakładu pracy, co niejednokrotnie wydłuża czas kontroli - tłumaczy Przypaśniak.

Kontrole trwają i jest ich coraz więcej, bo kontrolerzy wkraczają w transakcje z kolejnych lat. Sprawdzają też przy okazji, czy nie pojawiają się "alternatywne" sposoby obchodzenia reverse charge.

- Biorąc pod uwagę skalę i liczbę podmiotów biorących udział w przestępstwach podatkowych, Urząd Kontroli Skarbowej w Katowicach w dalszym ciągu monitoruje rynek obrotu stalą budowlaną, dokonując analiz pod kątem wykrycia potencjalnych sposobów unikania opodatkowania - mówi Jacek Przypaśniak. Na razie jednak nowych sposobów oszukiwania nie znaleźli ani kontrolerzy, ani nie wskazują na nie sami przedsiębiorcy.

Piotr Myszor

Więcej informacji w portalu "Wirtualny Nowy Przemysł"

Pobierz darmowy program do rozliczeń PIT

Dowiedz się więcej na temat: oszustwo | stal | fiskus | VAT
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »