Giełda: Kapitał dla innowacyjnych spółek

Na potrzebę rozwoju innowacji zwracał wielokrotnie uwagę wicepremier i minister rozwoju Mateusz Morawiecki. Jest to szczególnie istotne, w perspektywie utrzymania dalszego wzrostu gospodarczego w kraju.

Koszty produkcji i koszty pracy w Polsce są jeszcze stosunkowo niskie, ale będzie się to stopniowo zmieniać. Wraz z rozwojem kraju, Polska będzie zmuszona wdrażać więcej nowych technologii i postawić na innowacyjność, by sprostać rosnącym kosztom pracy i produkcji. Silny rynek kapitałowy, który potrafiłby nie tylko wesprzeć finansowo innowacyjne spółki, ale także odpowiednio je wycenić, jest normą w krajach wysokorozwiniętych. Jest to o tyle ważne, że procesy badawczo-rozwojowe są nie tylko wyjątkowo kosztowne, ale najczęściej także potrzebują dużo czasu na rozwój i implementację.

Reklama

Jednakże, to właśnie w barierach kapitałowych należy dostrzegać trudności przy rozwoju innowacyjności w Polsce. Badania naukowe, nowoczesne wdrożenia czy chociażby procesy patentowe wiążą się zwykle z dużymi nakładami, co często przekracza możliwości pojedynczych inwestorów czy spółek.

Problemem jest także model, który w ostatnich latach wykształcił się w Polsce, ale nie przyniósł oczekiwanego efektu. Większość innowacyjnych projektów było finansowanych z pieniędzy publicznych bądź środków unijnych. Nakłady ze środków prywatnych stanowiły jedynie niewielką część wszystkich wydawanych pieniędzy. Jednym z najpoważniejszych zarzutów było jednak - często podnoszone przez przedsiębiorców i ekspertów - brak wsparcia dla innowacji ze strony państwa.

Pod względem innowacji Polska w perspektywy globalnej, ale także przy porównaniu do krajów z regionu jest średniakiem. Lepiej pod względem innowacyjności wypadają w Europie Środkowo-Wschodniej np. Czechy, Estonia, Litwa, ale także Węgry i Słowacja. Do czołówki, którą otwierają Szwajcaria, Wielka Brytania, Szwecja, Holandia i Stany Zjednoczone brakuje nam bardzo dużo (źródło: The Global Innovation Index 2015).

Teraz ma się to zmienić

O rozwoju innowacyjności w Polsce mówi się coraz więcej. Powstają kolejne programy wsparcia, i to zarówno ze strony rządu, jak i instytucji prywatnych. Tworzone są fundusze VC wyspecjalizowane w wyszukiwaniu i finansowaniu przedsiębiorstw na wczesnym stadium rozwoju. Giełda Papierów Wartościowych w 2007 roku otworzyła na wzór dużych giełd na Zachodzie Europy - rynek NewConnect (np. na wzór Alternative Investment Market - AIM, przy LSE), na którym miały debiutować innowacyjne podmioty, szukające pieniędzy na rozwój i sfinansowanie kolejnych projektów inwestycyjnych.

Powstają sojusze na rynku (patrz PZU i NCBR), które mają wyszukiwać i pomagać nie tylko przy finansowaniu, ale także implementacji nowych, innowacyjnych rozwiązań. Działają również specjalne programy przy największych spółkach, w tym Skarbu Państwa. W ich ramach wyszukiwane i finansowane są innowacyjne projekty, wykorzystywane w danej branży (np. energetycznej bądź paliwowej) Coraz częściej powstają także specjalistyczne fundusze inwestycyjne, które do swojego portfela dobierają spółki inwestycyjne, by w ich "przyszłych sukcesach" mogli partycypować także inwestorzy, którzy nie chcą się angażować w pojedyncze projekty.

Pobierz: program PIT 2015

Giełda to wsparcie dla innowacji

- Obecność na warszawskiej giełdzie to w pierwszej kolejności możliwość określenia wymiernej rynkowej wyceny i pozyskania kapitału na rozwój. Idzie za tym jednocześnie większa transparentność, a tym samym wiarygodność - nie tylko dla inwestorów, ale również klientów czy kontrahentów. Zarówno więc z punktu widzenia dostępu do kapitału, jak i względów wizerunkowych, giełda niesie ze sobą wiele korzyści - mówi Interii Tomasz Nocuń, kierownik działu finansów w spółce Selvita.

O roli GPW przy wspieraniu innowacji w Polsce mówił także - z okazji 25-lecia giełdy - prezydent Andrzej Duda. - Z przygotowaniami innowacji wiąże się niepewność. Stąd dla takich przedsiębiorców giełda powinna być wielką szansą. Tym samym będzie też szansą rozwojową dla Polski - tłumaczył prezydent. (za IAR).

Dobrze i sprawnie działający rynek kapitałowy ma decydującą rolę przy wsparciu i rozwoju innowacji. Powodem jest w szczególności wysokie ryzyko finansowania takich projektów. Z tego też powodu banki nie chcą najczęściej wspierać innowacyjnych spółek, które często nie mają stabilnego modelu biznesowego, historii kredytowej, ani odpowiedniej wielkości aktywów pod zabezpieczenie.

- Mówi się wiele o stymulowaniu innowacyjnego wzrostu gospodarczego. Czy start-upy mają szansę dostać od banku finansowanie? Jest to przecież dla sektora bankowego interes zbyt ryzykowny. Oczekujmy, że giełda będzie tworzyć dla start-upów instrumenty do zaakceptowania przez rynek - powiedział niedawno podczas wystąpienia na GPW Marek Belka, prezes NBP.

Innowacje kuszą stopą wzrostu

Na polskim rynku innowacyjnych spółek można szukać zarówno na rynku głównym GPW, jak i w Alternatywnym Systemie Obrotu (NewConnect). Dla przykładu Selvita, spółka biotechnologiczna z Krakowa najpierw zadebiutowała na "małym parkiecie", by z czasem przenieść się na rynek regulowany.

- Celem emisji pod koniec 2014 r. było pozyskanie środków - w pierwszej kolejności na realizację naszych projektów badawczo-rozwojowych. Przejście z NewConnect na rynek główny umożliwiło nam jednocześnie dotarcie do nowych, istotnych grup inwestorów, takich jak OFE, które w wyniku przeprowadzonej dwa lata temu reformy nie mogą już inwestować na "małej" giełdzie. Selvita pojawiła się dzięki temu również na radarze inwestorów zagranicznych - dodaje Nocuń.

Jakie spółki są jednak w Polsce innowacyjne? Pierwszą grupę stanowią spółki, których działalność związana jest z wykorzystaniem nowych technologii, czyli najogólniej mówiąc: firmy informatyczne, telekomunikacyjne, biotechnologiczne, energetyczne i chemiczne.

Drugą grupę zaś - tworzą spółki, które tworzą - jako podstawa biznesu - sektor innowacyjny, i w jego ramach pracują nad nowymi rozwiązaniami na własny rachunek. Przykładem może być opracowanie i wdrożenie nowego leku, który jeśli przejdzie wszystkie etapy (w tym badania kliniczne) i spełni wszelkie normy, trafia na rynek. Spółki farmaceutyczne i biotechnologiczne to jednak nie wszystko, chociaż stanowią najbardziej reprezentacyjną grupę.

Przeglądając firmy notowane na NC możemy natrafić na podmioty wyspecjalizowane w tworzeniu testów genetycznych służących do wykrywania chorób, suplementów diety wspierających profilaktykę medyczną. Nie można zapomnieć także o spółkach działających w sektorze e-handlu, ekologii czy nowych technologii, np. dla energii odnawialnej czy utylizacji odpadów.

LD

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: innowacje | GPW | giełda papierów wartościowych
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »