Na PPK pracodawcy będą płacić 2 proc. składki, pracownicy - 1,5 proc.

Minimalna wysokość składek na Pracownicze Plany Kapitałowe wyniesie 2 proc. po stronie pracodawców i 1,5 proc. po stronie zatrudnionych - podano na stronie KPRM w informacji na temat projektu ustawy o pracowniczych planach kapitałowych.

Projekt ten znalazł się we wtorek w wykazie prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów. Za jego opracowanie odpowiedzialne będzie Ministerstwo Finansów.

"Projektowane rozwiązania polegają na stworzeniu ram prawnych funkcjonowania powszechnego i dobrowolnego systemu oszczędzania z przeznaczeniem na zabezpieczenie potrzeb finansowych po osiągnięciu wieku emerytalnego lub nabyciu uprawnień emerytalnych" - wyjaśniono w informacji o istocie rozwiązań ujętych w projekcie.

Wskazano, że projekt przewiduje m.in.: utworzenie przez wszystkich zatrudniających dla wszystkich osób, za które odprowadzane są składki na ubezpieczenia społeczne, powszechnych PPK. Pracodawcy zostaną zobowiązani "do zawierania w imieniu i na rzecz osób przez nie zatrudnionych umów o prowadzenie PPK, których przedmiotem jest gromadzenie środków w ramach PPK".

Reklama

Projekt określi zasady "współfinansowania PPK ze strony państwa, w postaci zachęt fiskalnych, tj. dopłat do programu oraz zwolnień ze składek na ubezpieczenia społeczne po stronie pracodawcy". Osoby zatrudnione będą miały możliwość zawieszenia oszczędzania w PPK.

Przewidziano "ustanowienie minimalnej wysokości składek do PPK, które będą finansowane przez podmiot zatrudniający i oszczędzającego w PPK w wysokości 2 proc. po stronie osoby zatrudnionej oraz 1,5 proc. po stronie zatrudniającego" oraz "wprowadzenie limitu opłat za zarządzanie dla instytucji finansowych na poziomie do 0,6 proc. wartości aktywów netto".

Możliwe ma być jednorazowe wykorzystanie środków zgromadzonych w PPK na sfinansowanie wkładu własnego przy zakupie mieszkania lub budynku mieszkalnego z obowiązkiem ich zwrotu.

Założono także "umożliwienie wykorzystania części (do 25 proc.) środków zgromadzonych w PPK w związku z trwałą niezdolnością do pracy lub poważnym zachorowaniem, bez obowiązku zwrotu wykorzystanych w tym celu środków".

Projekt ma ponadto uregulować zasady wypłaty środków zgromadzonych w PPK po osiągnięciu wieku emerytalnego lub nabyciu uprawnień emerytalnych.

W informacji o przyczynach i potrzebie wprowadzenia projektowanych rozwiązań napisano, że projekt ten realizuje założenia przedstawione w ramach Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju w zakresie utworzenia dobrowolnych Pracowniczych Planów Kapitałowych (PPK). Wśród problemów, które ma rozwiązać wymieniono np. niską stopę oszczędności i lukę w poziomie dochodów pomiędzy okresem aktywności zawodowej a okresem emerytalnym a także niską stopę inwestycji.

Wskazano także na niski poziom rozwoju lokalnego rynku kapitałowego przy jednoczesnej dużej skali importu inwestycji bezpośrednich i portfelowych z zagranicy oraz lukę w poziomie dochodów.

Udział inwestycji zagranicznych Pracowniczych Planów Kapitałowych nie powinien przekroczyć 30 proc. - wynika z Oceny Skutków Regulacji projektu ustawy o Pracowniczych Planach Kapitałowych, do której dotarł PAP Biznes.

W dokumencie napisano, że część inwestycji będzie mogła być lokowana za granicą, umożliwiając ograniczenie ryzyka koncentracji, ale zakłada się, że udział inwestycji zagranicznych nie przekroczy 30 proc.

Autorzy projektu przewidują, że realizacja proponowanych zmian da silny bodziec do rozwoju warszawskiej Giełdy Papierów Wartościowych oraz Warszawy jako realnego centrum finansowego w Europie Środkowej i Wschodniej.

Według nich, proponowane zmiany stworzą silną i zdywersyfikowaną bazę dla lokalnych inwestorów posiadających długoterminowy horyzont inwestycyjny. Poprawią też międzynarodową pozycję inwestycyjną netto Polski.

Autorzy projektu policzyli, że w wyniku wdrożenia ustawy (PPK) całkowite aktywa emerytalne polskich gospodarstw domowych (75 proc. aktywów z OFE, PPE, IKE i IKZE) wzrosną z poziomu 172,6 mld zł na koniec 2016 r. (9,3 proc. PKB) do poziomu co najmniej 339,7 mld zł (9,8 proc. PKB) po okresie 11 lat, w 2027 roku, przy założeniu, że aktywa OFE, IKE i IKZE nie są powiększane o nowe składki, a składki na PPK opłacane są w minimalnej wysokości, tj. 3,5 proc. wynagrodzenia.

W przypadku, gdyby składki na PPK opłacane były w maksymalnej wysokości 8 proc. wynagrodzenia, to całkowite aktywa emerytalne polskich gospodarstw domowych wzrosną do poziomu 496 mld zł (14,4 proc. PKB) w 2027 roku.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: PPK | KPRM | emerytura
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »