Kredyt czy pożyczka - co wybrać?

Potrzebujesz szybko pieniędzy, lecz gubisz się w gąszczu ofert? Nic dziwnego - zarówno rynek kredytów gotówkowych, jak i pożyczek jest bardzo bogaty. Zanim podejmiesz decyzję, sprawdź, jaka jest różnica między tymi produktami i na co powinieneś uważać.

Rzut oka na prawo

Kredyt i pożyczka różnią się już na gruncie prawnym. Umowa o kredyt podlega przepisom ustawy Prawo bankowe oraz ustawy o kredycie konsumenckim. Powinna być zawarta na piśmie, a jej przedmiotem mogą być tylko pieniądze.

Kredytu udzielać mogą tylko banki lub SKOK-i (spółdzielcze kasy oszczędnościowo-kredytowe). Znajdują się one pod nadzorem Komisji Nadzoru Finansowego. Zapewnia ona zgodność działania instytucji bankowych z przepisami prawa, a także bezpieczeństwo zgromadzonych w bankach pieniędzy.

Umowa pożyczki regulowana jest natomiast w Kodeksie cywilnym, podlega również przepisom ustawy o kredycie konsumenckim. Przedmiotem pożyczki mogą być pieniądze, ale także rzeczy materialne.

Reklama

Podmioty udzielające pożyczek nie znajdują się pod nadzorem KNF-u. Oznacza to, że obok firm uczciwych, o dobrej kondycji finansowej, są też podmioty niestabilne, niebezpieczne dla konsumenta, czy nastawione wprost na oszustwo.

Dlaczego więc rodacy tak często korzystają z usług firm pożyczkowych? Jest kilka powodów.

Pożyczka ostatnią deską ratunku

Pierwszym z nich może być brak zdolności kredytowej. Bank, zanim udzieli kredytu, musi sprawdzić, czy potencjalny klient jest w stanie spłacić zobowiązanie. W tym celu stosowane są algorytmy oparte o wiele czynników, np. wysokość dochodów oraz ich źródła, aktualne zobowiązania kredytowe, wysokość kredytu, wiek kredytobiorcy czy liczbę osób w gospodarstwie domowym.

Poza tym, bank może przyjrzeć się historii kredytowej klienta, poprzez wysłanie zapytania do Biura Informacji Kredytowej. Jeśli historia ta będzie negatywna, instytucja finansowa może udzielić kredytu na gorszych warunkach lub nawet wydać decyzję odmowną.

Wtedy właśnie ostatnią deską ratunku może być firma z sektora pozabankowego. Nie musi ona klienta restrykcyjnie prześwietlać, choć zdarzają się i takie podmioty, które sprawdzają wiarygodność pożyczkobiorców w BIK-u.

Zazwyczaj wystarczy jednak oświadczenie o tym, że dana osoba zarabia. Firmy, widząc ryzykownego klienta, muszą się zabezpieczyć - to dlatego pożyczki będą często dużo droższe od kredytów gotówkowych.

Istnieje wprawdzie maksymalne oprocentowanie pożyczek i kredytów (to czterokrotność stopy lombardowej Narodowego Banku Polskiego), jednak nie ma ono zastosowania do pozostałych kosztów kredytu. Są firmy pożyczkowe, które skrzętnie to wykorzystują, pobierając opłaty np. za dostarczenie pieniędzy do domu klienta.

Dlatego przed zaciągnięciem pożyczki należy brać pod uwagę rzeczywistą roczną stopę oprocentowania (RRSO). Uwzględnia ona wszystkie opłaty, prowizje i koszty dodatkowych usług. Zdarza się, że RRSO pożyczki wynosi nawet kilka tysięcy procent! Zaciągnięcie takiego zobowiązania może stać się pierwszym krokiem do finansowego piekła zwanego spiralą zadłużenia. Wpadniemy w nią także, gdy biorąc pożyczkę, wiemy, że nie jesteśmy jej w stanie spłacić.

Spiesz się powoli

Klienci jednak często nie myślą o potencjalnych konsekwencjach swoich decyzji, wszak pieniądze są im zazwyczaj potrzebne bardzo szybko. To właśnie pośpiech jest drugim powodem udania się do firmy pożyczkowej. Często jest ona wybrana przypadkowo, pod wpływem atrakcyjnej reklamy czy ulotki, którą dostaliśmy na ulicy. Nie porównujemy ofert, nie szukamy najtańszej. Liczy się tylko czas.

Jest wielu rodaków, którzy przez pośpiech nie czytają nawet umów, a mogą być one przepełnione haczykami i absurdalnymi opłatami. Nigdy tak nie postępujmy - zawsze czytajmy, zanim podpiszemy.

Należy też uważać na firmy, które przed podpisaniem umowy wymagają wniesienia opłaty przygotowawczej. Są nieuczciwe podmioty, które po otrzymaniu pieniędzy odmawiają klientowi udzielenia pożyczki, uzasadniając to np. brakiem zdolności kredytowej.

Oczywiście nie każdy pożyczkodawca jest nastawiony na oszustwo. Jednak przez brak nadzoru nad tym rynkiem pojawia się na nim bardzo dużo firm, które chcą wykorzystać słabość, pośpiech czy desperację potencjalnego klienta. Musimy mieć zatem oczy dookoła głowy i zawsze zachowywać rozsądek, a gdy czegoś nie wiemy - poprośmy bliską osobę o pomoc.

Nie ulegajmy też mitowi, że szybką pożyczkę dostaniemy tylko w sektorze pozabankowym. Dziś banki dostosowują się do wymagań ludzi. Lojalny, zaufany klient, który ma stałe przychody, może liczyć na minimum formalności, dzięki czemu decyzję o kredycie otrzyma nawet w kilka minut.

Dlatego jeśli nam się spieszy, a posiadamy zdolność kredytową, pomyślmy najpierw o ofercie banku. W razie problemów ze zdolnością kredytową w jednym banku, próbujmy w innych, a jeśli już naprawdę chcemy postawić na sektor pozabankowy, sprawdźmy koniecznie wiarygodność firmy, a także zapoznajmy się dokładnie z warunkami pożyczki.

Wynik porównania kredytów gotówkowych i pożyczek jest oczywisty, mimo iż to dwa różne produkty. Udzielają ich inne instytucje, istnieją też między nimi różnice prawne. Dla klienta najważniejsze będą jednak jak najniższe koszty i bezpieczeństwo, a to z pewnością gwarantują mu banki.

ZP

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: pożyczka gotówkowa | wybrany | kredyt
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »