Kryzys bije nawet w najmniejsze samochody

Fabryka TPCA w czeskim mieście Kolin, która wytwarza samochody Citroën C1, Peugeot 107 i Toyota Aygo, ogranicza produkcję. W roku 2011 za bramy zakładu wyjechało 270 705 pojazdów, w tym roku będzie ich 220 000.

Niewykluczone są zwolnienia pracowników. Na pierwszy ogień pójdą wtedy zatrudnieni na umowy okresowe. Atmosfera w fabryce jest fatalna, trwają negocjacje ze związkami zawodowymi.

Już wynik poprzedniego roku był o 8,5 proc. słabszy niż w 2010 r. Rekord produkcji padł w Kolinie w 2006 r. Teraz nie ma szans na wzrost produkcji. Zwolnienia zaczęli dostawcy TPCA - firma Lear z Kolina zwolni 40 ze 160 zatrudnionych.

TPCA jest wspólnym przedsięwzięciem Toyota Motor Corporation i PSA Peugeot Citroën założonym w 2002 w strefie przemysłowej Kolin-Ovčáry. Produkcja zaczęła się tam w lutym 2005 r. Maksymalna moc produkcyjna to 340 000 najmniejszych aut na rynku.

Krzysztof Mrówka

Biznes INTERIA.PL jest już na Facebooku. Dołącz do nas i bądź na bieżąco z informacjami gospodarczymi

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Toyota | samochód osobowy | kryzys gospodarczy | Citroen | samochod | samochody | Peugeot | 000
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »