Kryzys: Europa szykuje się na najgorsze?

Komisja Europejska ma dziś zaproponować sankcje karne za przestępstwa rynkowe. Chodzi o nielegalne wykorzystywanie poufnych informacji oraz manipulacje na rynku. Decyzja o wysokości kar ma należeć do państw członkowskich.

Część krajów ma już regulacje, które przewidują odpowiedzialność karną za nadużycia finansowe, ale kilka będzie musiało zmienić prawo. Kar nie ma w ogóle w Bułgarii, a w sześciu państwach - Austrii, Czechach, Estonii, Finlandii, Słowacji i Słowenii sankcje karne obejmują tylko jedno z przestępstw - albo wykorzystywanie poufnych informacji, albo manipulacje rynkowe.

Sankcje

Szef Komisji Europejskiej Jose Barroso tłumaczył kilka dni temu, że Bruksela proponując sankcje karne wyciąga wnioski z kryzysu.

"Niektóre działania w sektorze finansowym były całkowicie nieodpowiedzialne, niektóre miały charakter kryminalny. Nie mamy nic przeciwko sektorowi finansowemu, ale on musi przestrzegać minimalnych zasad etycznych" - podkreślił przewodniczący Komisji. Sankcje karne za nielegalne praktyki to część przygotowanego przez Komisję Europejską planu uporządkowania sytuacji na rynkach finansowych.

Reklama

Banki

Dziś Bruksela ma zaproponować też przepisy dotyczące kontrolowanego bankructwa banków. Wprowadzone mają być unijne zasady, które przewidują interwencję na wczesnym etapie - gdy płynność banków jest zagrożona, a później kolejne scenariusze - podział banków, restrukturyzacja, czy wykup. Bruksela chce też zaproponować przepisy dotyczące działalności agencji ratingowych, ale wbrew wcześniejszym informacjom, nie padnie pomysł stworzenia jednej, europejskiej agencji ratingowej.

IAR/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Bruksela | kryzys gospodarczy | Komisja Europejska | sankcje | strefa euro
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »