Na kryzys najlepsze Multikino?

Multikino w pierwszym kwartale 2009 roku nie odczuło kryzysu w branży kinowej i przewiduje w tym roku poprawę wyników finansowych - powiedział PAP w wywiadzie Wojciech Kostrzewa, prezes Grupy ITI, głównego akcjonariusza operatora multipleksów.

Multikino w pierwszym kwartale 2009 roku nie odczuło kryzysu w branży kinowej i przewiduje w tym roku poprawę wyników finansowych - powiedział PAP w wywiadzie Wojciech Kostrzewa, prezes Grupy ITI, głównego akcjonariusza operatora multipleksów.

"Na podstawie wstępnych danych mogę powiedzieć, że mieliśmy doskonały I kwartał. Widać, że pogorszenie sytuacji gospodarczej nie wpłynęło negatywnie na ilość gości w naszych kinach. Rosnące wyniki sprzedaży biletów zawdzięczamy dobremu repertuarowi i faktowi, że kino nadal pozostaje stosunkowo tanią rozrywką dla całej rodziny. Widać, że jeśli konsumenci zaczynają oszczędzać, to raczej na dużych wydatkach" - powiedział prezes. "W całym 2009 roku oczekujemy przyrostu przychodów i EBITDA Multikina. Trzeba jednak pamiętać, że w branży kinowej wiele zależy od filmów, które w tym roku wydają się jednak obiecujące. Pierwszy kwartał potwierdził, że kina są dosyć odporne na kryzys" - dodał. W 2008 roku skonsolidowane przychody Multikina wzrosły o 46 proc. przekraczając poziom 250 mln zł, a EBITDA o 66 proc. do 45 mln zł. W ubiegłym roku operator multipleksów sprzedał ponad 8 mln biletów.

Reklama

Multikino, które po przejęciu Silver Screen ma obecnie 20 multipleksów, planuje dalszą rozbudowę sieci, głównie ze środków własnych. Wcześniej Grupa ITI rozważała sfinansowanie rozwoju operatora multipleksów w Polsce oraz wejścia na Ukrainę dzięki środkom pozyskanym z warszawskiej giełdy. "W tym roku, jeszcze w czerwcu, aby zdążyć przed sezonem wakacyjnym planujemy otworzyć kino w Sopocie. Chcemy też uruchomić trzecie kino w Poznaniu. Plany na następne lata są obecnie analizowane w kontekście gorszych prognoz wzrostu gospodarczego oraz finansowaniu rozwoju przez samo Multikino" - powiedział Kostrzewa. "W obecnej sytuacji gospodarczej i koniunkturze giełdowej nie widzę sensu wprowadzania Multikina na giełdę. Wrócimy do tematu, jeśli koniunktura się poprawi.

Myślę, że debiut byłby możliwy najwcześniej pod koniec 2010 roku. Trzeba jednak pamiętać, że giełda to z jednej strony dostęp do kapitału, z drugiej oznacza informowanie o swoich planach rozwoju" - dodał. Multikino ze środków z giełdy miało m.in. sfinansować otwarcie do 2012-2013 roku 10 kin na Ukrainie. "Projekt ukraiński jest w zawieszeniu, gdyż sytuacja gospodarcza jest dramatyczna, załamał się rynek bankowo-kredytowy. Na Ukrainie, podobnie jak w Polsce, nie chcieliśmy być właścicielem multipleksów, lecz tylko wynajmować stosowną powierzchnię w nowoczesnych centrach handlowych" - powiedział. "Nie wiadomo, jak będzie się rozwijała sytuacja na rynku ukraińskim, czy deweloperzy będą oddawać nowe obiekty. Dlatego wstrzymujemy się z decyzjami inwestycyjnymi na tym rynku" - dodał. Obecnie Grupa ITI ma 86 proc. akcji Multikina, pozostałe należą do Apollo Real Estate Advisors LP, który objął je w zamian za aktywa Silver Screen.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: kryzys | multikino | najlepsze | kino | najlepsi | Kostrzewa | ITI
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »