"Puls Biznesu": Woda lux leje się w kryzysie

Wody mineralne z wyższej i najwyższej półki zalewają ostatnio polski rynek - informuje "Puls Biznesu".

Polacy w porównaniu z innymi narodami Europy wciąż piją mało wody. Co skłoniło producentów, żeby pławić ich w luksusie? Odpowiedź może zaskoczyć. - W kryzysie najlepiej sprzedaje się to, co najdroższe, i to, co najtańsze. Cierpi średnia półka. Jest to więc dobry czas na wprowadzanie na rynek wód premium - mówi Jacek Sadowski, prezes agencji Demo Effective Launching.

Katarzyna Pióro, PR manager marki Cisowianka, przekonuje, że rozwój segmentu premium wiąże się z dojrzewaniem rynku. - Z wodą dzieje się dokładnie to, co kiedyś z winami. Restauracje budują karty wód, a klient robi się coraz bardziej świadomy - do konkretnego mięsa chce dobrać odpowiednią wodę tak, jak dobiera się wino - tłumaczy Katarzyna Pióro.

Reklama

Jej zdaniem, ta część rynku dopiero się tworzy. Z szacunków Wojciecha Rutkowskiego, prezesa Krajowej Izby Gospodarczej Przemysł Rozlewniczy (KIGPR), obecnie to nie więcej niż 1 proc. rynku wody butelkowanej, wartego 2,6 mld zł. - Nie spodziewamy się jednak, żeby rynek wód premium i super premium przekroczył próg kilku procent udziałów - dodaje prezes KIGPR.

Zagłosuj w internetowym referendum w sprawie OFE

PAP
Dowiedz się więcej na temat: puls | Puls Biznesu | polski rynek | woda mineralna
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »