Wielkopolska przeciw gigantycznym zwolnieniom

Przeciw planowanym zwolnieniom grupowym i likwidacji części urzędów pocztowych protestują wielkopolscy związkowcy Poczty Polskiej. Ich zdaniem zmiany utrudnią dostęp do usług pocztowych.

W związku z zapowiadanymi zmianami związkowcy zaplanowali na środę pikietę przed urzędem wojewódzkim w Poznaniu. Jak powiedział na poniedziałkowej konferencji prasowej Henryk Woldański ze Związku Zawodowego Pracowników Poczty, niewykluczone, że przed urzędem pojawi się ok. 3 tys. osób - związkowców z województwa wielkopolskiego i lubuskiego.

"Będzie przemarsz spod budynku Poczty Polskiej pod urząd wojewódzki. Tam na ręce wojewody złożymy petycję podpisaną przez przewodniczących związków zawodowych regionu poznańskiego. Będziemy bronić urzędów pocztowych i miejsc pracy po to, by zapewnić mieszkańcom dostępność do usług pocztowych" - powiedział Woldański.

Reklama

Według związkowców na razie nie jest brana pod uwagę możliwość rozpoczęcia strajku.

Zarząd Poczty Polskiej chce zastąpić ok. 3 tys. placówek pocztowych agencjami; spółka zakłada, że w miejsce jednego likwidowanego urzędu powinny powstać 2-3 agencje, a w najbliższych kilku latach zatrudnienie spadnie o ok. 8 tys. osób.

Jak powiedziała w poniedziałek w Poznaniu na konferencji zorganizowanej przez Pocztę Polską Róża Kałużna, dyrektor Oddziału Rejonowego Poczty Polskiej Poznań - Województwo, agencje pocztowe to tańsza forma organizacyjna funkcjonowania placówki pocztowej. Podkreśliła, że zakres świadczonych usług w agencji jest taki sam jak w placówkach pocztowych.

"Staramy się, by agencje pocztowe zafunkcjonowały w tych samych, bądź zbliżonych miejscach do tych, w których obecnie funkcjonują placówki pocztowe. Chcemy przenosić pracowników przekształcanych placówek do innych placówek lub na inne stanowiska. Niestety część pracowników będzie zwolnionych, jednakże firma proponuje działania osłonowe" - powiedziała.

Przedstawiciele Poczty Polskiej podkreślają, że przekształcanie placówek pocztowych w agencje to trend obserwowany w całej Europie.

Poseł SLD Krystyna Łybacka powiedziała w poniedziałek, że wprowadzenie większej liczby agencji pocztowych naraża klientów poczty na naruszenie zagwarantowanej konstytucją tajemnicy korespondencji.

"Poczta Polska nie jest przedsiębiorstwem, dla którego jedynym kryterium ma być kryterium zysku. Musi zapewnić każdemu obywatelowi dostęp do całego zakresu usług, jak również zapewnić odpowiednią jakość tych usług z zachowaniem tajemnicy korespondencji.

Każda jej restrukturyzacja musi uwzględniać fakt, że zakres usług i dostępność do nich nie może się pogorszyć" - powiedziała.

W Poznaniu zaplanowanych jest 19 przekształceń. Najmniejsze placówki pocztowe zostaną zastąpione agencjami, dodatkowo uruchomione będą trzy nowe agencje. W Wielkopolsce w agencje przekształconych ma być blisko 120 urzędów pocztowych i filii.

Poczta Polska SA

Jest jednoosobową spółką Skarbu Państwa. W firmie pracuje ok. 92 tys. pracowników. Jako samodzielne przedsiębiorstwo działa od 1 stycznia 1992 roku; wówczas podzielono przedsiębiorstwo Poczta Polska Telegraf i Telefon na Pocztę Polską i Telekomunikację Polską.

Ma ponad 8 tys. placówek w całym kraju.

Poczta Polska rozmawia obecnie z sieciami handlowymi o współpracy przy uruchamianiu agencji pocztowych. Mają one zastąpić część własnych oddziałów. Operacja przyniesie nawet 300 mln zł oszczędności rocznie.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: placówki | poczta | zwolniony | Wielkopolska | Poczta Polska | zwolnienie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »