Młodzi rodzice częściej odkładają na przyszłość dziecka

Co jest tym punktem zwrotnym? Założenie rodziny. Ponad 2/3 Polaków uważa, że ich odpowiedzialność przejawia się troską o najbliższych. Połowa twierdzi, że odpowiedzialność finansowa sprowadza się przede wszystkim do zarabiania pieniędzy na potrzeby swojej rodziny.

Zwłaszcza pojawienie się dziecka w rodzinie powoduje, że włącza się dużo większa dyscyplina finansowa i skłonność do zabezpieczenia finansowego na przyszłość. Zazwyczaj wtedy zaczynają oszczędzać z myślą o przyszłości dzieci już od momentu ich urodzenia.

- Dojrzałość idzie w parze z rodzicielstwem. Odpowiedzialność za drugiego człowieka wzmacnia to poczucie. Częściej swoją dojrzałość deklarowali rodzice, wśród których ten odsetek wyniósł aż 86 proc. - mówi Michał Nestorowicz, dyrektor ds. badań i analiz w Nationale-Nederlanden. - Co pozytywne, odpowiedzialność za bliskich według badanych nie wymaga wyrzeczeń. Aż 88 proc. z nich zgadza się ze stwierdzeniem, że można ją połączyć z realizacją swoich pasji oraz marzeń - dodaje.

Blisko połowa rodziców potwierdza, że ma odłożone fundusze na zabezpieczenie przyszłości dzieci..

Aż 57 proc. odkłada pieniądze od samego urodzenia dziecka, 16 proc. zaczęło to robić gdy dzieci były w przedszkolu, a 23 proc. później, bo w okresie szkolnym. Prawie 40 proc. rodziców, którzy dotąd nie oszczędzali na ten cel, deklarują, że w ciągu najbliższego roku zaczną odkładać.

Świadomość oraz możliwości związane z oszczędzaniem na przyszłość dzieci są coraz większe i coraz bardziej widoczna u młodych rodziców.

Już 3/4 osób w wieku 20-29 lat deklaruje, że zaczęło odkładać pieniądze na przyszłość dziecka w momencie jego narodzenia. Wśród obecnych 30-latków tę odpowiedź wybrało 59 proc. badanych. Co piąty z nich rozpoczął oszczędzanie, kiedy jego dziecko chodziło do szkoły podstawowej. Wśród 40-latków 47 proc. zaczęło oszczędzać z urodzeniem dziecka.

- Posiadanie dziecka i wejście w związek to moment, w który zaczynamy myśleć w sposób dojrzały i czujemy się odpowiedzialni za drugą osobę, choć oczywiście jest do proces, a nie jedna chwila - zaznacza Tomasz Sobierajski z Instytutu Stosowanych Nauk Społecznych Uniwersytetu Warszawskiego.

Impulsem do wzmocnienia poczucia odpowiedzialności finansowej za przyszłość dzieci jest Program 500 plus. Ubiegłoroczne badania zrealizowane przez Konferencję Przedsiębiorstw Finansowych i Instytut Rozwoju Gospodarki SGH wskazywały, że w dłużnym horyzoncie czasu beneficjenci programu zwiększą wydatki na edukację dzieci. Duża część badanych zadeklarowała przeznaczenie tych środków na pokrycie opłat związanych z przedszkolem (34,2 proc.), a także na edukację i zajęcia dodatkowe dla dzieci (32 proc.). Jednocześnie niewiele ponad 16 proc. badanych gospodarstw zadeklarowało, że dzięki pieniądzom z programu zwiększą oszczędności.

Z kolei z badania CBOS wynika, że wśród respondentów, którzy deklarują, że przynajmniej część pieniędzy ze świadczenia wydzielają, 27 proc. odkłada je na odrębnym rachunku oszczędnościowym, lokacie lub kupuje obligacje. 5 proc. przeznacza je na polisę ubezpieczeniową, posagową dla dziecka, a 1 proc. inwestuje w akcje, jednostki funduszu inwestycyjnego.