Pomorskie: Praca sezonowa głównie w turystyce, handlu i gastronomii

Turystyka, gastronomia, handel i budownictwo - w tych branżach najłatwiej znaleźć w regionie pomorskim pracę sezonową na najbliższe miesiące. Według OHP, liczba ofert w br. jest porównywalna z poprzednimi latami.

Turystyka, gastronomia, handel i budownictwo - w tych branżach najłatwiej znaleźć w regionie pomorskim pracę sezonową na najbliższe miesiące. Według OHP, liczba ofert w br. jest porównywalna z poprzednimi latami.

Łukasz Iwaszkiewicz z Powiatowego Urzędu Pracy (PUP) w Gdańsku poinformował PAP, że w celu ułatwienia znalezienia pracy sezonowej uruchomione zostało Centrum Pracy Krótkoterminowej. Ma ono do dyspozycji ponad 1100 ofert pracy, głównie z regionu pomorskiego.

Podobnie jak w latach ubiegłych, pracodawcy poszukują głównie osób do pracy w turystyce, gastronomii i hotelarstwie. - W tym roku szczególnie duże jest zapotrzebowanie na kelnerów, kucharzy, recepcjonistów, baristów (osoba zajmująca się parzeniem oraz podawaniem kawy), sprzedawców oraz pracowników ochrony - dodał.

Reklama

Poszukiwani są także tatuażyści, lektorzy języka japońskiego, nauczyciele języka norweskiego, a także statyści, tancerze baletu i nurkowie.

Pracodawcy proponują wynagrodzenie od 7 do 12 zł za godzinę lub od 1,5 tys. zł do nawet 8 tys. zł (oferta dla szypra II klasy w Przedsiębiorstwie Robót Podwodnych).

Jak wyjaśnił Iwaszkiewicz, w przypadku najprostszych prac pracodawcy oczekują głównie dyspozycyjności oraz odpowiedzialności i chęci do pracy. W przypadku pracy w gastronomii, w budownictwie, w hotelarstwie czy ochronie, wymagane są odpowiednio m.in. aktualna książeczka Sanepid, uprawnienia do pracy na wysokości, znajomość języków obcych (angielskiego lub niemieckiego) i licencja pracownika ochrony.

Coraz częściej warunkiem zatrudnienia jest też umiejętność obsługi komputerów.

Iwaszkiewicz ocenia, że zainteresowanie wakacyjną pracą jest duże. Centrum Pracy Krótkoterminowej w Gdańsku przy ul. Grunwaldzkiej codziennie odwiedza od 150 do 200 osób.

- Poszukują oni pracy głównie na okres letni, ale zdarzają się osoby, które również po zakończeniu sezonu chciałyby dalej pracować - dodał.

Sezonowego zajęcia poszukują również emeryci i renciści, ale jest ich zdecydowanie mniej niż osób młodych.

Magda Okrzes z Pomorskiej Wojewódzkiej Komendy OHP w Gdańsku poinformowała PAP, że Ochotnicze Hufce Pracy w woj. pomorskim dysponują obecnie 611 ofertami pracy sezonowej. Są one dostępne w kilkunastu Młodzieżowych Biurach Pracy i Punktach Pośrednictwa Pracy OHP działających w regionie.

Oprócz sprzedawców, kucharzy, kelnerów, pomocy kuchennych, pracowników ochrony, recepcjonistów i pokojówek pracodawcy poszukują też kolporterów ulotek, telemarketerów i hostess.

Okrzes zwróciła uwagę, że najwięcej ofert pracy sezonowej jest z turystycznych miejscowościach nadmorskich, m.in. z Trójmiasta, Ustki, Łeby i Krynicy. - Dla większości młodych osób z terenu województwa są to więc oferty pracy wyjazdowej - dodała. Większość pracodawców zapewnia w takim przypadku wyżywienie i zakwaterowanie.

Okrzes poinformowała, że "wynagrodzenie uzależnione jest od rodzaju pracy, miejsca zatrudnienia oraz zaangażowania młodzieży w wykonywanie obowiązków". - Pracując na cały etat w markecie młoda osoba może zarobić około 1,5 zł brutto, przy roznoszeniu ulotek - od 25 zł do 50 zł za 1000 ulotek, hostessa może zarobić od 7 do 15 zł za godzinę pracy, a pomoc gastronomiczna od 7 do 8 zł - dodała. Według OHP, na najwyższe zarobki, średnio 2 - 2,5 tys. zł netto, mogą liczyć osoby pracujące w miejscowościach nadmorskich przede wszystkim w branży turystycznej i hotelarskiej.

Ocenia, że liczba ofert pracy na lipiec - sierpień br. jest na poziomie lat ubiegłych. Natomiast według PUP w Gdańsku, w tym roku, w porównaniu z ubiegłym liczba ofert pracy sezonowej, głównie na maj i czerwiec, wzrosła w Gdańsku o ok. 18 proc., przede wszystkim w związku z organizacją Euro 2012.

W Powiatowych Urzędach Pracy w Malborku i w Kościerzynie powiedziano PAP, że nie ma w ogóle ofert pracy sezonowej. - Rzadko takie oferty do nas trafiają, bo najczęściej zainteresowani taką pracą swoje oferty wysyłają bezpośrednio do ośrodków wypoczynkowych i robią to już pół roku wcześniej - poinformowano w kościerskim urzędzie.

W woj. pomorskim na koniec maja 2012 r. było 107,4 tys. osób bezrobotnych a stopa bezrobocia wyniosła 12,5 proc.

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »