Amber Gold - koniec złotych zysków

Zaginione pół miliarda

Pozorując zyski, Amber Gold płacił od nich podatki. Teraz fiskus musi oddać spółce w upadłości 11 mln zł - donosi "Gazeta Wyborcza".

Liczba oszukanych przez Amber Gold klientów rośnie z każdym dniem. Z grupy wierzycieli nieoczekiwanie wypada fiskus.

Syndyk wyliczył, że to skarbówka powinna zwrócić spółce ok. 11 mln zł za podatek od zysków, których nigdy nie było. Po odjęciu należnemu fiskusowi VAT-u, syndyk liczy na wpływ 5 mln zł.

Reprezentujący grupę klientów radca prawny Maciej Puchała uważa, że obecnie najważniejsze jest ustalenie, co się stało z kwotą ponad pół miliarda złotych, którą Amber Gold zebrał od ludzi.

Biznes INTERIA.PL na Facebooku. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze

Reklama
PAP
Dowiedz się więcej na temat: 'Gazeta Wyborcza' | Amber Gold | miliardy | zaginione | amber | Gold | Gazeta Wyborcza | fiskus
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »