Bomba w górę

Wyścigi, ale nie tylko

Tor Służewiec to nie tylko miejsce sportowych emocji związanych z wyścigami konnymi, ale jest to nowo odkrywana lokalizacja na eventowej mapie Warszawy. Na terenie kompleksu o powierzchni 138 hektarów organizowanych jest mnóstwo imprez kulturalnych, biznesowych i charytatywnych. Organizowane są w tym miejscu festiwale, koncerty, biegi, imprezy charytatywne, pokazy kulinarne, a nawet zloty harleyowców.

Od 2015 roku na Służewcu odbywa się jedno z największych muzycznych wydarzeń stolicy - Orange Warsaw Festival. W tym roku, w trwających dwa dni koncertach uczestniczyło ponad 60 tys. osób. Największy tłum przyciągnął występ słynnej i zwykle nieco kontrowersyjnej Miley Cyrus.

- Każdy z nas jest inny. Ale dziś cieszmy się muzyką, jedyną rzeczą, która łączy ludzi ze wszystkimi ich różnicami - zachęcała z estrady Amerykanka. Oprócz niej w warszawskim festiwalu wzięli udział min. Solange, Rita Ora i Troye Sivan, który - jak potem przyznał - na początku koncertu musiał wziąć głęboki oddech, aby uwierzyć, jak wielu ludzi przyszło go zobaczyć. A także polscy wykonawcy: m.in. Bitamina i Otsochodzi. - Uważam, że sukcesem dla całego rynku festiwalowego jest to, że poprzez takie wydarzenia udaje nam się otworzyć i przyciągnąć nowych fanów muzyki - mówił Interii po zakończeniu festiwalu Mikołaj Ziółkowski, szef Alter Art, organizator wydarzenia.

Reklama

Bieg po odwagę

Trawiasty tor Służewca co roku pokonują też uczestnicy biegu Wielkiej Ursynowskiej. Z dystansem 5 km mierzą się trzy pokolenia: dzieci, dorośli i seniorzy. Na specjalnie przygotowanych stacjach, sportowców - amatorów do aktywności zachęcają wyczynowcy. Niedawno do rywalizacji zagrzewali wioślarze Kajetan Broniewski i Michał Słoma, koszykarze Katarzyna Dulnik i Wojciech Urbaniak, biathlonistki Agnieszka Cyl i Dorota Zuberska, snowboardziści i narciarze alpejscy: Mateusz Ligocki, Łukasz Ligocki i Jakub Ilewicz. W sportowych wydarzeniach na Służewcu uczestniczyli też złoci medaliści olimpijscy: Renata Mauer-Różańska (strzelectwo), Paweł Nastula (judo) i Marek Kolbowicz (wioślarz).

W 2014 i 2015 roku na około 140 hektarowej powierzchni odbył się Runmageddon - największy w Polsce bieg z przeszkodami dla wytrwałych. Na 6-kilometrowej trasie ustawianych jest ponad 30 utrudnień: rozciągane są zasieki, wieszane liny i ustawiane kilkumetrowe ściany. Popularnością cieszy się przeszkoda, na której - niczym Indiana Jones - trzeba na linie przeprawić się na drugi brzeg głębokiego dołu z wodą. Trzeba też pokonywać strome ściany i przemierzać bagna. - Na torze pojawiła się m.in. znana z poprzednich edycji Runmageddonu mrożąca krew w żyłach przeszkoda lodowa. Było także kilka nowości, np. flybag, czyli skok z ponad 6-metrowej wieży na wielką poduszkę, ustawiono wraki samochodów oraz labirynt z dymem - wymieniał Jarosław Bieniecki, prezes Runmageddonu. Do ostatniej edycji zgłosiło się prawie 3000 zawodników z całej Polski, w tym ponad 1000 kobiet. Organizatorzy nie zapomnieli o najmłodszych. Startujące w turnieju dzieci pokonują 10 przeszkód ustawionych na mierzącej kilometr trasie.

Konie też leczą

Na Służewcu zagościła też prowadzona od 1992 roku przez Annę Strumińską Fundacja Pomocy Dzieciom Niepełnosprawnym Hipoterapia. Z powodu budowy Południowej Obwodnicy Warszawy, jesienią 2017 roku konie opuściły stajnie SGGW przy ul. Nowoursynowskiej i zostały przewiezione na Podlasie. Do Warszawy wróciły dopiero na wiosnę 2019 roku. Zajęcia terapeutyczne rozpoczęto w połowie kwietnia, a w dniu otwarcia sezonu 28 kwietnia wszyscy chętni mogli przejechać się na czterech koniach fundacji. 1 czerwca w Dzień Dziecka na Służewcu zorganizowano Hipnik.

Zwierzęta i mali pacjenci otrzymali od Toru Służewieckiego stajnię 13A. Dzięki darowiźnie Fundacji LOTTO powstało nowe ogrodzenie padoku. - Mamy przestrzeń, boksy dla koni. Wkrótce rozpoczniemy malowanie stajni i płotu drugiego padoku. Stajnia jest na tyle duża, że kiedy pada deszcz, będzie w niej można prowadzić zajęcia przy koniu - mówi Interii Anna Pycak, która prowadzi zajęcia z hipoterapii.

Teraz konie i podopieczni fundacji odpoczywają na Podlasiu, gdzie organizowane są dwa obozy i turnus hipoterapii. Do Warszawy wrócą na jesieni. Wtedy stado powiększy się o piąte zwierzę. - Planujemy docelowo sześć koni, czyli tyle ile było przed wyprowadzką. Ta liczba zwierząt wystarcza, aby pomóc tygodniowo stu pacjentom - wyjaśnia Anna Pycak. I dodaje, że fundacja pomaga niepełnosprawnym dzieciom ale też dorosłym. Na Służewiec będą przychodziły 30-40-latki, którzy od lat chodzą na hipoterapię, a obecnie uczą się jeździć konno.

Urozmaicić dzień wyścigowy

Dodatkowe imprezy organizowane są też w dniach gonitw. W ubiegłym roku, w 14. dzień wyścigowy sezonu, podczas eventu Poznaj Dobrą Żywność, najważniejszą rywalizacją był bieg o Nagrodę Bandosa pod Patronatem Honorowym Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Przy tej okazji zorganizowano jarmark zdrowej żywności, pokazy kulinarne a swoje oferty przygotowali właściciele gospodarstw agroturystycznych. Można też było obejrzeć wystawę zwierząt i zabytkowych maszyn rolniczych.

W dniu gonitwy o Puchar Generała Andersa pod Patronatem Honorowym Minister Anny Marii Anders, odwiedzający tor mogli obejrzeć musztry paradnej Kompanii Honorowej WP i szwadronu kawalerii WP. Na Służewcu zaprezentowano uzbrojenie plutonu szturmowego kawalerii powietrznej i występ orkiestry reprezentacyjnej Straży Granicznej. Ustawiono też ścieżkę saperską, zaprezentowano laboratorium kryminalistyczne a także wyposażenie biura operacji antyterrorystycznych Komendy Głównej Policji.

Służewiec by night

Warszawski tor to perła architektury międzywojennej i jeden z najpiękniejszych tego typu obiektów w Europie. Dlatego też miejsce to zostało włączone do listy ponad 260 obiektów otwartych w Noc Muzeów. W tym dniu dla odwiedzających udostępniana jest II Trybuna a także Trybuna Honorowa. Zwiedzać można było do północy. "Przyjdźcie i poczujcie niesamowitą atmosferę tego miejsca" - zachęcała w maju dyrekcja toru.

Na Torze Służewiec odbywają się też imprezy charytatywne. Jedną z nich jest organizowany okazjonalnie od 2013 roku Bieg Mikołajów, którego współorganizatorem jest Fundacja Lotto Milion Marzeń. Motto imprezy brzmi: Biegnijmy na zdrowie, po zdrowie dzieci. A zasada uczestniczenia w niej jest prosta - każdy przebiegnięty kilometr w przebraniu świętego Mikołaja to 1 złoty na rzecz chorych dzieci. Rok temu, razem z Fundacją Lotto Milion Marzeń, organizatorzy przekazali 10 tysięcy złotych na Centrum Zdrowia Dziecka.

Kolorowy płot

Atrakcją jest nie tylko służewiecki kompleks ale też jego otoczenie. Kilometrowe ogrodzenie toru - nawiasem mówiąc w filmie Girl Guide można zobaczyć ujęcia na których widać fragmentu muru sprzed remontu - to najdłuższy w Polsce mur do graffiti, na którym najstarsze rysunki liczyły ponad 20 lat a malowidłami street artu byli grafficiarze z kilkudziesięciu krajów. Malowidła zniknęły jednak w 2016 roku, wraz z remontem muru. Jednak władze toru obiecały artystom, że po naprawie ogrodzenia będą mogli wrócić. Największa w Polsce galeria graffiti zaczęła na nowo powstawać kilka dni przed oficjalnym zakończeniem remontu muru. - Ten remont był bardzo potrzebny, bo tynk się sypał, trudno było malować. Stare prace wyglądały ponuro. Teraz, na gładkiej, twardej powierzchni dobrze się smaruje, lepiej widać kolory, dobrze wchłania się farba - wyliczał Interii grafficiarz Paolo. Rozmówca Interii przyznał, że służewiecki mur to miejsce kultowe w całym środowisku street-artu.

e.w.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Służewiec
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »