Energetyka Przyszłości

Wodór pomoże dojść do neutralności klimatycznej

Zielony wodór uznawany jest za ekologiczne paliwo przyszłości. Unia Europejska łaskawym okiem patrzy na projekty wodorowe i zapowiada programy wsparcia dla inwestorów. Tego typu inwestycje mają rozruszać gospodarkę dotkniętą pandemią koronawirusa, przybliżając jednocześnie Europę do realizacji celu klimatycznego. Również polskie firmy prowadzą działania nad pozyskiwaniem czystego wodoru.

Wodór to powszechnie występujący pierwiastek, jednak bardzo łatwo wchodzi w reakcje, a to powoduje, że trudno o wodór w postaci czystej.

Najbardziej ekologiczną metodą jest elektroliza wody przy wykorzystaniu energii z odnawialnych źródeł energii. Jest to jednak wciąż kosztowny proces. Mimo rozwoju technologii elektrolizy na całym świecie produkcja wodoru odbywa się w dużej mierze z paliw kopalnych. Wodór jest tradycyjnie wytwarzany z gazu ziemnego. To jednak wiąże się z emisją dwutlenku węgla, który trzeba w jakiś sposób zagospodarować.

Według przytaczanych przez Reutersa danych Bernstein Research, wodór wytwarzany z paliw kopalnych kosztuje obecnie od 1 do 1,8 dol. za kilogram. Tymczasem w przypadku zielonego wodoru jest to ok. 6 dol. za kilogram. Jest on więc znacznie droższy niż alternatywne paliwa kopalne. Ale wraz z rosnącym popytem i spadającymi kosztami energii odnawialnej do 2050 roku cena zielonego wodoru może spaść do 1,7 dol. za kilogram albo jeszcze niżej.

Reklama

Unijne wsparcie dla czystych technologii

Zielona energia wciąż jest na fali. Komisja Europejska zamierza wspierać OZE, technologie wodorowe i elektromobilność, by w ten sposób pobudzić gospodarkę, którą mocno osłabiła pandemia koronawirusa. Tym bardziej, że zielony wodór może zastąpić paliwa kopalne w sektorach, które próbują dostosować się do planu zielonego ładu zakładającego zmniejszenie emisji netto do zera do 2050 roku.

Na początku miesiąca Faith Birol, szef Międzynarodowej Agencji Energii, mówił, że technologia produkcji zielonego wodoru jest "gotowa na wielki czas" i wezwał rządy, by w nią inwestowały.

Tak też się dzieje. Niemcy na przykład zamierzają wydawać 100 mln rocznie na badania technologii wodorowych. W laboratoriach sprawdza się, w jaki sposób wodór może być wykorzystywany na dużą skalę jako nośnik energii na rynku ciepła, w sektorze transportu czy w przemyśle.

Powstaje również Polska Strategia Wodorowa. Opracowuje ją resort klimatu. Jak informuje Ireneusz Zyska, wiceminister klimatu, wodór w polskiej gospodarce będzie wykorzystywany w transporcie kołowym i kolejowym, w przemyśle i jako tzw. magazyn energii. Zyska liczy, że posiadanie długoterminowej strategii ułatwi pozyskiwanie unijnych funduszy na związane z tą technologią projekty.

Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze

Za rok hub wodorowy Orlenu

Orlen zapowiada że do końca 2021 roku wybuduje hub wodorowy we Włocławku, na terenie zakładu Anwil. Spółka zapowiada że docelowo będzie on mógł wytwarzać do 600 kg doczyszczonego wodoru na godzinę. Na projekt będzie się składała instalacja produkująca wodór w jakości paliwa transportowego, infrastruktura logistyczna i stacje tankowania. W następnym etapie planowana jest budowa podobnego hubu w Płocku. Instalacja doczyszczania wodoru powstaje też w biorafinerii koncernu w Trzebini.

W pierwszym etapie paliwo ma być przeznaczone dla transportu publicznego i towarowego. Spółka porozumiała się już z kilkoma samorządami, które mogą odbierać wodór i wykorzystywać go w transporcie publicznym.

Wodór doczyszczany we Włocławku powstaje w procesie elektrolizy solanki jako produkt uboczny procesu pozyskiwania chloru. Dotychczas zagospodarowywany był na instalacji produkcji amoniaku. Metoda doczyszczania wodoru jest obecnie przedmiotem analiz prowadzonych wspólnie z doradcą technicznym dla tej inwestycji. Na początku moce produkcyjne instalacji będą wynosiły ok. 170 kg na godzinę, będzie ona miała konstrukcję modułową, co pozwoli na elastyczne zwiększenie produkcji w miarę wzrostu popytu.

Inwestują też inni

Również Lotos prowadzi działania w kierunku rozwoju technologii wodorowych. Spółka uruchamia projekt badawczo-rozwojowy dotyczący elektrolizerów, przy którym współpracować będzie z Polskimi Sieciami Elektroenergetycznymi. Firma zamierza pozyskać elektrolizery, by produkować zielony wodór i zweryfikować możliwość współpracy tych urządzeń ze zmienną generacją energii elektrycznej pochodzącej z OZE. Elektrolizery umożliwiają elektrolizę wody, w wyniku której otrzymujemy wodór o czystości ok. 99,9 proc.

Spółka realizuje projekt "Pure H2", który otrzymał dofinasowanie unijne. W jego ramach planowane jest wybudowanie instalacji do oczyszczania i dystrybucji wodoru oraz dwóch stacji tankowania tego paliwa wzdłuż dróg sieci bazowej TEN-T w Gdańsku i Warszawie. Finał prac przewidziany jest na listopad 2021 roku. Koszt realizacji to 10,5 mln euro (dofinansowanie wyniosło prawie 2 mln euro).

morb

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: wodór | paliwa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »