Kiedy Polska wejdzie do strefy euro?

Euro sprawą najwyższej rangi państwowej

Zwołanie przez prezydenta posiedzenia Rady Gabinetowej na temat działań służących spełnieniu kryteriów wejścia Polski do strefy euro to znak, że jest to sprawa najwyższej rangi państwowej - uważa prof. Jerzy Hausner z Rady Polityki Pieniężnej.

- Tam powinna być ona umiejscowiona, bo jest to sprawa najwyższej rangi państwowej - podkreślił prof. Hausner, który w poniedziałek uczestniczył w debacie z cyklu "Polska w drodze do euro", zorganizowanej przez Narodowy Bank Polski w Krakowie.

Hausner zaznaczył, że należy do zwolenników wejścia Polski do strefy euro, ale zachowuje też krytycyzm. Dlatego uważa, że oprócz spełnienia kryteriów traktatu z Maastricht trzeba też wypełnić własne kryteria strukturalne, które pozwolą "w tym klubie zajmować odpowiednio dobre miejsce".

Reklama

Według Hausnera obecnie nie należy pochopnie przedstawiać daty przyjęcia wspólnej waluty, bo jej określenie musi poprzedzić cały cykl działań związanych z dochodzeniem do euro.

- Jeżeli poważnie traktujemy sprawę, to wchodzimy w cykl przygotowań i nie zaczynałbym od ustalania daty końcowej, a raczej uzmysłowienia sobie, jakie prace muszą być wykonane i działania podjęte - powiedział Hausner.

Dodał, że jest przeciwnikiem rozpisywania referendum dotyczącego przyjęcia przez Polskę wspólnej waluty, bowiem sprawa ta - jego zdaniem - była elementem i została zdecydowana w referendum akcesyjnym.

Tematem wtorkowego posiedzenia Rady Gabinetowej będzie polska strategia w sprawie wejścia do strefy euro. Prezydent Bronisław Komorowski chce, by Polska do 2015 r. spełniła kryteria niezbędne do przyjęcia euro; decyzja w tej sprawie miałaby zapaść po wyborach parlamentarnych.

Prof. Andrzej Wojtyna, były członek Rady Polityki Pieniężnej i profesor Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie, ocenił w rozmowie z dziennikarzami, że bardzo ważna będzie merytoryczna dyskusja dotycząca euro, której zadaniem będzie przekonanie Polaków do wspólnej waluty.

- Kluczową sprawą jest, żeby zbudować platformę do tej dyskusji. W moim przekonaniu najważniejszą rolę w tym zakresie powinien odegrać Narodowy Bank Polski, ze względu na swoją apolityczność i merytoryczne przygotowanie eksperckie - ocenił.

- Mam nadzieję, że taki sygnał juto zostanie skierowany ze strony najwyższych organów w Polsce: rządu i prezydenta, ażeby prezes Belka zgodził się być gospodarzem tej dyskusji - dodał.

W jego ocenie realistyczny scenariusz przystąpienia Polski do strefy euro to koniec obecnej dekady - sam proces legislacyjny związany m.in. ze zmianą konstytucji oraz przygotowania formalno-prawne i ekonomiczne potrwają kilka lat.

Poniedziałkową debatę poprzedziło otwarcie wystawy "Euro, waluta europejska" w krakowskim oddziale NBP. Przygotowana przez Komisję Europejską we współpracy z Narodowym Bankiem Polskim wystawa prezentuje historię Unii Gospodarczej i Walutowej, rolę wspólnej waluty w UE, warunki uczestnictwa w strefie euro oraz zabezpieczenia banknotów i monet euro.

Dla najmłodszych zwiedzających przygotowano gry edukacyjne oraz film animowany, dzięki którym poznają banknoty i monety euro. Wystawa będzie czynna od 26 lutego do 24 maja. Wstęp jest bezpłatny.

Lata 2015-2016 to będzie ten moment, kiedy sprawy fiskalne związane z rozpoczęciem procesu wejścia Polski do strefy euro powinny być już w dużej mierze załatwione - powiedział w poniedziałek minister finansów, wicepremier Jacek Rostowski.

_ _ _ _

Rostowski, który w poniedziałek w Pałacu Prezydenckim odebrał nominację na stanowisko wicepremiera, był pytany o słowa premiera Donalda Tuska, który w minionym tygodniu powiedział, że kondycja polskich finansów publicznych w latach 2015-2016 powinna pozwolić na rozpoczęcie drogi do przystąpienia do strefy euro.

"Myślę, że bardzo trafnie pan premier to nakreślił, to będzie ten moment, kiedy sprawy czysto fiskalne powinny być już w dużej mierze załatwione" - oświadczył minister finansów.

Podkreślił jednocześnie, że ważne jest, aby zapewnić "prężność i konkurencyjność polskiej gospodarki tak, aby Polska naprawdę na tym przystąpieniu zyskała i żebyśmy mieli pewność, że nie będziemy mieli problemów, które miały niektóre inne kraje, niewystarczająco przygotowane do zmian".

Polska strategia w sprawie wejścia do strefy euro będzie tematem wtorkowego posiedzenia Rady Gabinetowej. Bronisław Komorowski chce, by Polska do 2015 r. spełniła kryteria niezbędne do przyjęcia euro; decyzja w tej sprawie miałaby zapaść po wyborach parlamentarnych.

"Będziemy rozmawiali o mapie drogowej, którą musimy określić i która będzie wyznaczała, co musimy zrobić, aby Polska naprawdę skorzystała na wejściu do strefy euro, kiedy to się już stanie" - powiedział w poniedziałek Rostowski.

Szefowa prezydenckiego biura prasowego Joanna Trzaska-Wieczorek przypomniała w rozmowie z dziennikarzami, że prezydent zwołał Radę Gabinetowa, by dyskutować o metodach, które mogłyby przybliżać Polskę do spełnienia kryteriów z Maastricht.

"Jak podkreślał pan prezydent, spełnienie kryteriów z Maastricht, niezależnie od decyzji o przyjęciu euro jako waluty, jest po prostu korzystne dla Polski, dla polskiej gospodarki, trzeba wierzyć, że także dla kieszeni przeciętnego Kowalskiego" - powiedziała Trzaska-Wieczorek.

Jak zaznaczyła, zdaniem prezydenta należy oddzielić sam proces spełniania kryteriów z Maastricht od procesu decyzyjnego dotyczącego przyjęcia euro. "Prezydent jest przekonany, że 2015 to czas, kiedy takie decyzje, rozsądnie, spokojnie będzie można podejmować w oparciu przede wszystkim o jedno podstawowe kryterium - czy to będzie korzystne da Polski".

Za wejściem Polski do strefy euro opowiada się większość ugrupowań parlamentarnych: PO, SLD, Ruch Palikota oraz PSL. PiS uważa, że w tej sprawie powinno się odbyć referendum. Przeciw przyjęciu wspólnej waluty jest Solidarna Polska.

1 marca odbędzie się organizowana przez resort finansów debata na temat wejścia Polski do eurolandu. Minister finansów Jacek Rostowski mówił we wtorek, że wprowadzenie w Polsce euro będzie dla kraju korzystne, jeśli zostanie to dobrze przygotowane. Jak podkreślał, "nikt dziś nie mówi o szybkim wejściu do strefy euro".

Prezydent może zwołać Radę Gabinetową w sprawach szczególnej wagi. Radę Gabinetową tworzy Rada Ministrów obradująca pod przewodnictwem prezydenta. Ostatnie posiedzenie Rady odbyło się w czerwcu 2011 roku; jej tematem był stan przygotowań do polskiej prezydencji oraz jej agenda. Komorowski zwołał też posiedzenie w czerwcu 2010 r., gdy był jeszcze pełniącym obowiązki prezydenta. Rada zajmowała się wtedy oceną sytuacji powodziowej w Polsce.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: Rady Polityki Pieniężnej | euro w Polsce | Jerzy Hausner | prof | euro | sprawy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »