Kiedy Polska wejdzie do strefy euro?

Geert Wilders apeluje o wyjście Holandii z UE i strefy euro

Szef populistycznej i skrajnie prawicowej Partii na rzecz Wolności (PVV) Geert Wilders oświadczył w czwartek, że Holandia musi opuścić Unię Europejską i strefę euro, bo przyniesie jej to znaczne korzyści gospodarcze.

- Holandia musi opuścić Unię Europejską. To będzie jak tlen dla naszego kraju, a UE nas dusi - powiedział Wilders na konferencji prasowej, przedstawiając wyniki raportu, który został wykonany na zlecenie PVV przez znany brytyjski think tank Capital Economics.

Z raportu wynika, że po wyjściu Holandii z UE i eurostrefy (tzw. NExit) PKB kraju wzrósłby o blisko 10 tys. euro na mieszkańca w ciągu 20 lat. Państwowy urząd planowania skwitował te wyliczenia uwagą, że tak długofalowe prognozy nie są wiarygodne.

Według autorów opracowania gospodarka Holandii skorzystałaby na opuszczeniu UE na dwa sposoby. Po pierwsze, Holandia, która jest w UE płatnikiem netto, nie musiałaby już dokładać się do unijnego budżetu. Po drugie, po wyjściu ze strefy euro holenderski bank centralny mógłby kierować polityką monetarną w sposób lepiej dostosowany do potrzeb krajowej gospodarki, bez konieczności oglądania się na interesy całej, liczącej 18 państw strefy euro.

Reklama

- Uważamy, że opcja szwajcarska byłaby dla Holandii opłacalna - powiedział analityk Capital Economics Mark Pragnell. Szwajcaria utrzymuje dobre stosunki, także handlowe, z Unią Europejską, choć prowadzi własną politykę monetarną.

Wilders nazwał wnioski płynące z raportu "najlepszą od lat wiadomością dla Holandii", która daje krajowi "sposób na wyjście z kryzysu". Ryzyko i koszty związane z powrotem do własnej waluty, guldena, określił jako "umiarkowane i do opanowania".

Z kolei minister finansów i zarazem szef strefy euro Jeroen Dijsselbloem mówił o "dzikich scenariuszach", które byłyby dla kraju bardzo szkodliwe.

Od kryzysowego 2008 roku PKB Holandii prawie nie wzrósł, częściowo przez ostry spadek cen nieruchomości, choć według prognoz ekonomistów w 2014 roku gospodarka lekko wzrośnie. Stopa bezrobocia wynosi obecnie 7 procent i rośnie, co zwiększa niezadowolenie w społeczeństwie z rządowej polityki oszczędności.

Czwartkowe wystąpienie Wildersa to przedsmak kampanii jego ugrupowania przed majowymi wyborami do Parlamentu Europejskiego - ocenia agencja AP. W listopadzie Wilders i przywódczyni francuskiego Frontu Narodowego Marine Le Pen zawarli sojusz, który ma na celu utworzenie nowej, eurosceptycznej grupy w PE.

Jak dotąd poparcie Holendrów dla proponowanego przez Wildersa wyjścia z UE jest niewielkie, jednak on sam cieszy się w sondażach dużym poparciem. Niektóre badania opinii dają mu poparcie większe niż mają obie partie w centrowym rządzie razem wzięte.

W Polsce partia Wildersa znana jest przede wszystkim z uruchomienia w 2012 roku internetowego portalu, na którym zachęcano do składania skarg i zażaleń na zachowanie imigrantów zarobkowych z Europy Środkowej i Wschodniej. Polacy stanowią wśród nich najliczniejsza grupę.

Kliknij i pobierz darmowy program PIT 2013

PAP
Dowiedz się więcej na temat: strefa euro | euro | strefy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »