Zamach na pieniądze w OFE

Jerzy Stępień o zmianach w OFE: Tego nie da się obronić

Zgadzam się ze stanowiskiem Prokuratorii Generalnej - przyznał były prezes Trybunału Konstytucyjnego Jerzy Stępień. - Tego nie da się obronić - powiedział Stępień. Pomysły rządu dyskwalifikują także towarzystwa emerytalne, ZUS i KNF.

Zgadzam się ze stanowiskiem Prokuratorii Generalnej - przyznał były prezes Trybunału Konstytucyjnego Jerzy Stępień. - Tego nie da się obronić - powiedział Stępień. Pomysły rządu dyskwalifikują także towarzystwa emerytalne, ZUS i KNF.

Prokuratoria Generalna nazwała projekt "klasycznym wywłaszczeniem" i uznała, że jest niekonstytucyjny. - Ilekroć twórcy tej pseudo reformy powołują się na orzeczenia sądów, zawsze powołują się na orzeczenie Sądu Najwyższego z 2008 roku, nigdy na nowsze. To orzeczenie od biedy da się utrzymać na gruncie starej ustawy o finansach publicznych, ale nie da się go utrzymać w świetle ustawy z 1 stycznia 2010 roku, która inaczej definiuje dochody publiczne - tłumaczył konstytucjonalista.

Reklama

Źródło: TVN CNBC/x-news

- - - - -

Rada nadzorcza ZUS: Czas na podjęcie decyzji o pozostaniu w OFE zbyt krótki

Czas wyznaczony na podjęcie decyzji o pozostaniu w OFE wydaje się zbyt krótki, biorąc pod uwagę jak ważna to decyzja - wynika z opinii rady nadzorczej ZUS do proponowanych przez rząd zmian w systemie emerytalnym.

"Dłuższy niż zapisany w projekcie trzymiesięczny czas na podjęcie tej decyzji będzie sprzyjał zapoznaniu się przez ubezpieczonych z informacjami na temat systemu emerytalnego, przeanalizowaniu korzyści i ryzyk, jakie niosą obydwa warianty i w rezultacie ułatwi podjęcie świadomego wyboru" - napisano w opinii RN ZUS zamieszczonej we wtorek na stronach Rządowego Centrum Legislacji.

W opinii dodano ponadto, że wprowadzeniu proponowanych zmian powinna towarzyszyć "zainicjowana przez rząd szeroka kampania informacyjno-edukacyjna". Powinna ona przedstawiać społeczeństwu rzetelne dane na temat systemu emerytalnego, wprowadzanych zmian i ich wpływu tak na kondycję całego systemu, jak i na sytuację poszczególnych ubezpieczonych.

"Działania zwiększające poziom świadomości ubezpieczeniowej uczestników systemu wydaje się niezbędne szczególnie w sytuacji, w której poszerza się w systemie elementy dobrowolności i oczekuje się od ubezpieczonych podejmowania świadomych wyborów" - czytamy w opinii.

Opublikowany na początku października przez resort pracy projekt przewiduje, że od 1 kwietnia 2014 r. przyszli emeryci będą mogli wybierać, czy chcą, by 2,92 proc. pensji ze składki emerytalnej nadal trafiało do OFE, czy też do ZUS na specjalne subkonto. Decyzja o wyborze OFE lub ZUS nie będzie ostateczna. Projekt przewiduje zakaz emisji i publikacji reklam dotyczących OFE.

Zaproponowano też rozszerzenie prawa do dziedziczenia oszczędności zgromadzonych w drugim filarze. Pieniądze na subkontach w ZUS będą mogły być dziedziczone do trzech lat po przejściu na emeryturę ubezpieczonego.

Wprowadzona ma być zryczałtowana stawka podatkowa dla wypłat z Indywidualnych Kont Zabezpieczenia Emerytalnego, która wyniesie 10 proc. Opłaty pobierane przez fundusze oraz naliczane przez ZUS od składek przekazywanych do OFE spadną o połowę.

Wypłatą emerytur, także ze składek, które będą gromadzone w OFE, zajmie się ZUS. Zaproponowano wprowadzenie tzw. suwaka, czyli obowiązku stopniowego przekazywania aktywów z OFE do ZUS, na 10 lat przed emeryturą (w ratach co miesiąc).

Zdecydowano, że część obligacyjna aktywów zgromadzonych w OFE ma zostać przekazana do ZUS. Po umorzeniu obligacji środki te mają być zapisane na subkontach w ZUS, gdzie mają być waloryzowane i dziedziczone, podobnie jak pozostałe środki na tych subkontach. Fundusze będą miały zakaz inwestowania w skarbowe papiery wartościowe oraz dług gwarantowany przez Skarb Państwa. Od 4 lutego 2014 roku OFE będą musiały lokować nie mniej niż 75 proc. aktywów w akcje; limit ma obowiązywać przez dwa lata.

- - - - -

Zmiany w OFE budzą wątpliwości; mogą doprowadzić do likwidacji funduszy - UKNF

Komisja Nadzoru Finansowego ocenia, że proponowane zmiany w ustawie o OFE w większości budzą wątpliwości ekonomiczne i prawne, a zmiana polityki inwestycyjnej OFE może w przyszłości doprowadzić do całkowitej likwidacji OFE.

"Proponowane zmiany w większości należy oceniać jako budzące wątpliwości ekonomiczne i prawne, nawet stosując najbardziej uniwersalne z kryteriów, czyli osiąganie celów, jakie stawia sobie projektodawca" - podał UKNF w swojej opinii do projektu.

"W Uzasadnieniu do Projektu pojawiają się tezy, że przynajmniej niektóre zmiany służą budowie konkurencji na rynku OFE, jednak wnikliwa analiza zdaje się temu przeczyć czego wyrazem jest eliminacja istniejących mechanizmów systemowych promujących konkurencję jakościową (rachunek premiowy czy losowanie)" - dodano.

UKNF zwraca m.in. uwagę na lakoniczność uzasadnienia do projektu i brak wyjaśnienia dla niektórych "bardzo kontrowersyjnych zmian".

UKNF podał, że "niezamierzoną konsekwencją zmiany polityki inwestycyjnej może stać się likwidacja całego rynku OFE".

"Po zmianie regulacji, OFE staną się rodzajem publicznego agresywnego portfela. Każda bessa generować będzie ryzyko postulatów likwidacji II filara, co może nastąpić także wskutek działań samych ubezpieczonych, którzy w efekcie utraty wartości aktywów OFE w większości podejmą decyzję o przekazywaniu całości składki na rzecz ZUS" - napisano.

Według nowych limitów inwestycyjnych udział akcji w portfelach OFE będzie wyjątkowo wysoki w skali światowej.

"(...) Wymóg inwestowania co najmniej 75 proc. aktywów funduszu emerytalnego w akcje będzie mieć charakter precedensowy w krajach rozwiniętych, gdzie standardem jest lokowanie większej części portfela w instrumenty o mniejszej zmienności niż instrumenty udziałowe" - napisano w opinii.

Zdaniem UKNF, w wyniku zmian ustawowych część systemu zabezpieczenia społecznego stanie się agresywnym funduszem inwestycyjnym.

UKNF zauważa, że zakaz inwestycji w obligacje skarbowe może doprowadzić do zmniejszenia się płynności rynku obligacji i zwiększa ekspozycję Polski na ryzyka związane z udziałem nierezydentów w finansowaniu długu publicznego.

Uważa, że likwidacja minimalnej wymaganej stopy zwrotu i niedoboru bez zaproponowania rozwiązania alternatywnego narusza gwarancje bezpieczeństwa i podważa zaufanie członków do systemu, a likwidacja Funduszu Gwarancyjnego oznacza pozbawienie systemu emerytalnego jedynego elementu adekwatności kapitałowej.

"Zmiana ta (likwidacja minimalnej wymaganej stopy zwrotu - PAP) narusza gwarancje bezpieczeństwa istniejące w systemie od początku jego wprowadzenia (i wpływające na pozytywną percepcję reformy emerytalnej), związane z jego publicznym i obowiązkowym charakterem. Dodatkowo, w połączeniu z likwidacją ustawowego zapisu obligującego OFE do przestrzegania zasady +maksymalizacji stopnia bezpieczeństwa i rentowności lokat+, znacząco pogarsza sytuację członków OFE" - podał UKNF.

"Dotyczyć to będzie także osób, które zdecydują się na przekazywanie składki wyłącznie do ZUS, gdyż znaczna część ich aktywów zgromadzonych dotychczas w OFE, nie będzie już podlegać ochronie na zasadach określonych przy wprowadzaniu systemu kapitałowego w Polsce" - dodano.

UKNF uważa, że redukcja opłat powinna uwzględniać fakt wyższych kosztów zarządzania agresywnym funduszem akcyjnym, w jaki zmieniłyby się OFE po wprowadzeniu regulacji.

W ocenie UKNF rozważana powinna być propozycja całkowitej rezygnacji z opłaty od składki.

Zdaniem UKNF, proponowany mechanizm "dobrowolności" silnie promuje odprowadzanie składki z II filara do ZUS. Uważa też, że trudno znaleźć uzasadnienie dla otwierania "okien transferowych" między ZUS a OFE na krótko w długich interwałach (co 4 lata), a propozycja "suwaka" nie uwzględnia rekomendacji OECD i MFW w zakresie modelu wypłat z systemów kapitałowych.

- - - - -

Towarzystwa emerytalne: Proponowane zmiany w systemie to koniec funduszy

Przyjęcie proponowanych zmian w systemie emerytalnym doprowadzi w niedalekiej przyszłości do likwidacji kapitałowej części tego systemu, gdyż fundusze emerytalne stracą rację bytu - uważa Izba Gospodarcza Towarzystw Emerytalnych.

Izba jest organizacją samorządu gospodarczego i zrzesza obecnie 11 towarzystw emerytalnych, spośród 14 istniejących na rynku. W opinii do proponowanych przez rząd zmian w systemie emerytalnym IGTE wskazała, że otwarte fundusze emerytalne zarządzane są przez powszechne towarzystwa emerytalne, ale nie stanowią ich własności. "Tworzą je aktywa, gromadzone w imieniu 16 mln obywateli, którzy są członkami OFE. W tym sensie fundusze są własnością tych 16 mln osób i z tej perspektywy należy rozpatrywać problem zmian w OFE" - napisano w stanowisku.

Dodano, że w 1997 r. Sejm uchwalając zmiany w systemie emerytalnym świadomie przyjął konstrukcję prawną funduszu emerytalnego jako osoby prawnej. Tymczasem autorzy obecnego projektu zmian oparli się na przekonaniu, iż fundusze emerytalne są częścią powszechnego, publicznego systemu emerytalnego i uznali, że możliwe jest przejęcie środków zgromadzonych w OFE.

"Jesteśmy zdania, że przenoszenie aktywów z OFE do ZUS (poprzez: przeniesienie 51,5 proc. aktywów każdego OFE do FUS oraz stopniowe przenoszenie aktywów z OFE do ZUS w ramach tzw. suwaka), narusza koncepcję trójfilarowego systemu emerytalnego i intencję konstrukcji prawnej OFE, a w konsekwencji stwarza istotne ryzyko uznania takich rozwiązań za niezgodne z Konstytucją RP. Wątpliwości, co do zgodności z Konstytucją RP budzą też dwie inne kwestie: zakaz reklamy oraz brak odpowiedniej vacatio legis" - dodano.

Izba postuluje też m.in. wprowadzenie dobrowolności wejścia w tzw. suwak bezpieczeństwa lub do subfunduszu bezpiecznego w okresie 10 lat przed osiągnięciem wieku emerytalnego.

IGTE proponuje również wprowadzenie możliwości tworzenia w ramach OFE funduszu bezpiecznego, jako alternatywy do rozwiązania suwaka opartego o subkonto w ZUS.

Ponadto Izba postuluje wprowadzenie losowania w oparciu o osiągane wyniki do pięciu najlepszych funduszy oraz do ZUS dla osób, które nie zdecydowały się na wybór między ZUS a OFE.

Przedstawiciele IGTE proponują też wycofanie zakazu reklamy funduszy oraz wprowadzenie 12-miesięcznego vacatio legis dla proponowanych zmian w systemie emerytalnym.

Zagłosuj w internetowym referendum w sprawie OFE

Dowiedz się więcej na temat: zmiany w OFE | prezes trybunału | OFE | Jerzy Stępień
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »