Monika Masewicz, L’Oréal: Pandemia to czas budowy zaufania

Firma L’Oréal wyszła z pandemii obronną ręką - deklaruje Monika Masewicz, p.o. Dyrektorki Generalnej Dywizji ACD i Dyrektorki Handlowej ACD (Dywizja Kosmetyków Aktywnych). - W pierwszym kwartale firma odnotowała dwucyfrowy wzrost, a moja dywizja - o 30 proc. Pomogło nam kilka czynników - coraz więcej Polaków wybiera produkty ze względu na ich aspekty prozdrowotne - dodaje.

- Mieliśmy też szczęście że nasz główny kanał dystrybucji, czyli apteki pracował bez zakłóceń, zarazem jednak pomogły nam wcześniejsze inwestycje w digitalizację i sprzedaż w internecie. Internet pozwala nam nie tylko dotrzeć do segmentu pacjentów o wrażliwej skórze, ale także im samym - dobrać odpowiedni produkt. Mamy aplikacje, które dzięki algorytmom i sztucznej inteligencji pozwalają ocenić specyfikę skóry naszego klienta i dobrać odpowiednie produkty i rodzaj pielęgnacji. Dotarcie do klienta wieloma kanałami to przyszłość tego rynku - podkreśla w rozmowie z Interią Masewicz.

Reklama

- Dywersyfikacja kanałów dystrybucji na pewno z nami zostanie - uważa Monika Masewicz. - Pandemia zmienia też priorytety klientów - 70 proc. z nich deklaruje że wybiera produkty przebadane klinicznie. Dla młodszych odbiorców ważne jest to czy producent dba o aspekty związane ze zrównoważonym rozwojem - podkreśla.

Wojciech Szeląg 

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »