Wielkie odmrażanie polskiej gospodarki

​LOT do 31 maja br. przedłuża zawieszenie rejsów

30.04. Warszawa (PAP) - LOT do 31 maja włącznie odwołuje wszystkie rejsy pasażerskie krajowe i międzynarodowe - poinformowała PAP spółka. Dodano, że decyzja zarządu narodowego przewoźnika podyktowana jest licznymi ograniczeniami w zakresie ruchu biznesowo-turystycznego, obowiązującymi na terenie UE i innych krajów.

"W nawiązaniu do obecnej niestabilnej sytuacji na międzynarodowych rynkach lotniczych oraz licznych obostrzeń związanych z przemieszczaniem w dobie pandemii koronawirusa SARS-CoV-2, zarząd PLL LOT podjął decyzję o przedłużeniu zawieszenia połączeń lotniczych. Wszystkie rejsy pasażerskie LOT-u, krajowe i międzynarodowe, zaplanowane do 31 maja br. włącznie, zostają odwołane" - poinformował LOT w czwartkowym komunikacie.

Spółka zapewnia, że o zmianach będzie informować pasażerów na bieżąco.

"Decyzja zarządu PLL LOT odwołująca loty do 31 maja br. podyktowana jest przede wszystkim licznymi ograniczeniami w zakresie ruchu biznesowo-turystycznego, obowiązującymi na terenie Unii Europejskiej i innych krajów, w tym m.in. restrykcyjnymi obostrzeniami nakładanymi na podróżnych z zagranicy" - tłumaczy przewoźnik.

Spółka zapewnia, że jednocześnie "bacznie obserwuje zmieniające się regulacje lokalne i międzynarodowe w zakresie otwierania granic i uruchamiania infrastruktury koniecznej do obsługi ruchu lotniczego".

"Na bieżąco szacujemy potencjał dla wznowienia połączeń pasażerskich i tworzymy scenariusze związane z popytem na konkretne kierunki podróży. W związku z niestabilną sytuacją na rynkach międzynarodowych i intensywnymi działaniami prewencyjnymi w zakresie COVID-19, jest jeszcze za wcześnie na wskazywanie konkretnych terminów wznowienia połączeń pasażerskich PLL LOT - wskazał przewoźnik.

Reklama

LOT: Ponad 70 rejsów ze sprzętem medycznym w ramach Cargo dla Polski

Ponad 70 rejsów, głównie Chin, w ramach operacji Cargo dla Polski, wykonał PLL LOT przywożąc na pokładach swoich samolotów ok. 9700 m sześc. materiałów ochronnych i sprzętu medycznego dla szpitali i służb w walce z COVID-19 - poinformował LOT.

Dodał, że od połowy marca, działając w ścisłej współpracy z Kancelarią Prezesa Rady Ministrów, Ministerstwem Spraw Zagranicznych i agendami rządowymi, zabezpiecza dostawy materiałów niezbędnych do walki z koronawirusem SARS-CoV-2.

"CARGO dla Polski jako projekt pojawiło się w niedzielę, 5 kwietnia. Natomiast pierwsze loty medical cargo uruchomione zostały 17-18 marca, rozpoczynając regularne transporty materiałów ochronnych i sprzętu medycznego dla szpitali i służb działających na pierwszej linii frontu w walce z COVID-19" - czytamy w komunikacie.

LOT przekazał, że do tej pory zrealizował ok. 70 takich rejsów, dzięki czemu do kraju trafiło ponad 9700 m sześc. materiałów medycznych - maseczek, przyłbic, okularów ochronnych, kombinezonów medycznych, ochraniaczy na buty oraz respiratorów.

Spółka w komunikacie przekazała, że rejsy z portu lotniczego w Szanghaju realizowane są codziennie, połączenia z Pekinu odbywają się dwa razy w tygodniu.

"Obecnie każdego dnia LOT Cargo realizuje od jednej, do nawet trzech operacji lotniczych z obszaru medical cargo. W najbliższym czasie dostarczymy do Polski kolejne 3000 m sześc. materiałów medycznych" - powiedział, cytowany w komunikacie, Michał Grochowski, dyrektor biura cargo i poczty w LOT.

W komunikacie przekazano, że przywiezione materiały trafiają do Agencji Rezerw Materiałowych, skąd są transportowane do szpitali, przychodni i innych instytucji opieki zdrowotnej, czekających na środki ochronne i sprzęt medyczny. 

PAP
Dowiedz się więcej na temat: PLL LOT
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »