Kakao może być korzystną inwestycją, niewykluczone odbicie na rynku złota

Ze względu na niepewność inwestorów co do wysokości zbiorów w Stanach Zjednoczonych, na światowych rynkach zbóż panuje duża zmienność. Największe wahania są na rynku pszenicy. Zdaniem Doroty Sierakowskiej z DM BOŚ, inwestorzy szukający stabilniejszych aktywów powinni zwrócić uwagę na rynek kakao. Niewykluczone jest także odbicie na rynku złota.

- Wiele surowców ostatnio doświadczało bardzo ciekawych ruchów cenowych. Ostatnie tygodnie były bardzo nerwowe szczególnie dla rynków zbóż - mówi Dorota Sierakowska, analityk Domu Maklerskiego Banku Ochrony Środowiska SA.

Indeks globalnych cen towarów CRB spadł w lipcu do poziomu zaledwie 207 punktów, kontynuując trwającą od przeszło roku serię spadków. Choć wskaźnik globalnych cen surowców znajduje się obecnie najniżej od przeszło 5 lat, to jednak inwestorzy mogą w dalszym ciągu znaleźć interesujące aktywa. Indeks CRB to najpopularniejszy wśród inwestorów wskaźnik obrazujący kondycję rynków towarowych. W jego skład wchodzi 19 komponentów. Za spadki w ostatnim okresie w największym stopniu odpowiada ropa naftowa. Udział surowców energetycznych w składzie indeksu wynosi bowiem aż 39 proc.

Reklama

Ekspert w rozmowie z agencją informacyjną Newseria zwraca uwagę na znaczne wzrosty notowań kukurydzy oraz soi, które miały miejsce w drugiej połowie czerwca oraz pierwszych dniach lipca. Najbardziej nerwowo było jednak na rynku pszenicy. Cena zboża jedynie w ostatnim tygodniu czerwca podskoczyła o blisko 18 proc., aby trzy tygodnie później oddać całość zysków.

- Wszystko było powiązane głównie z pogodą w Stanach Zjednoczonych, która na początku wzbudziła obawy o podaż zbóż, o ich produkcję, o to, czy będą dobre żniwa, a później się nieco polepszyła, co z kolei spowodowało nerwowe odreagowanie - informuje Sierakowska.

Rozmówczyni zwraca również uwagę na interesujące zachowanie notowań kakao, które w przeciwieństwie do rynku zbóż zachowuje się w ostatnich miesiącach dość stabilnie. Światowy rynek kakao już od końca marca znajduje się w trendzie wzrostowym. Cena jednej tony ziaren wzrosła od tego czasu do połowy lipca do poziomu ponad 3250 dolarów (wzrost o ponad 20 proc.), osiągając przejściowo poziom najwyższy od 2011 roku. Nawet mimo korekty z ubiegłego tygodnia ceny wzrosły od początku roku o 9 proc.

- Notowania kakao już od kilku miesięcy systematycznie rosną ze względu na obawy o podaż w Afryce Zachodniej - komentuje ekspert Domu Maklerskiego Ochrony Środowiska SA. - Wprawdzie ostatnie dni przyniosły korektę spadkową, jednak kupujący na tym rynku i tak są relatywnie silni.

Analityk zwraca uwagę na specyfikę rynku surowcowego. Zdaniem Doroty Sierakowskiej jest to niszowy rynek dla koneserów, na którym nie powinno się angażować całego posiadanego kapitału.

- Zwłaszcza w tych ostatnich miesiącach widoczna była bardzo duża zmienność notowań surowców. Sądzę, że też z tego wynika nieco zwiększone ryzyko inwestowania na tych rynkach - wyjaśnia.

W opinii Sierakowskiej warto jest natomiast śledzić rynki bardziej popularnych surowców, takich jak m.in. rynek złota.

- Na rynku złota być może w tym roku będziemy mieli dobre okazje inwestycyjne. Podobnie może być z innymi rynkami, co będzie w dużym stopniu uzależnione od amerykańskiego dolara - informuje.

Notowania złota w ostatnim okresie zachowują się bardzo słabo. Tylko w lipcu cena jednej uncji spadła o ponad 100 dolarów, osiągając najniższy poziom od 2009 roku.

Źródło informacji

Newseria Inwestor
Dowiedz się więcej na temat: kakao | rynek złota | złoto | pszenica
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »