Bank Anglii zaskoczył wszystkich

Komitet Monetarny Banku Anglii (BoE), wbrew oczekiwaniom większości analityków nie zdecydował się na obniżkę stóp procentowych. Zdaniem analityków bankowcy będą czekać na efekty Brexitu i niwelowanie szoku dla gospodarki Wielkiej Brytanii po wyjściu ze struktur Unii Europejskiej.

Kurs brytyjskiego funta w pierwszych minutach po ogłoszeniu decyzji ostro poszedł go góry.

Wydaje się jednak, że tylko kwestią czasu jest obniżka kosztu pieniądza do rekordowo niskiego poziomu 0,25 proc. z obecnych 0,5 proc.

Zdaniem analityków przyszłe poluzowanie będzie prowadzić do wzrostu oczekiwań rynkowych na złagodzenie polityki przez inne banki centralne, szczególnie EBC.

Radosław Piotrowski, zarządzający funduszami w Union Investment TFI

Wbrew powszechnym oczekiwaniom Bank Anglii nie obniżył stóp procentowych. Według mnie, reakcja inwestorów będzie negatywna. Oczekuję dalszego umacniania się funta oraz nerwowej reakcji na rynku akcji, szczególnie w Wielkiej Brytanii.

Reklama

Analitycy ING Banku

Spodziewamy się, że BoE zaczeka aż uwidocznią się skutki Brexit i nie zmieni swojej polityki. Będzie to naszym zdaniem szkodzić wycenom obligacji na rynkach bazowych w niewielkim stopniu (wzrost dochodowości o 1-2pb na długim końcu), bo inwestorzy spodziewają się, że główne banki centralne zmuszone będą łagodzić swoją politykę w najbliższych miesiącach.

Ekonomiści przewidywali że, BNP Parias BoE dokona cięcia o 25 pb. Z kolei Bank America Merill Lynch prognozował, iż obniżka wyniesie 40 pb., a fundusz BlackRock przewidywał cięcie o 50 pb.

Wśród ekonomistów ankietowanych przez agencję Bloomberg, 56 proc. zakładało, że dojdzie do obniżki, z czego większość oczekuje cięcia o 25 pb. Natomiast 44 proc. ankietowanych sądzi, iż BoE pozostawi główną stopę na niezmienionym poziomie.

Ostatni raz BoE obniżył stopy w 2009 r. Od tej pory główna stopa procentowa wynosi 0,5 proc. i jest najniższa w historii.

....................

Stabilizowanie sytuacji Wlk. Brytanii przebiega obecnie na dwóch frontach - politycznym oraz monetarnym. Znaczny postęp w stabilizowaniu politycznym został poczyniony wraz z wczorajszym zaprzysiężeniem liderki partii konserwatywnej - Theresy May na nowego premiera Wlk. Brytanii. Para GBPUSD przez ostatnie 3 dni zanotowała 3,8% wzrost związany właśnie z klarującą się stopniowo sytuacją przywództwa politycznego.

Prezes - Marka Carneya, BoE zapowiedział już po referendum w sprawie Brexitu że możliwe będą obniżki stóp procentowych w okresie letnim.

Rynek tym czasem bardzo wysoko wyceniał szansę na obniżenie stóp procentowych na jutrzejszym spotkaniu - prawdopodobieństwo to wynosi aż 80,6%, z kolei dla kolejnego, sierpniowego spotkania, szansa na obniżkę wynosi 86,7%.

Zdaniem analityków, pozostaje jeszcze kwestia zwiększenia przez Bank Anglii skali luzowania ilościowego. Kolejny sondaż wykazał, że 39 z 42 ekonomistów nie spodziewa się powiększenia programu skupu aktywów, który w tym momencie wynosi 375 mld funtów miesięcznie.

Zdaniem analityków konkretniejsze deklaracje dotyczące zwiększenia skali QE czy też kolejnej obniżki, prezes BOE będzie chciał sobie prawdopodobnie zostawić na sierpniowe spotkanie Komitetu, bowiem 19 lipca znany będzie odczyt inflacji w Wlk. Brytanii, który może okazać się decydującym elementem w rozważaniach członków zarządu Banku Anglii.

Autor: Jakub Jurczyński - młodszy analityk rynków finansowych HFT Brokers

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: brexit | Bank Anglii | bank centralny
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »