Duńczycy idą śladem Szwajcarów

Wydarzenia ostatniego miesiąca sprawiły, że uwaga inwestorów ponownie skierowała się w stronę banków centralnych. Po ogłoszeniu przez ECB w ubiegłym tygodniu programu luzowania ilościowego, wczorajsza sesja została zdominowana przez informacje napływające ze Skandynawii, gdzie Narodowy Bank Danii podjął decyzję o trzeciej w przeciągu ostatnich dwóch tygodni obniżce stóp procentowych.

Wszystko wskazuje na to, że zredukowanie stopy depozytowej do poziomu -0.5% jest odpowiedzią na zmianę polityki monetarnej Szwajcarskiego Banku Narodowego i ma zniechęcić inwestorów do lokowania kapitału w duńskiej walucie. Jak podkreślają analitycy, po rozpoczęciu przez ECB skupu aktywów znacząco wzrośnie presja na umocnienie takich walut jak frank szwajcarski czy korona duńska. W przeciwieństwie do SNB, NBD nie zdecydował się jednak na zniesienie minimalnego kursu korony wobec euro.

Rano poznaliśmy informacje o dynamice inflacji HIPC oraz stopie bezrobocia w Eurostrefie. Popołudniu uwagę inwestorów przyciągną natomiast wiadomości docierające zza Oceanu, gdzie zostaną opublikowane dane na temat amerykańskiego PKB (prognoza 3%) oraz wysokości indeksu Uniwersytetu Michigan (prognoza 98.2 pkt).

Reklama

dr Maciej Jędrzejak, Dyrektor Zarządzający Saxo Bank Polska

Saxo Bank
Dowiedz się więcej na temat: stopy | Dania | Duńczycy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »