EBC pozostawił stopy bez zmian

Na dzisiejszym posiedzeniu Rada Prezesów zdecydowała utrzymać bardzo łagodne nastawienie swojej polityki pieniężnej. Stopa procentowa podstawowych operacji refinansujących oraz stopy kredytu w banku centralnym, jak i depozytu w banku centralnym na koniec dnia pozostaną na niezmienionym poziomie, odpowiednio 0,00 proc., 0,25 proc. oraz -0,50 proc. – stwierdziła dziś rada, organ decydujący o polityce monetarnej strefy euro.

Jak dodano, "Rada Prezesów oczekuje, że podstawowe stopy procentowe EBC pozostaną na obecnym lub niższym poziomie, dopóki Rada nie stwierdzi, że perspektywy inflacji w horyzoncie czasowym jej projekcji zdecydowanie zbliżają się do poziomu, który jest wystarczająco blisko, ale poniżej 2 proc., oraz że zbliżenie to konsekwentnie odzwierciedla się w dynamice inflacji bazowej".

Obecnie inflacja w strefie euro wynosi 1,3 proc., zaś inflacja bazowa sięga 0,9 proc. To wartości znacznie niższe niż obserwowane w Polsce oraz innych krajach pozostających poza unią walutową.
Podobnie w ostatnich miesiącach, inwestorzy nie oczekiwali od EBC cięcia stóp procentowych. Warto przypomnieć, że EBC po raz ostatni obniżył stopy we wrześniu 2019 r. Ich poziom jest obecnie najniższy w historii - w trakcie pandemii nie sięgnięto po jeszcze niższe ich wartości, w przeciwieństwie do USA, Wielkiej Brytanii czy wielu innych krajów, w tym Polski.

W dzisiejszym komunikacie EBC utrzymał programu skupów aktywów.

Reklama

Już w grudniu, zgodnie z oczekiwaniami rynku, bank centralny strefy euro zwiększył skalę programu pandemicznych zakupów obligacji (PEPP) o kolejnych 500 mld euro, do 1,85 bln euro. Było to już drugie rozszerzenie programu - pierwsze miało miejsce w czerwcu. Program ma potrwać "co najmniej do końca marca 2022 roku" i tak długo, jak Rada Prezesów nie uzna, że "kryzysowa fala pandemii dobiegła końca". EBC utrzymał także postanowienia dotyczące reinwestowania wpływów z tytułu skupowanych obligacji co najmniej do końca 2023 r.
Zapisz się na newsletter

Kolejne posiedzenie decyzyjne Rady Prezesów EBC zaplanowano na 10 czerwca. Już teraz komentatorzy spekulują, że dojdzie na nim do sporu między zwolennikami utrzymania łagodnej polityki, a zwolennikami zacieśniania warunków monetarnych, wraz z postępowaniem programu szczepień i "odmrażania" europejskiej gospodarki. Kluczową rolę odgrywają w tym kontekście rentowności obligacji państw strefy euro, które w ostatnim czasie ponownie rosną.

Więcej o dzisiejszej decyzji Rady Prezesów EBC o 14:30 opowie prezes Christine Lagarde, która pojawi się na konferencji prasowej.


Uwaga inwestorów koncentrować się będzie na wypowiedziach prezes Ch. Lagarde na temat zadeklarowanego "znaczącego" zwiększenia skupu obligacji począwszy od drugiego kwartału.

Powszechnie oczekiwane jest utrzymanie parametrów polityki pieniężnej w strefie euro bez zmian. W tym tygodniu kurs EUR/USD przekroczył 1,20 - poziom przy którym w przeszłości dochodziło do interwencji słownych EBC.

Przedstawiciele banku będą więc zapewne ze zdwojoną siłą zapewniać, że nie są zadowoleni z zaostrzenia warunków finansowych, do którego może prowadzić umocnienie euro.

Ch.Lagarde może powtórzyć, że pomimo lepszej sytuacji epidemicznej i przyspieszenia szczepień europejska gospodarka nadal potrzebuje wsparcia "dwóch kul" - polityki pieniężnej i fiskalnej.

W zeszłym tygodniu Prezes EBC stwierdziła, że gospodarka strefy euro ciągle wymaga wspomagania, w tym ze strony polityki monetarnej. Jej zdaniem jest jeszcze za wcześnie na wycofanie z programu skupu aktywów, choć scenariusz ograniczenia skupu aktywów od 3 kw.21 sugerowały wypowiedzi szefów banków centralnych Holandii i Austrii.

Jak zauważa Reuters, wypowiedź Lagarde na temat kondycji gospodarczej eurolandu jest ostrożniejsza niż podczas marcowego spotkania EBC.

Lagarde podkreśliła, że EBC nie może się wycofać z programu skupowania aktywów, który przyspieszono w marcu, by ograniczyć wzrosty rentowności obligacji na rynkach i utrzymać tanie kredyty dla rządów, firm oraz gospodarstw domowych dotkniętych kryzysem związanym z pandemią.

Szefowa EBC podkreśliła, że na rynku utrzymuje się duża niepewność w związku z epidemią i zwolnieniem programu szczepień w krajach Unii Europejskiej ze względu na wątpliwości dotyczące stosowania szczepionek firm AstraZeneca i Johnson&Johnson.

Reuters podkreśla, że środowa wypowiedź szefowej EBC stanowi rzadki przypadek jej ingerencji w debatę polityczną i jest sygnałem, że nie przyjęła ona dobrze sugestii gubernatorów niektórych banków centralnych strefy euro, którzy proponują ograniczenie programu skupowania obligacji już w lipcu.

Uważamy, że EBC nie zmieni łagodnego nastawienia co najmniej do czerwca. Wtedy poznamy nowe projekcie i Rada Prezesów oceni, czy jest konieczność dostosowania w programie skupu aktywów. Kluczowym parametrem oceny będzie naszym zdaniem przebieg pandemii i programu szczepień w Europie.


EUR/PLN

4,3089 0,0003 0,00% akt.: 24.04.2024, 07:46
  • Kurs kupna 4,3071
  • Kurs sprzedaży 4,3106
  • Max 4,3080
  • Min 4,3099
  • Kurs średni 4,3089
  • Kurs odniesienia 4,3086
Zobacz również: USD/GBP SEK/PLN NZD/PLN

Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze

Nie czekaj, rozlicz PIT 2020

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: EBC | stopy procentowe | banki centralne | strefa euro | inflacja świat
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »