Gołębi EBC powinien pomóc obligacjom

Kurs EUR/PLN powinien w najbliższym czasie pozostać w przedziale 4,22-4,27. Dla złotego, jak wszystkich aktywów rynków wschodzących, istotne będą piątkowe dane z amerykańskiego rynku pracy. Czwartkowa deprecjacja na rynku długu jest słabo uzasadniona, gołębie sygnały z EBC powinny wspierać obligacje - oceniają dilerzy.

- Myślę, że pozostaniemy w przedziale 4,22-4,27 względem euro - powiedział PAP diler walutowy BRE Banku Marcin Turkiewicz.

- Czekamy na raport z amerykańskiego rynku pracy - im lepsze będą dane, tym gorzej dla wszystkich aktywów rynków wschodzących, w tym złotego. Będzie to bowiem oznaczać szybszy koniec programu luzowania ilościowego - dodał.

W piątek o godzinie 14.30 opublikowany zostanie raport z amerykańskiego rynku pracy.

- Dzisiejszy dzień przebiega spokojnie, nastąpiła konsolidacja na poziomie 4,24 za euro - powiedział Turkiewicz.

***

- Nasze papiery powinny naśladować bundy. Możliwe, że jutro odrobimy straty, powinniśmy się lekko umacniać za rynkiem niemieckim. Gołębie sygnały EBC będą wspierać polski dług - powiedział PAP ekonomista SPW banku Pekao SA Arkadiusz Urbański.

Reklama

- Na razie obraz rynku tego nie potwierdza. Komentarz Draghiego nie jest zaskoczeniem, łagodna polityka monetarna była sygnalizowana już jakiś czas temu. To powinno umacniać bundy, a w ślad za tym polskie obligacje. Może na razie mała płynność sprawia, że rynek nie zachowuje się zbyt racjonalnie. Powiedziałbym, że ruchy są mało fundamentalne - dodał.

W czwartek na konferencji prasowej po posiedzeniu EBC jego prezes Mario Draghi powtórzył, że bank zamierza utrzymywać stopy procentowe na obecnych poziomach lub niższych przez "wydłużony okres czasu".

- Dzisiaj przez pierwsze godziny obligacje odrabiały straty, długi koniec był poniżej poziomu 4,00, a po decyzji EBC +podskoczyły+ do 4,10. W czasie konferencji Mario Draghiego pojawiła się presja na rynkach wschodzących - powiedział Urbański.

- Dzisiejsze PMI nie zmieniają krajobrazu na krótkim końcu krzywej. Wiemy od paru tygodni, iż cykl obniżania stóp procentowych jest zamknięty. Komentarz Winieckiego, że przez 2-3 kwartały nie będzie zmiany nastawienia jest zgodny z rynkowymi oczekiwaniami. Nasze prognozy zakładają nawet pozostawienie stóp procentowych na obecnym poziomie do końca 2014 roku - dodał.

W czwartek podano wskaźnik PMI dla Polski za lipiec, który wzrósł do 51,1 pkt. wobec 49,3 pkt. w czerwcu.

Również w czwartek członek RPP Jan Winiecki powiedział, że o podwyżkach stóp procentowych można zacząć myśleć nie wcześniej niż za 2-3 kwartały.

czwartek czwartek środa

16.10 9.30 16.15

EUR/PLN 4,2471 4,2414 4,2477

USD/PLN 3,2086 3,2037 3,2052

EUR/USD 1,3236 1,3238 1,3253

OK0715 2,77 2,76 2,79

PS0718 3,44 3,42 3,42

DS1023 4,11 3,99 4,07

PAP
Dowiedz się więcej na temat: waluty
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »