GUS podał szacunek inflacji w lipcu 2019 r.

Ceny towarów i usług konsumpcyjnych w lipcu 2019 r. wzrosły rdr o 2,9 proc., a w porównaniu z poprzednim miesiącem ceny nie zmieniły się - podał Główny Urząd Statystyczny. W lipcu 2019 r. wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych znajdował się w granicach odchyleń od celu inflacyjnego określonego przez Radę Polityki Pieniężnej (2,5 proc. +/- 1 p. proc.).

Ceny towarów i usług konsumpcyjnych w lipcu 2019 r. utrzymały się przeciętnie na poziomie zbliżonym do zanotowanego przed miesiącem (przy wzroście cen usług - o 0,6proc. i spadku cen towarów - o 0,2 proc.). W porównaniu z analogicznym miesiącem ub. roku ceny towarów i usług konsumpcyjnych wzrosły o 2,9 proc. (w tym usług - o 4,2 proc. i towarów - o 2,4 proc.).

Wpływ zmian cen na wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych ogółem

W lipcu br. w porównaniu z poprzednim miesiącem największy wpływ na wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych ogółem miały wyższe ceny w zakresie mieszkania (o 0,4 proc.), rekreacji i kultury (o 1,2 proc.) oraz żywności (o 0,3 proc.), które podwyższyły wskaźnik odpowiednio o 0,09 p. proc., 0,08 p. proc i 0,07 p. proc. Niższe ceny odzieży i obuwia (o 3,5 proc.) oraz w zakresie transportu (o 1,0 proc.) obniżyły ten wskaźnik odpowiednio o 0,17 p. proc i 0,11 p. proc.

Reklama

W porównaniu z miesiącem analogicznym poprzedniego roku wyższe ceny w zakresie żywności (o 7,3 proc.), mieszkania (o 1,7 proc.), restauracji i hoteli (o 4,4 proc.) oraz rekreacji i kultury (o 3,0 proc.) podwyższyły wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych odpowiednio o 1,64 p. proc., 0,42 p. proc., 0,27 p. proc i 0,20 p. proc.

Niższe ceny odzieży i obuwia (o 1,5proc.) oraz w zakresie łączności (o 1,1proc.) obniżyły ten wskaźnik odpowiednio o 0,07 p. proc. i 0,05 p. proc.

W 2019 r., podobnie jak w latach poprzednich, największy udział wydatków w obliczeniach wskaźnika cen towarów i usług konsumpcyjnych mają żywność i napoje bezalkoholowe (24,89 proc.) oraz towary i usługi związane z użytkowaniem mieszkania lub domu i nośniki energii (19,17 proc.)

Rosnące ceny żywności podbiły inflację

Zgodnie z danymi GUS inflacja CPI zwiększyła się w lipcu do 2,9% r/r wobec 2,6% w czerwcu, kształtując się na poziomie zgodnym ze wstępnym szacunkiem GUS i znacząco powyżej naszej prognozy (2,5%) oraz oczekiwań rynku (2,7%). Tym samym inflacja osiągnęła najwyższy poziom od października 2012 r.

Główną przyczyną wzrostu inflacji była wyższa dynamika cen żywności i napojów bezalkoholowych, która zwiększyła się w lipcu do 6,8% r/r wobec 5,7% w czerwcu. Tym samym ukształtowała się ona na najwyższym poziomie od maja 2011 r.

Do przyspieszenia wzrostu cen żywności ogółem przyczyniła się głównie wyższa i rekordowa dynamika cen warzyw (32,4% r/r w lipcu wobec 27,3% w czerwcu - efekt ubiegłorocznej i tegorocznej suszy). W strukturze wzrostu cen żywności na uwagę zasługują również odnotowany w lipcu dalszy wzrost dynamiki cen mięsa do 6,7% r/r z 6,0% w czerwcu (efekt silnego spadku produkcji wieprzowiny w Chinach ze względu na ASF, oddziałującego w kierunku wzrostu cen wieprzowiny i mięsa drobiowego) oraz wyraźny wzrost dynamiki cen owoców (z -4,3% r/r do 1,5%), sygnalizujący początek fali wzrostu ich cen będącego efektem tegorocznej suszy i przymrozków.

W kierunku wzrostu inflacji ogółem oddziaływała również wyższa inflacja bazowa, która zgodnie z naszymi szacunkami wyniosła 2,1% r/r w lipcu wobec 1,9% w czerwcu. Inflacja bazowa utrzymuje się w ostatnich miesiącach w trendzie wzrostowym, co w połączeniu z szerokim zakresem produktowym jej wzrostu wskazuje na stopniowo narastającą presję kosztową w polskiej gospodarce. W kolejnych miesiącach oczekujemy dalszego wzrostu inflacji bazowej w związku z zapowiedzianymi zmianami cenników przez liczne, wiodące firmy usługowe.

W lipcu w kierunku spadku inflacji ogółem oddziaływały natomiast niższe dynamiki cen paliw (0,7% r/r wobec 3,0% w czerwcu) oraz nośników energii (-1,0% r/r wobec -0,9% w czerwcu).

Znaczące ryzyko w górę dla naszej prognozy inflacji w 2019 r.

Opublikowane dziś dane o lipcowej inflacji sygnalizują znaczące ryzyko w górę dla naszej prognozy wzrostu cen w II poł. i w całym 2019 r. (por. MAKROmapa z 10.06.2019). Głównym źródłem tego ryzyka jest wyższa niż oczekiwaliśmy dynamika cen żywności. W najbliższych miesiącach wzrost inflacji będzie ograniczany przez spadek cen paliw w ujęciu rocznym, związany z odnotowanym w ostatnich tygodniach obniżeniem się cen ropy naftowej.

Nadal oczekujemy, że w I kw. 2020 r. inflacja osiągnie swoje maksimum lokalne, a w 2020 r. obniży się w porównaniu z 2019 r., do czego w znacznym stopniu przyczynią się efekty wysokiej tegorocznej bazy związane z silnym wzrostem cen żywności. Taki krótkookresowy profil inflacji, będący w głównej mierze efektem oddziaływania czynników o charakterze podażowym (a więc poza wpływem polityki monetarnej), jest spójny z naszym scenariuszem zakładającym stabilizację stóp procentowych w Polsce przynajmniej do końca 2020 r.

Wolniejszy wzrost PKB mimo przyspieszenia konsumpcji

Zgodnie z dzisiejszą publikacją GUS, tempo wzrostu PKB w II kw. wyniosło 4,4% r/r wobec 4,7% w I kw., a tym samym ukształtowało się ono nieznacznie poniżej naszej prognozy (4,5%) zgodnej z konsensusem rynkowym. Oczyszczony z wpływu czynników sezonowych PKB zwiększył w II kw. o 0,8% kw/kw wobec wzrostu o 1,4% w I kw. Opublikowane przez GUS dane są wstępnym szacunkiem. Pełne dane o PKB zawierające informacje dotyczące jego struktury zostaną opublikowane pod koniec sierpnia.

Uważamy, że do spowolnienia wzrostu gospodarczego w II kw. przyczyniło się obniżenie dynamiki inwestycji związane z wyraźnie wolniejszym wzrostem inwestycji publicznych i lekkim spowolnieniem wzrostu inwestycji przedsiębiorstw. Czynnikiem ograniczającym dynamikę PKB w II kw. była również konsumpcja. Szacujemy, że jej wzrost w ujęciu rocznym przyspieszył w II kw. głównie w wyniku zwiększenia transferów socjalnych, jednak jej wkład do wzrostu PKB obniżył się ze względu na zmniejszenie wagi konsumpcji PKB pomiędzy I i II kw.

Oczekujemy, że wkład eksportu netto do dynamiki PKB w II kw. pozostał dodatni. Uważamy, że w kolejnych kwartałach tempo wzrostu PKB nadal będzie osiągało relatywnie wysokie poziomy, jednak będzie się ono znajdować w łagodnym trendzie spadkowym. Czynnikiem oddziałującym w kierunku spowolnienia wzrostu gospodarczego w II poł. br. będzie obniżenie dynamiki eksportu, związane z dekoniunkturą w światowym handlu i strefie euro. Dzisiejsze dane nie zmieniają naszej prognozy średniorocznej dynamiki PKB w 2019 r. (4,4% w 2019 r. wobec 5,1% w 2018 r.).

Dzisiejsze zgodne ze wstępnym szacunkiem finalne dane o lipcowej inflacji są neutralne dla złotego oraz rentowności polskich obligacji. Lekko negatywne dla złotego i rentowności są natomiast niższe od oczekiwań wstępne dane nt. polskiego PKB.

Jakub Borowski

Główny Ekonomista

Credit Agricole Bank Polska S.A.

.....................

Co z prognozami?

Wskaźnik Przyszłej Inflacji (WPI), prognozujący z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem kierunek zmian cen towarów i usług konsumpcyjnych w Polsce, w sierpniu obniżył się czwarty miesiąc z rzędu - o 0,7 pkt. - podało Biuro Inwestycji i Cykli Ekonomicznych. W ocenie autorów raportu, WPI nie zapowiada trwałej tendencji do nasilania się inflacji.

"Pomimo wzrostu inflacji mierzonej wskaźnikiem cen konsumpcyjnych (CPI), WPI oraz większość jego składowych nie zapowiada trwałej tendencji do nasilania się inflacji. Jej obecne źródło tkwi w czynnikach o charakterze lokalnym i wynika głównie z rosnących cen żywności, w szczególności jest konsekwencją wzrostu cen warzyw, cukru i mięsa wieprzowego" - napisano.

"Znaczący wpływ cen żywności na poziom obecnej inflacji wynika ze struktury wydatków przeciętnego +Kowalskiego+, w koszyku którego 1/4 to wydatki na żywność. Mniejsze znaczenie dla poziomu inflacji miały dotychczasowe wzrosty cen gazu czy usług medycznych. Pozostałe potencjalne źródła wzrostu cen, takie jak ceny surowców, w tym ropy naftowej, czy oczekiwania przedsiębiorców na temat przyszłych cen producentów nie wykazują jak na razie tendencji do wzrostu i kształtowane są bardziej przez czynniki ograniczające presję inflacyjną, spośród których najistotniejszym jest spadek popytu w efekcie spowolnienia globalnej gospodarki, w szczególności u naszych najważniejszych europejskich partnerów handlowych" - dodano.

W ocenie BIEC, zarówno oczekiwania producentów na temat kształtowania cen na oferowane przez nich wyroby, jak i dotychczasowe tendencje wskaźnika PPI wskazują na znaczną powściągliwość przedstawicieli sektora przedsiębiorstw do podnoszeniu cen.

" (...) powściągliwość w podnoszeniu cen w sektorze przedsiębiorstw przetwórstwa przemysłowego świadczy o tym, że zagrożenie zmniejszenia popytu, wynikające ze spowolnienia gospodarczego w naszym najbliższym otoczeniu nakazuje utrzymanie konkurencyjności cenowej i zaniechanie podwyżek nawet kosztem niższych zysków" - napisano.

"Tendencja do obniżania cen wśród producentów dominuje pomimo dotychczasowego wzrostu kosztów działalności oraz świadomości, że koszty te nadal będą rosły, choćby z tytułu dodatkowych obciążeń składkami na PPK czy planowanych podwyżek cen energii" - dodano.

Inflacja w lipcu wyniosła rdr 2,9 proc., a mdm 0,0 proc. - GUS (tabela)

Wcześniej w szacunku flash GUS podawał, że w lipcu ceny rdr wzrosły o 2,9 proc., a mdm 0,0 proc.

Poniżej poszczególne składniki wskaźnika inflacji za czerwiec i lipiec 2019 r.:

waga lipiec lipiec czerwiec czerwiec
rdr mdm rdr mdm
INFLACJA OGÓŁEM 100 2,9 0,0 2,6 0,3
Inflacja towarów 2,4 -0,2 2,2 0,0
Inflacja usług 4,2 0,6 3,9 1,0
Żywność i napoje bezalkoholowe 24,89 6,8 0,3 5,7 0,3
Napoje alkoholowe i wyroby tytoniowe 6,37 1,2 0,0 1,5 0,1
Odzież i obuwie 4,94 -1,5 -3,5 -1,6 -1,2
Użytkowanie mieszkania lub domu i nośniki energii 19,17 2,0 0,4 1,7 0,2
Wyposażenie mieszkania i prowadzenie gospodarstwa domowego 5,7 0,8 0,2 0,7 -0,3
Zdrowie 5,12 3,7 0,6 3,1 0,2
Transport 10,34 0,3 -1,0 1,4 0,6
Łączność 4,18 -1,1 0,4 -1,5 1,1
Rekreacja i kultura 6,44 3,0 1,2 3,4 1,3
Edukacja 1,07 3,1 0,1 3,1 0,1
Restauracja i hotele 6,2 4,4 0,5 4,1 0,4
Inne towary i usługi 5,58 1,9 -0,2 1,4 0,3

MPiT oczekuje ustabilizownia cen w kolejnych miesiącach na poziomie notowanym w lipcu. W sierpniu oczekujemy nieznacznego spadku cen żywności oraz dalszego spadku cen odzieży i obuwia wynikającego z czynników o charakterze sezonowym. Ceny w transporcie powinny pozostać stabilne. W sierpniu roczny wskaźnik cen powinien pozostać na poziomie 2,9 proc.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: ceny w Polsce | GUS | inflacja | podwyżki cen
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »