Kolejny mocny cios w Rosję

Rosyjski rubel znowu słabnie. To wynik spadających cen ropy na światowych rynkach.

Na otwarciu pierwszej w tym roku sesji na giełdzie walutowej w Moskwie dolar umocnił się na wartości o ponad 3 ruble. Potem rosyjska waluta odrobiła nieco straty. W godzinach przedpołudniowych za jednego dolara płacono ponad 58 rubli, czyli o ponad 2 ruble więcej niż na otwarciu parkietu.

Rosyjskie media zwracają uwagę, że ich waluta tanieje na tle spadającej wartości ropy na rynkach światowych. Za ropę marki Brent na giełdzie londyńskiej dziś rano płacono około 55 i pół dolara za baryłkę - najmniej od ponad pięciu lat.

Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze

Reklama
IAR/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Rosja | rubel | kryzys w Rosji
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »