Kursy walut: Dolar wyhamował

Obserwowana w poniedziałek słabość dolara wyhamowała - wtorkowe ruchy są niewielkie (najsilniejsze jest euro, które zyskuje 0,25 proc. wobec dolara, z kolei najsłabszy dolar nowozelandzki, który traci 0,31 proc.). Lepsze nastroje na Wall Street widoczne wczoraj wieczorem, zostały podkopane przez słabe wyniki spółki Snapchat, które zaważyły na sentymencie wokół spółek technologicznych, co przełożyło się na zachowanie indeksów w Azji.

Grupa Polsat Plus i Fundacja Polsat razem dla dzieci z Ukrainy

Rentowności amerykańskich obligacji pozostają wokół 2,83 proc., choć wypowiadający się członkowie FED (George, Bostic, Daly) dali do zrozumienia, że FED będzie kontynuował zapoczątkowaną politykę zacieśniania. W ich słowach nie było jednak żadnego elementu "jastrzębiego" zaskoczenia, co pokazuje, że ten temat został już zdyskontowany. Jedyne, co może, zatem dać pretekst do dalszej fali umocnienia dolara, to powrót wyraźnego trybu risk-off na globalnych ustawieniach.

Reklama

Dzisiaj w kalendarzu uwagę skoncentrują szacunki indeksów PMI dla strefy euro i Wielkiej Brytanii. Lepsze Ifo z Niemiec rozbudziło nadzieje na dobre odczyty, które dodatkowo potwierdzą słuszność planowanych przez Europejski Bank Centralny posunięć - wczoraj Christine Lagarde sprawiła, że rynek za pewnik uznaje podwyżkę stopy depozytowej przynajmniej o 50 p.b. do końca III kwartału. Dzisiaj rano dodała też, że decydenci uważnie przyglądają się notowaniom euro, gdyż te mogą mieć wpływ na inflację. Efekt to EURUSD notowany dzisiaj powyżej 1,07. Mocny opór można wskazać w okolicach 1,0780.

Słabo wypadają dzisiaj NZD, AUD i CAD, co może być jednak wynikiem odreagowania ich wczorajszej siły. Wsparciem dla NZD powinny być oczekiwania związane z decyzją RBNZ spodziewaną w środę nad ranem (ruch o 50 p.b.). Z kolei w przypadku silnych walut, poza euro uwagę zwraca jen. Niemniej USDJPY nie naruszył zeszłotygodniowego minimum przy 127,02. To byłoby możliwe w sytuacji mocniejszego cofnięcia się rentowności amerykańskich treasuries - wtedy celem byłyby okolice 125,85 (dawny szczyt z 2015 r.).

EURUSD - Villeroy ucina spekulacje o ruchu o 50 p.b.

Francois Villeroy z ECB dał w ostatnich minutach do zrozumienia, że dyskusja o mocniejszym ruchu na stopach procentowych nie powinna być obecnie przedmiotem dyskusji wśród członków tego gremium. Wcześniej Christine Lagarde dała do zrozumienia, że rynek nie powinien koncentrować się na tym o ile ECB podwyższy stopy w lipcu, ale czy je podwyższy. Głos Villeroy'a w połączeniu ze słabszymi od oczekiwań szacunkami dla indeksów PMI w strefie euro za maj, jakie poznaliśmy przed godz. 10:00 (nadciąga spowolnienie gospodarcze?) podciął zwyżki EURUSD, który powrócił w okolice 1,07.

Wykres dzienny EUR/USD

EUR/USD

1,0648 0,0003 0,03% akt.: 19.04.2024, 18:34
  • Kurs kupna 1,0647
  • Kurs sprzedaży 1,0649
  • Max 1,0676
  • Min 1,0612
  • Kurs średni 1,0648
  • Kurs odniesienia 1,0645
Zobacz również: CAD/JPY AUD/NZD AUD/JPY

Technicznie przestrzeń do ruchu w stronę 1,0780-1,0800 jest otwarta, chociaż nie jest pewne, na ile wcześniej nie przetestujemy wsparć przy 1,0630 i 1,0600.

Sporządził: Marek Rogalski - główny analityk walutowy DM BOŚ

DM BOŚ S.A.
Dowiedz się więcej na temat: inflacja USA | Fed | stopy procentowe
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »