Waluty: Frank szwajcarski podatny na zawirowania

W 2019 roku frank szwajcarski umocnił się w stosunku do euro i złotego. Na wzrost wartości szwajcarskiej waluty wpływ miały zagrożenia geopolityczne związanie m.in. z eskalacją protekcjonizmu w handlu między USA i Chinami oraz przedłużającym się brexitem.

Frank szwajcarski na parze z PLN i EUR

Kolejnym powodem umocnienia się CHF było spowolnienie aktywności gospodarczej w strefie euro. Jednocześnie szwajcarskiej walucie nie przeszkodziła w aprecjacji luźna polityka pieniężna banku centralnego (SNB).

Główna stopa procentowa wynosi obecnie -0,75%, mimo że SNB jest wyraźnie przeciwko silnemu frankowi ze względu na negatywny wpływ na inflację dla konsumentów.

Szwajcarski bank centralny już od dłuższego czasu, bez większych sukcesów, boryka się z presją deflacyjną w gospodarce szwajcarskiej. Międzyroczny wzrost inflacji konsumenckiej w tym kraju już od ponad 10 lat utrzymuje się znacznie poniżej 2% i celu inflacyjnego SNB.

Reklama

Szwajcarski bank centralny nadal zastrzega sobie jednak prawo do interwencji przeciwko silnemu CHF. Całkiem prawdopodobne wydaje się, że jeśli w 2020 roku frank nadal będzie się umacniał, to SNB może podjąć decyzję o interwencji w celu osłabienia CHF.

Najbardziej prawdopodobnym scenariuszem na 2020 rok jest stopniowe osłabienie CHF względem euro w pierwszej połowie roku oraz wyraźniejsza deprecjacja w jego drugiej części. Z kolei umocnienie EUR na parze walutowej EURCHF będzie miało kluczowy wpływ na umocnienie PLN w stosunku do CHF.

Takie zmiany notowań będą wynikać ze zmniejszenia ryzyka geopolitycznego na rynku walutowym (uspokojenie napięć na linii USA-Chiny, przyjęcie finalnej daty Brexitu). Bardziej optymistyczne perspektywy wzrostu w światowej gospodarce oraz aktualne oznaki stabilizacji aktywności gospodarczej w strefie euro także będą miały w tym swój udział.

Konflikt na Bliskim wschodzie a kurs CHF

W stosunku do bieżących wydarzeń w Iranie polski złoty pozostaje na razie odporny na wahania. W przypadku walut środkowoeuropejskich największy wpływ ma sytuacja w strefie euro. Napięcia na Bliskim Wschodzie mają na nie póki co niewielki wpływ.

Jednak jeśli doszłoby do dalszej eskalacji konfliktu negatywnie odbije się to na rynku ryzykownych aktywów. Potem PLN niewątpliwie znalazłby się pod presją i osłabiłby się w stosunku do CHF. Jednak scenariusz eskalacji konfliktu na Bliskim Wschodzie, pomimo wszystkich obecnych wydarzeń, pozostaje mało prowadopodobny, a w nadchodzących tygodniach sytuacja powinna się uspokoić.

Miroslav Novák, główny analityk instytucji płatniczej AKCENTA:

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: stopy procentowe | frankowicze | waluty
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »