Złoty chwilowo traci, ale po weekendzie znów ma zyskiwać na wartości
W ślad za danymi z USA złoty w piątek nieznacznie tracił do dolara i euro, ale zdaniem ekonomistów, po weekendzie znów ma zyskiwać na wartości. Duże wzrosty rentowności zanotował w piątek krajowy rynek obligacji.
Marek Cherubin, diler PLN z banku BPH ocenia, że przyszły tydzień powinien stać pod znakiem wzrostu wartości złotego.
- Nastroje na rynkach są pozytywne, dziś wzmocnione dodatkowo korzystnymi danymi z USA. Wydaje się więc, że złoty powinien w dalszym ciągu stopniowo aprecjonować. Myślę, że będziemy przesuwać się w stronę 4,11/EUR. Przedział na poniedziałek, w którym złoty będzie handlowany to 4,11-4,15 za euro - powiedział Cherubin w rozmowie z PAP.
- Wydarzeniem piątku była publikacja danych z amerykańskiego rynku pracy - dodał.
Amerykański Departament Pracy w komunikacie podał, że liczba miejsc pracy w sektorach pozarolniczych w Stanach Zjednoczonych w lutym wzrosła o 295 tys., podczas gdy w styczniu wzrosła o 239 tys., po korekcie. Stopa bezrobocia w USA w lutym wyniosła 5,5 proc., wobec 5,7 proc. w styczniu. Analitycy ankietowani przez agencję Bloomberg spodziewali się stopy bezrobocia w USA na poziomie 5,6 proc. oraz że liczba miejsc pracy w sektorach pozarolniczych wzrośnie o 235 tys. wobec 257 tys. w styczniu przed korektą, a w sektorze prywatnym wzrośnie o 228 tys. wobec 267 tys. miesiąc wcześniej przed korektą.
- Po tych danych dolar umocnił się do wszystkich walut. Złoty więc osłabił się do dolara oraz nieznacznie do euro. Potem jednak nastąpiło lekkie odbicie i te straty do euro zostały zniwelowane. Dzisiejsza sesja była też ostatnią w tym tygodniu, więc oprócz samych danych wpływ na osłabienie danych miał fakt, że inwestorzy zamykali swoje pozycje i realizowali zyski - dodał Cherubin.
- Dziś na wszystkich rynkach obserwujemy wyraźny wzrost rentowności, zarówno na rynkach bazowych, na rynkach w regionie jak i u nas. To efekt dużo lepszych od oczekiwań danych z amerykańskiego rynku pracy. Ten odczyt wpisuje się w scenariusz nakreślony w środę przez Radę Polityki Pieniężnej, która oświadczyła, że nie planuje już dalszych obniżek stóp procentowych. Inwestorzy więc dziś głównie sprzedawali - powiedział Marek Kaczor, diler SPW z PKO BP.
Dodał, że wzrosty rentowności widoczne były na całej krzywej.
- W najbliższych dniach istotnym wydarzeniem będzie aukcja obligacji. Ona pokaże w jakim miejscu jest rynek, czy inwestorzy nadal będą zainteresowani polskimi papierami - dodał Kaczor.
Ministerstwo Finansów organizuje w czwartek aukcję obligacji WZ0124/DS0725/WS0428 o wartości 3-6 mld zł.
piątek | piątek | czwartek | |
16.05 | 15.35 | 15.35 | |
EUR/PLN | 4,1267 | 4,1428 | 4,1342 |
USD/PLN | 3,8013 | 3,7576 | 3,7470 |
EUR/USD | 1,0855 | 1,1024 | 1,1035 |
OK0717 | 1,72 | 1,65 | 1,64 |
PS0719 | 2,02 | 1,89 | 1,90 |
DS0725 | 2,40 | 2,28 | 2,28 |