Złoty i dług mogą się w czwartek osłabiać

Szef NBP Marek Belka powiedział na konferencji prasowej, że RPP nie ma sprecyzowanych oczekiwań co do kształtowania się kursu złotego, i że jest zadowolona z jego obecnego zachowania i fluktuacji w reżimie płynnych kursów walutowych.

Rada Polityki Pieniężnej na środowym posiedzeniu pozostawiła stopy procentowe na niezmienionym poziomie, referencyjna stopa procentowa NBP wynosić będzie nadal 1,50 proc. w skali rocznej.

"Oczekujemy, iż podczas dzisiejszej sesji złoty względem euro będzie próbował wybić się powyżej poziomu 4,06 tj. linii oporu poprowadzonej po szczytach z lutego i marca" - piszą analitycy Banku Millennium.

Umocnienia złotego można się spodziewać w przyszłym tygodniu, pod wpływem dobrych danych z gospodarki.

"W drugiej połowie miesiąca dane o mocnym wzroście gospodarczym i przyspieszającej inflacji powinny spowodować jednak wyraźniejsze umocnienie złotego wobec euro" - piszą analitycy Banku BGŻ.14 maja GUS poda szybki szacunek PKB w I kwartale i inflację za maj.

DŁUG MOŻE TRACIĆ

W ocenie ekspertów dług może dalej tracić.

"W czwartek spodziewamy się kontynuacji wyprzedaży długu, choć skala powinna być już nieco mniejsza. (...) Dodatkowym czynnikiem obniżającym wyceny będą spekulacje na temat możliwej akcji Fed w związku z środową wypowiedzią J. Yellen. W tych warunkach spodziewamy się słabych wyników czwartkowej aukcji krajowych papierów skarbowych" - piszą analitycy PKO BP.

MF zapowiedziało sprzedaż na aukcji obligacje OK0717, WZ0120 i WZ0124 o łącznej wartości 3-5 mld PLN.