Złoty może się umacniać w oczekiwaniu na RPP

"Początek nowego, ubogiego w publikacje danych makroekonomicznych, tygodnia rozpoczyna się spokojnie" - napisano w poniedziałkowej nocie Banku Millennium.

"Co ciekawe większych emocji nie wzbudziła poranna publikacja zamówień fabrycznych w Niemczech, które zmalały w sierpniu najsilniej od 2009 roku" - dodano.

Zamówienia w niemieckim przemyśle spadły w sierpniu o 5,7 proc. mdm. Analitycy spodziewali się, że zamówienia mdm spadną o 2,5 proc.

Zdaniem ekonomistów Banku Pekao w rozpoczynającym się tygodniu dla złotego kluczowa będzie skala obniżki stóp procentowych przez RPP.

"Ewentualna obniżka stopy referencyjnej o 25 pb byłaby neutralna dla złotego. Wówczas EUR-PLN mógłby stabilizować się w przedziale 4,18-4,22" - napisano w porannym biuletynie Pekao.

"W przypadku głębszego cięcia nie można wykluczyć przejściowego osłabienia w stronę 4,22-4,24" - dodano.

Stratedzy PKO BP w poniedziałek spodziewają się dalszego obniżania się krótkiego końca krzywej, a w mniejszym stopniu także długiego końca krzywej.

"Niższy poziom stawek będzie naszym zdaniem pochodną słabych danych o zamówieniach w niemieckim przemyśle oraz oczekiwań na słabe dane produkcyjne z Niemiec" - napisano w poniedziałkowym raporcie rynkowym PKO PB.

"Krótki koniec powinien pozostać pod wpływem oczekiwań na decyzję RPP oraz kolejnych napływających informacji sugerujących niższe odczyty inflacji (a ściśle deflacji) w kraju w kolejnych miesiącach do końca roku" - dodano.

Zdaniem większości ankietowanych przez PAP ekonomistów w tym roku RPP obniży stopy dwukrotnie, po 25 pb w październiku i listopadzie.