Złoty nie reaguje na krajowe dane

Rynek długu negatywnie zareagował na dane o inflacji w czerwcu, zdaniem dilerów negatywny sentyment może się utrzymać w środę, co się przełoży na kilkupunktowe wzrosty rentowności, szczególnie na krótkim i środkowym odcinku krzywej. Złoty z kolei nie reaguje na dane krajowe, pozostaje pod wpływem głównie eurodolara. W środę może się utrzymywać w przedziale 4,06-4,09 za euro.

- W najbliższych dniach będziemy nadal w przedziale 4,06-4,09 za euro, złamanie którejś z barier będzie sygnałem do ruchu w którąś stronę. Patrzyłbym przede wszystkim na eurodolara i indeksy giełdowe - powiedział PAP Sylwester Brzeczkowski, diler walutowy RBS Bank Polska.

- We wtorek na rynku było spokojnie, złoty był w przedziale 4,06-4,08 za euro. Złoty reagował głównie na ruchy na eurodolarze. Rano mieliśmy informację o ratingu Portugalii, ponadto odczyt indeksu ZEW w Niemczech był dosyć słaby, ale nie wpłynęło to negatywnie na rynek eurodolara, wręcz przeciwnie, euro zaczęło się wzmacniać, a tym samym zloty się umocnił po lekkim porannym osłabieniu. Dane krajowe nie miały wpływu na kurs złotego - dodał.

Reklama

We wtorek Agencja Moody's obniżyła rating dla Portugalii do A1 z Aa2, z perspektywą stabilną. Opublikowany we wtorek raport ZEW pokazał, że indeks mierzący oczekiwania niemieckich analityków i inwestorów instytucjonalnych co do wzrostu gospodarczego Niemiec spadł w lipcu do 21,2 pkt z 28,7 pkt w czerwcu 2010. Analitycy spodziewali się tymczasem indeksu na poziomie 25,3 pkt.

Rynek długu negatywnie zareagował na odczyt inflacji za czerwiec, zdaniem dilerów w środę rentowności mogą dalej rosnąć, szczególnie na krótkim i środkowym odcinku krzywej.

- Wydarzeniem dnia były dane o inflacji. Rynek został zaskoczony, co nie pomogło cenom, które trochę pospadały, ale nie ma panicznej wyprzedaży. Jutrzejsza aukcja jest pod pewnym znakiem zapytania, zobaczymy, jakie będzie zainteresowanie. Dane o inflacji negatywnie zaskoczyły i będą dalej analizowane, jutro może być ciąg dalszy reakcji. Spadki cen mogą być kontynuowane, rentowności mogą pójść parę punktów w górę, szczególnie na krótkim końcu i na środku, na długim końcu niekoniecznie - powiedział PAP Błażej Wajszczuk, diler obligacji Fortis Banku.

GUS podał we wtorek, że ceny towarów i usług konsumpcyjnych w czerwcu wzrosły o 2,3 proc. w stosunku do czerwca 2009 roku, a w porównaniu z majem wzrosły o 0,3 proc. Ekonomiści ankietowani przez PAP szacowali, że w ujęciu dwunastomiesięcznym ceny towarów i usług wzrosły w czerwcu o 2,1 proc., natomiast w porównaniu z poprzednim miesiącem wzrosły o 0,1 proc.

W środę Ministerstwo Finansów zorganizuje przetarg obligacji PS0415 o wartości 1,5-3,5 mld zł.

wtorek wtorek poniedziałek

15.55 9.20 16.15

EUR/PLN 4,0665 4,0691 4,0627

USD/PLN 3,2211 3,2385 3,2305

EUR/USD 1,2612 1,2561 1,2573

OK1012 4,78 4,66 4,66

PS0415 5,37 5,31 5,31

DS1020 5,80 5,79 5,80

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: deta | złoty | danie | Dana
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »