Złoty słabszy po danych z USA, ale na długu bez reakcji

Złoty osłabił się do euro i, w większym stopniu, do dolara po danych z USA, natomiast na polskim rynku długu znaczącej reakcji nie było - oceniają analitycy.

"Ostatnia sesja tygodnia przyniosła słabszego złotego, co było pochodną podbicia wyceny dolara na szerokim rynku. (...) Spadki na eurodolarze tradycyjnie przełożyły się na wystąpienie presji podażowej wokół walut EM, w tym PLN" - napisał w komentarzu Konrad Ryczko, analityk DM BOŚ.

"Początkowo inwestorzy przecenili dolara po tym jak dane z tamtejszego rynku pracy za październik wypadły wyraźnie poniżej prognoz (zarówno w zakresie NFP, jak i płacy godzinowej). +Sytuację uratowały+ dopiero późniejsze odczyty w zakresie zamówień w przemyśle oraz usługowego ISM" - dodał.

Reklama

Liczba miejsc pracy w sektorach pozarolniczych w Stanach Zjednoczonych w październiku wzrosła o 261 tys. wobec wzrostu o 18 tys. przed miesiącem, po korekcie z -33 tys. Dwumiesięczna rewizja liczby miejsc pracy wyniosła 90 tys. Stopa bezrobocia wyniosła 4,1 proc. wobec 4,2 proc. we wrześniu.

Analitycy ankietowani przez agencję Bloomberg spodziewali się stopy bezrobocia w USA w październiku na poziomie 4,2 proc. oraz że liczba miejsc pracy w sektorach pozarolniczych wzrośnie o 313 tys.

Zamówienia w przemyśle amerykańskim we wrześniu wzrosły o 1,4 proc. mdm, po wzroście o 1,2 proc. w sierpniu. Analitycy oczekiwali, że zamówienia we IX wzrosną o 1,2 proc. mdm.

Wskaźnik aktywności w usługach w USA w październiku wzrósł do 60,1 pkt., wobec 59,8 pkt. we wrześniu - podał Instytut Zarządzania Podażą (ISM). Analitycy spodziewali się indeksu na poziomie 58,5 pkt.

"Lokalnie przyszły tydzień przyniesie skupienie uwagi inwestorów na posiedzeniu RPP, gdzie Rada będzie już w posiadaniu nowych projekcji makro, które mogą przynieść zakreślenie bardziej jastrzębiego stanowiska" - napisał Ryczko.

W środę RPP ogłosi decyzję ws. stóp procentowych. Ekonomiści ankietowani przez PAP Biznes są zgodni, że Rada pozostawi główną stopę na poziomie 1,50 proc.

W komunikacie po posiedzeniu Rada opublikuje także główne prognozy z listopadowej projekcji NBP.

Po październikowym posiedzeniu Adam Glapiński, prezes NBP, poinformował, że w listopadowej projekcji NBP wskaźnik inflacji może być "troszeczkę" wyższy niż w projekcji lipcowej.

Centralna ścieżka projekcji NBP zakłada inflację w 2017 r. na poziomie 1,9 proc., w 2018 r. na poziomie 2,0 proc., a w 2019 r. na poziomie 2,5 proc. - wynika z lipcowego raportu.

- - - - -

- Liczba nowych miejsc pracy w USA okazała się niższa od oczekiwań i na początku na rynkach bazowych rentowności spadły. U nas jednak nie było reakcji. Na obligacjach na długim końcu polskiej krzywej widać przewagę sprzedających - powiedział Michał Poźniak, diler SPW z Raiffeisen Banku Polska.

- W przyszłym tygodniu będziemy śledzić rynki bazowe, ważne mogą się okazać szczegóły reformy podatkowej w USA. Będziemy też patrzeć czy będzie następował dalszy odpływ kapitału zagranicznego z polskiego rynku - dodał.

Prezydent USA Donald Trump zgodnie z oczekiwaniami nominował w czwartek Jerome'a Powella na stanowisko prezesa amerykańskiej Rezerwy Federalnej. Prezydencką nominację musi zatwierdzić Senat USA. Kadencja obecnej prezes Fed Janet Yellen kończy się w lutym 2018 r.

Rynek jest zgodny w ocenie, że mianowanie Powella oznaczać najprawdopodobniej będzie kontynuację kursu w polityce monetarnej (stopniowe zacieśnianie otoczenia finansowego) obecnego kierownictwa Fed.

W czwartek przedstawiono także plan reformy podatkowej Donalda Trumpa. Zakłada on m.in. obniżenie CIT do 20 proc. i zmniejszenie liczby progów podatkowych w PIT do czterech z siedmiu obecnie. W planie zaznaczono, że zanim zarys ustawy trafi do Kongresu może on jeszcze ulec zmianie w kolejnych tygodniach.

Sprawdź bieżące notowania dolara, euro i złotego na stronach Biznes INTERIA.PL

PAP
Dowiedz się więcej na temat: dane | złoty | USA | analitycy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »