Złoty słaby, dług mocno traci

Złoty w poniedziałek lekko tracił na fali obaw o sytuację Grecji. Silna przecena miała miejsce na rynku długu.

Złoty w poniedziałek lekko tracił na fali obaw o sytuację Grecji. Silna przecena miała miejsce na rynku długu.

Rozmowy, które od soboty toczyły się w Brukseli między Grecją a jej wierzycielami, zakończyły się w niedzielę bez porozumienia z powodu "znacznych rozbieżności" - poinformował rzecznik Komisji Europejskiej. Dodał, że greckie propozycje "pozostają niepełne".

-Przyczyną osłabienia złotego jest głównie obawa co do losów Grecji - powiedział Andrzej Krzemiński z Banku BPH.

"Dalsze notowania zależne będą od tego, co będzie się działo z Grecją. Przewiduję, że będziemy w przedziale 4,21/18 zł/euro, z szansą na konsolidację wokół 4,15 zł/euro" - dodał.

Reklama

PRZECENA NA RYNKU DŁUGU

Niepewność związana z Grecją negatywnie wpływa na notowania na rynku długu.

"Sytuacja na rynku jest nerwowa. Mamy odwrót od ryzyka i kapitał ucieka do bezpiecznych przystani" - powiedział Arkadiusz Urbański z Pekao SA.

"Będziemy patrzeć no to, jak będzie się rozwijała sytuacja w Grecji. W środę będzie również posiedzenie FED, po którym możemy usłyszeć trochę jastrzębich komentarzy. Otoczenie nie sprzyja obligacjom i ciężko będzie odrobić poniedziałkowe straty" - dodał.

Główny Urząd Statystyczny podał w poniedziałek, że ceny towarów i usług konsumpcyjnych w maju spadły o 0,9 proc. rdr, a w porównaniu z poprzednim miesiącem ceny nie zmieniły się. Ekonomiści ankietowani przez PAP szacowali, że ceny towarów i usług spadły w maju o 0,7 proc. rdr, zaś mdm wzrosły o 0,2 proc.

poniedz. poniedz. piątek
15.35 8.50 15.55
EUR/PLN 4,1586 4,1519 4,1527
USD/PLN 3,7015 3,7056 3,6976
EUR/USD 1,1233 1,1204 1,1231
OK0717 1,95 1,94 1,94
PS0420 2,77 2,69 2,66
DS0725 3,31 3,20 3,18

Początek tygodnia nie przynosi diametralnej zmiany nastrojów na rynkach. Już podczas sesji azjatyckiej obserwowaliśmy solidne spadki w Chinach, ze względu na kolejne obawy dotyczące tamtejszej gospodarki. Te same obawy doprowadziły również do spadku cen miedzi, które znalazły się na poziomie najniższym od trzech miesięcy.

Równie napięta jest sytuacja w Europie i w tym przypadku niezmiennie decydującym czynnikiem pozostaje Grecja. Weekendowe rozmowy po raz kolejny nie przyniosły przełomu, a bankructwo Grecji połączone z wyjściem ze strefy euro jest scenariuszem coraz bardziej branym pod uwagę. Większość europejskiej sesji przebiegała pod znakiem zdecydowanych spadków, a główne indeksy traciły ponad 2%. Niemiecki indeks DAX po raz kolejny znalazł się poniżej poziomu 11 000 punktów, co niebezpiecznie przybliżyło nas do czerwcowych minimów. Stabilnie podczas dzisiejszej sesji zachowuje się natomiast WIG20, który traci jedynie 0,08%. Mimo wszystko, póki co, notujemy kolejną spadkową sesję. Na 15 ostatnich sesji aż 13 zakończyło się spadkami.

W dzisiejszym kalendarzu makroekonomicznym znalazły się dwa odczyty, na które szczególnie warto zwrócić uwagę. Jeżeli chodzi o rynek globalny, to po raz kolejny rozczarowały dane ze Stanów Zjednoczonych. Produkcja przemysłowa w maju spadła o 0,2% w relacji miesięcznej przy oczekiwanym wzroście w równym stosunku. Kolejne kiepskie dane ze Stanów Zjednoczonych nie pomagają dolarowi przed środowym posiedzeniem FOMC. Również dane z Polski wypadły rozczarowująco, a spadek cen w maju wyniósł 0,9% przy oczekiwanym spadku o 0,7%. Wiele wskazuje na to, że inflacja nad Wisłą nadal jest odległą perspektywą.

Mateusz Adamkiewicz

Analityk Rynków Finansowych

HFT Brokers

Dom Maklerski S.A.

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »