Banknot 500 zł nie działa we wpłatomatach

Dziś do obiegu wszedł banknot 500 zł. Przez pierwsze tygodnie mogą pojawiać się problemy z jego akceptacją we wpłatomatach. Także później nie wszędzie uda nam się nim zapłacić.

Banknot 500 zł został wprowadzony głównie po to, by banki mogły trzymać w nim swoje rezerwy. Przy nakładzie 50 mln sztuk może być trudno spotkać go nawet w obrocie. To nie zmienia faktu, że znajdą się osoby, które będą próbowały nim płacić w sklepach, automatach czy wpłacać we wpłatomatach.

W przypadku wpłatomatów, zarówno tych prowadzonych przez banki, jak i niezależne sieci, minie co najmniej kilka tygodni, zanim zaczną one rozpoznać nowe banknoty. Z podobną sytuacją mieliśmy do czynienia w 2016 r., kiedy do obiegu wprowadzono nową wersję banknotów o nominale 200 zł. Wtedy też trwało kilka tygodni, zanim urządzenia zaczęły je przyjmować. Nie ma jednak wątpliwości, że po tym czasie wszystkie wpłatomaty będą przyjmować nowy nominał.

- Dziś wpłatomaty jeszcze nie przyjmują nowego banknotu. Ze sprawdzonych prze mnie trzech wpłatomatów nie przyjął go żaden. Niestety w najbliższych tygodniach musimy się przygotować na taką niedogodność. W takiej sytuacji wpłacamy banknot w kasie i możemy domagać się, by bank nie pobierał prowizji za taką wpłatę, nawet gdy normalnie jest ona pobierana - mówi Paweł Majtkowski, główny analityk Wolfs Private Equity.

Reklama

Na podobne niedogodności możemy natknąć się także w automatach. Jeśli obecnie przyjmują one banknoty o nominale 200 zł, jest szansa że będą przyjmować także ten nowy. Jednak wiele automatów nie będzie nigdy przyjmować nowego nominału ze względu na jego małą popularność. Na zmiany w automatach także będziemy musieli poczekać.

Przygotowanie wpłatomatu lub innego urządzenia samoobsługowego do przyjmowania nowych banknotów trwa zwykle kilka dni. Konieczne jest bowiem przegotowanie aktualizacji oprogramowania i wgranie go do urządzenia, tak by poprawnie rozpoznawało nowe banknoty. Ponieważ nowy banknot 500 zł nie jest większy niż inne banknoty stosowane w innych krajach, dlatego nie ma zwykle potrzeby dokonywania fizycznych zmian w urządzeniu - mówi Marek Wieteska, Co-Founder & CEO firmy SelfMaker zajmującej się budową urządzeń i kiosków samoobsługowych.

Choć nowy banknot jest oficjalnym środkiem płatniczym i oficjalnie powinien być przyjmowany w każdym sklepie, to jednak w praktyce mogą pojawiać się problemy. Na przykład w sklepach w strefie euro możemy natknąć się na informacje, że nie przyjmują one banknotów o nominale 500 euro. Ten banknot, podobnie jak 500 zł, ma służyć głównie do przechowywania rezerw, a jego udział w obrocie gotówkowy jest niewielki. Wiele sklepów po prostu go nie przyjmuje, oczekując że klient zapłaci mniejszym nominale lub kartą.

- Nie można wykluczyć, że w polskich sklepach pojawią się kartki "Banknotu 500 zł nie przyjmujemy" i będzie on traktowany jak pieniądz drugiej kategorii. Sprzedawcy mogą się bać, że jeśli przyjmą fałszywy banknot o tym nominale, to straty będą znaczące. Wydawanie reszty z płatności takim banknotem pozbawia sprzedawcę większej sumy drobnych pieniędzy, co także może być istotne - dodaje Majtkowski.

Nowy banknot przez najbliższe kilka tygodni będzie zatem nowinką, która nie do końca będzie spełniać wszystkie funkcje płatnicze. Także później niestety nie wszędzie można będzie nim zapłacić.

Paweł Majtkowski

główny analityk Wolfs Private Equity

Pobierz za darmo program PIT 2016

Dowiedz się więcej na temat: 500 zł | banknot 500 złotych
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »