Chiny wracają do gry

Dziś rano miało również miejsce najmocniejsze od 3 miesięcy "umocnienie" renminbi. Mocny spadek eksportu może być czynnikiem wspierającym dalszy odpływ kapitału z Chin, wobec czego, pomimo dzisiejszego ruchu, w najbliższym czasie można spodziewać się dalszej deprecjacji juana.

Dziś rano miało również miejsce najmocniejsze od 3 miesięcy "umocnienie" renminbi. Mocny spadek eksportu może być czynnikiem wspierającym dalszy odpływ kapitału z Chin, wobec czego, pomimo dzisiejszego ruchu, w najbliższym czasie można spodziewać się dalszej deprecjacji juana.

Obecny tydzień budził z kolei ogromne obawy z powodu możliwego niskiego otwarcia rynku chińskiego, który do zdyskontowania miał duże spadki na rynkach zachodnich z poprzedniego tygodnia. Okazuje się, iż żaden ze scenariuszy nie został zrealizowany.

Mimo niskiego otwarcia giełdy w Shanghaju, rynki zdołały odrobić większość strat jeszcze podczas dzisiejszej sesji.

Do ogromnej zmienności mieliśmy do czynienia podczas sesji w Japonii, podczas której poznaliśmy dane dotyczące PKB. Odczyt za IV kwartał wyniósł jedynie -0.4% wobec oczekiwań na poziomie -0.2%. Paradoksalnie, słabe dane spowodowały duży wzrost cen akcji (Nikkei 225 +7.16%) oraz osłabienie się jena. Dalsze spowolnienie gospodarcze zwiększa szanse na kontynuowanie luzowania polityki monetarnej przez BoJ oraz kolejne pakiety stymulacyjne.

Reklama

Słabe dane zostały opublikowane także w Chinach, gdzie zanotowano znaczny spadek eksportu oraz importu, zarówno denominowanych w dolarach amerykańskich jak i w chińskim juanie.

Dziś rano miało również miejsce najmocniejsze od 3 miesięcy "umocnienie" renminbi. Mocny spadek eksportu może być czynnikiem wspierającym dalszy odpływ kapitału z Chin, wobec czego, pomimo dzisiejszego ruchu, w najbliższym czasie można spodziewać się dalszej deprecjacji juana.

Lepsze od oczekiwań otwarcie kasowych rynków w Chinach, duże wzrosty w Japonii oraz odbicie cen ropy sprawiają, iż tydzień rozpoczyna się od wzrostu apetytu na ryzyko, które wspiera nie tylko rynki akcyjne, ale również osłabienie się walut o statusie safe haven. Dolar umacnia się w stosunku do euro oraz japońskiego jedna już o 0.59%. Drożejąca ropa wspiera również waluty surowcowe. Notowania NZDUSD rosną już o 0.59%, AUDUSD o 0.53%, a USDCAD spadają o 0.1%.

Względnie stabilny wobec euro oraz franka szwajcarskiego pozostaje polski złoty. Wzrost apetytu na ryzyko umacnia dolara, który kosztuje już 3.929 (+1.06%). Rosną również notowania funta szterlinga za którego należy zapłacić 5.696 (+0.64%).

Michał Papuga

dział analiz XTB

x-Trade Brokers DM SA
Dowiedz się więcej na temat: waluty | najmocniejsze
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »