Czy dane z USA pomogą dolarowi?

Ostatnia sesja tego tygodnia przyniesie istotne dane z gospodarki amerykańskiej dotyczące inflacji CPI. Oprócz kondycji rynku pracy w USA duże znaczenie dla przyszłych decyzji Fed odnośnie kształtowania się stóp procentowych będzie miał właśnie poziom tego wskaźnika. Konsensus rynkowy zakłada, że w grudniu inflacja CPI spowolniła do 2,1 proc. z 2,2 proc., natomiast jej bazowy odpowiednik ustabilizował się na poziomie 1,7 proc. r/r utrzymując się w dalszym ciągu poniżej celu inflacyjnego.

Ostatnia sesja tego tygodnia przyniesie istotne dane z gospodarki amerykańskiej dotyczące inflacji CPI. Oprócz kondycji rynku pracy w USA duże znaczenie dla przyszłych decyzji Fed odnośnie kształtowania się stóp procentowych będzie miał właśnie poziom tego wskaźnika. Konsensus rynkowy zakłada, że w grudniu inflacja CPI spowolniła do 2,1 proc. z 2,2 proc., natomiast jej bazowy odpowiednik ustabilizował się na poziomie 1,7 proc. r/r utrzymując się w dalszym ciągu poniżej celu inflacyjnego.

Preferowaną przez Fed miarę inflacji - wskaźnika bazowy PCE poznamy dopiero pod koniec stycznia. Ponadto zostaną opublikowane dane o sprzedaży detalicznej, które raczej nie powinny rozczarować przy utrzymującym się wciąż solidnym popycie konsumpcyjnym ze strony Amerykanów. To jednak może okazać się niewystarczające, by wyhamować widoczną presję na dalsze osłabianie się waluty amerykańskiej. Indeks dolara podąża obecnie w kierunku wsparcia w postaci minimum lokalnego z 8.IX.2017 roku.

Zgodnie z oczekiwaniami wydarzeniem wczorajszego dnia okazały się notatki z grudniowego posiedzenia Europejskiego Banku Centralnego, które ujawniły, że należy spodziewać się zmiany retoryki banku w związku z obserwowaną ekspansją gospodarki strefy euro i istotną poprawą perspektyw dla wzrostu gospodarczego. Stopniowe zmiany w komunikacji powinny nastąpić już na początku roku. Dostosowywanie się ścieżki inflacji w kierunku celu EBC stanowi zdaniem banku także argument za zmianami w tzw. forward guidance w najbliższych miesiącach. Euro silnie zyskiwało na wartości w reakcji na publikację minutek. EUR/USD wzrósł wczoraj w rejon 1,2050, w czym pomocne były także dane na temat produkcji przemysłowej w strefie euro, która zwiększyła się o 1,0 proc. w ujęciu miesięcznym w listopadzie. Dzisiaj główna para walutowa przełamała lokalny szczyt na poziomie 1,2092 i aktualnie kurs utrzymuje się w okolicy 1,2130.

Reklama

EUR/USD

Eurodolar przełamał dziś z impetem opór w rejonie 1,2090, co stało się impulsem do rozszerzenia wzrostów w okolice 1,2135, gdzie opór wyznacza zniesienie zewnętrzne 127,2 proc. całości impulsu spadkowego z poziomu 1,2088. W przypadku kontynuacji wzrostów para powinna kierować się w okolice 1,2200. Nieco poniżej tego poziomu przebiega zniesienie zewnętrzne 161,8 proc. całości wspomnianego impulsu spadkowego. Najbliższe wsparcie stanowi obecnie rejon 1,2090.

GBP/USD

GBP/USD wybronił wczoraj wsparcie w postaci linii trendu oraz 50 proc. zniesienia całości ostatniego impulsu wzrostowego z poziomu 1,3300. Na wykresie dziennym w rejonie 1,3460 pojawiła się świeca wzrostowa z długim cieniem od dołu, co świadczyło o aktywności ze strony popytowej na tej parze. Dziś można zaobserwować powrót do wzrostów. Para przełamała lokalny szczyt z początku stycznia i z technicznego punktu widzenia powinna kierować się w okolice maksimum z 20.IX.2017 r. na poziomie 1,3659.

Anna Wrzesińska

Noble Securities S.A.
Dowiedz się więcej na temat: waluty
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »