Czy decyzja FOMC tym razem wpłynie na dolara?

Wczorajszy dzień przyniósł korektę na EURUSD, nie wpływając jednak negatywnie na globalny apetyt na ryzyko.

Eurodolarowi nie pomogły słowa Ewalda Nowotnego członka zarządu ECB, który wczoraj powiedział, iż nie dostrzega żadnych narzędzi, których Bank Centralny mógłby użyć w celu osłabienia euro do innych walut. Słowa te doprowadziły do krótkotrwałego powrotu EURUSD powyżej 1.3800, jednak wczorajsza sesja zakończyła się odejściem od tego oporu. Niewielkie znaczenie podczas wczorajszej sesji okazały się mieć odczyty z amerykańskiej gospodarki, gdzie sprzedaż detaliczna okazała się być zgodna z oczekiwaniami analityków, znacząco rozczarował jednak indeks zaufania konsumentów Conference Board, który wyniósł 71.2 pkt, wobec prognoz na poziomie 75.2.

Reklama

Postęp widać z kolei na amerykańskim rynku nieruchomości, gdzie ceny rosną kolejny miesiąc z rzędu, a indeks Case Schiller dla największych aglomeracji wyniósł 12.8%. Optymizmem napawały również dane z japońskiej gospodarki, gdzie widać poprawę w produkcji przemysłowej, która stymulowana jest przez coraz silniejszy rynek wewnętrzny.

Najważniejszym wydarzeniem dzisiejszego dnia powinna być, w opinii wielu inwestorów, decyzja FOMC. Jednakże nie należy spodziewać zmian wielkości programu QE lub innych elementów polityki monetarnej na trwającym posiedzeniu, a jedyną istotną wskazówką dla rynków, może być odniesienie się w raporcie po posiedzeniu przez Komitet, do wpływu "government shutdown" na amerykańską gospodarkę. Co powinno pozwolić na lepszą ocenę szans na cięcia programu w pierwszym kwartale przyszłego roku. W ostatnim czasie posiedzenia Komitetu miały w zwyczaju osłabiać dolara, więc także i tym razem należy liczyć się z taką ewentualnością. Pamiętając jednak, że szczególnie na EURUSD do najbliższego oporu w okolicach 1.3830 nie jest bardzo daleko. Z danych makroekonomicznych warto dziś zwrócić uwagę na wstępne odczyty inflacji z Niemiec oraz ważniejsze dane o inflacji CPI w Stanach Zjednoczonych. Istotne znaczenie w kontekście opóźnienia amerykańskich urzędów statystycznych z publikacją "payrollsów", będzie miała zmiana zatrudnienia publikowana dzisiaj przez ADP. Wieczorem warto również zwrócić uwagę na dolara nowozelandzkiego, który może być wrażliwy na decyzję Banku Nowej Zelandii. Co prawda podwyżka stóp procentowych na obecnym posiedzeniu nie jest spodziewana, jednak jastrzębi ton komunikatu może wspierać NZD, które w ostatnim czasie przeszło wyraźną korektę.

Wczorajsze odejście EURUSD od szczytów dało nadzieję niedźwiedziom na utrzymanie ważnego oporu w okolicach 1.3830, co pozostawia sytuację na EURUSD ciągle otwartą. Jeżeli dziś udałoby się doprowadzić do spadków poniżej 1.3710 mogłoby to spowodować rozwinięcie korekty. Dopóki jednak kurs znajduje się powyżej tych poziomów, ciągle prawdopodobny wydaje się atak na okolice 1.3830 i w razie ich pokonania eurodolar może podążać w stronę 1.3950-1.400.

Październik był bardzo ciężkim miesiącem dla inwestorów zainteresowanych meksykańskim peso. Po solidnym umocnieniu, USDMXN wykonał kilka ruchów na północ i południe, stawiając znak zapytania co do dalszego kierunku w kolejnych tygodniach. Najbliższe ograniczenie 12.96 wynika z linii trendu spadkowego, a jego przełamanie otworzyłoby drogę na 13.00/13.016 oraz 13.116. W przypadku spadków ponownie testowalibyśmy linię długoterminowego trendu wzrostowego, a następnie październikowe minimum (poziom 12.746). Biorąc pod uwagę siłę lokalnego wsparcia 12.827, bardziej prawdopodobne wydają się wzrosty USDMXN w najbliższych dniach.

W szerszej perspektywie najistotniejsze pozostają czynniki fundamentalne. Do znudzenia przypominamy o realizacji Pacto de Mexico, czyli pakietu reform mających wspomóc rozwój gospodarczy Meksyku.

Obecnie trwają dyskusje nad reformą polityczną, która przez wielu obserwatorów uznawana jest za klucz do akceptacji innych reform , m.in. energetycznej, edukacyjnej, antymonopolowej oraz telekomunikacyjnej. Nie trudno się domyślić, iż ciężko osiągnąć konsensus wśród partii w kwestiach politycznych. Jeśli reforma polityczna zostanie zaakceptowana do połowy listopada, reforma energetyczna, z którą rynki wiążą duże nadzieje pro wzrostowe, może zostać przegłosowana już grudniu.

Obok reform gospodarczych warto jeszcze zwrócić uwagę na politykę monetarną. Banxico obniżył na ostatnim posiedzeniu bazową stopę procentową (stopę O/N) o 25 p.b. do 3.50%, ogłaszając tym samym koniec cyklu obniżek stóp. Taka decyzja może być podyktowana przez oczekiwane odbicie gospodarki w 2014 roku oraz planowane podwyżki podatków, które będą wzmagać presję inflacyjną. Nie brakuje jednak głosów, iż przy niepewnym wzroście gospodarczym w USA, decyzja Banxico może okazać się przedwczesna.

Kamil Maliszewski, Dom Inwestycyjny BRE Banku, Zespół BRE FOREX ECN

mForex.pl
Dowiedz się więcej na temat: Razem
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »