Czy postępująca poprawa w gospodarkach europejskich wspomoże euro?

Wczorajszy dzień nie przyniósł na rynek większej zmienności i mogliśmy oglądać kontynuację lekko zwyżkującej konsolidacji dolara. Brak istotnych odczytów makroekonomicznych spowodował, iż pozostawaliśmy w niewielkim zakresie wahań.

Wczorajszy dzień nie przyniósł na rynek większej zmienności i mogliśmy oglądać kontynuację lekko zwyżkującej konsolidacji dolara. Brak istotnych odczytów makroekonomicznych spowodował, iż pozostawaliśmy w niewielkim zakresie wahań.

Z istotnych odczytów poznaliśmy jedynie dane instytutu IFO, dla gospodarki niemieckiej, które okazały się nieznacznie gorsze od oczekiwań i miały niejednoznaczny wydźwięk, co doprowadziło do lekkiego osuwania się EURUSD oraz DAX w początkowej fazie sesji. Większych zmian na rynku nie przyniesie także zapewne odczyt GfK, który wyniósł dziś rano 7.1 pkt, o 0.1 więcej od oczekiwań Nieznacznie gorszy od prognoz okazał się również indeks zaufania konsumentów Conference Board z USA, co jednak nie przełożyło się w znaczący sposób na notowania w USA.

Reklama

Warto jeszcze powrócić do wczorajszych odczytów, które nadeszły z polskiej gospodarki. Pozytywnie zaskoczyły zarówno dane o sprzedaży detalicznej, jak i stopie bezrobocia, co przyczyniło się do poprawy sentymentu na rynku złotego w drugiej części sesji. Ciekawe informacje dobiegły, także z Hiszpanii gdzie premier Mariano Rajoy zapowiedział podniesienie prognoz gospodarczych na rok 2014. Zakładany wzrost PKB ma wynieść 0.7 proc., wobec wcześniejszych zapowiedzi 0.5 proc., a wielkości pozostałych parametrów rynki mają poznać w piątek. Informacje te powinny poprawić sentyment do krajów południa, co może przełożyć się na niewielkie wzrosty EURUSD.

Duże rozczarowanie przyniósł w nocy odczyt bilansu handlu zagranicznego z Nowej Zelandii, co doprowadziło do spadków na NZDUSD, a także powrotu do korekty na AUDZND.

Dzisiejsze kalendarium przyniesie istotne odczyty dopiero w amerykańskiej fazie sesji, co powinno wpłynąć na obniżoną zmienność na głównych parach, przed danymi o zamówieniach na dobra trwałego użytku z USA, które poznamy o 14.30, o godzinie 16 z kolei poznamy odczyt o sprzedaży nowych domów. Ze względu na brak istotniejszych danych to właśnie te odczyty powinny zdecydować o utrzymaniu się EURUSD powyżej 1.3453 na koniec dnia.

Notowania EURUSD zbliżają się od początku tygodnia do istotnej strefy wsparcia w okolicach 1.3450, której utrzymanie będzie kluczowe w krótkim terminie. Naruszona została już szybka linia trendu wzrostowego, co sugerowałoby możliwość rozwinięcia przez inwestorów obecnego cofnięcia. Aby powrócić do scenariusza dalszych wzrostów konieczny byłby dziś powrót powyżej 1.35.

Kamil Maliszewski

mForex.pl
Dowiedz się więcej na temat: gospodarka europejska | waluty | poprawa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »