Długoterminowa prognoza dla dolara i euro

Ostatnie kilka sesji przyniosły duże osłabienie dolara i umocnienie EUR/USD. Ten ruch dobrze się wpisuje w blisko roczny trend horyzontalny na indeksie dolara i na eurodolarze.

Sprawdź: PROGRAM PIT 2015

W kilkumiesięcznej perspektywie można oczekiwać na przesilenie. W dalszej perspektywie do 2017 roku oczekuję na kolejna fale wzrostów na indeksie dolara i na spadki na eurodolarze, target szacuje na 0.95 USD.

Wieloletni trend wzrostowy na dolarze

Na ostatnim marcowym posiedzeniu FED pozostawił stopy procentowe na niezmienionym poziomie oraz zmienił ścieżkę podnoszenia stóp procentowych w 2016 roku. W grudniu 2015 roku FED przewidywał na 2016 rok 4 podwyżki po 25 pkt. bazowych, po marcowym spotkaniu bank centralny widzi w 2016 roku przestrzeń do 2 podwyżek.

Reklama

Od środy dolar mocno traci. Popatrzmy na długoterminowy wykres indeksu dolara. Od marca 2015 roku trwa konsolidacja. Jest to średnioterminowa korekta w długoterminowym trendzie wzrostowym, a ściślej fala czwarta (wykres 1). Próba przełamania dolnego ograniczenia kanału horyzontalnego nie powinna się udać. Może to być dobra okazja do kupna dolara.

W tym roku kilkunastomiesięczna korekta może ulec zakończeniu i do 2017 roku możemy zobaczyć kolejną wielomiesięczną falę wzrostów. Co oczywiście będzie miało kapitalne znaczenie dla wszystkich par walutowych z dolarem (plus sytuacja fundamentalna danej waluty, na przykład funt brytyjski czy polski złoty).

EURODOLAR

Przejdźmy do sytuacji na najpopularniejszej parze walutowej jaką jest eurodolar. Po marcowej decyzji ECB w ciągu zaledwie jednej sesji doszło do wzrostu o 400 pipsów. Po kilku dniach FED ogłosił swoją decyzję i mieliśmy kolejny silny ruch o zasięgu blisko 300 pipsów. Kurs eurodolara dotarł do silnej bariery w rejonie 1.1340-1.1375 USD.

Z dna z marca 2015 roku trwa już 12 miesięczna korekta w ramach fali czwartej.

Analogia do sytuacji długoterminowej na wykresie indeksu dolara (wykres 1) jest bardzo oczywista.

Fala czwarta powinna się zakończyć w ciągu kilku miesięcy. Potem oczekuję na kolejną wielomiesięczną falę spadków. Prognozuję przebicie parytetu (poziom 1.00 USD), target szacuję na 0.95 USD.

Dno może wypaść w 2017 roku. W dalszej perspektywie powinniśmy zobaczyć kolejne co najmniej 2-3 letnie odbicie (wykres 2).

Przeanalizujmy pod kątem fal Elliotta sytuację w średnim terminie. Silne wzrosty z marcowego dna na poziomie 1.0823 USD mają na razie postać trójfalowej struktury a-b-c. Sądzę, że nie przekształci się ona w 5-falowy układ. Eurodolar korzysta obecnie z chwilowej słabości dolara. ECB nie ma na razie żadnych planów do zacieśnienia polityki pieniężnej. W przypadku FED proces podnoszenia stóp procentowych już się rozpoczął.

Krytyczne wsparcie znajduje się w okolicy 1.12 USD. Przebicie tego poziomu wygeneruje sygnał do powrotu do średnioterminowego wsparcia w okolicy 1.0800-1.0820 USD. Po obronie tego wsparcia oczekuję na kolejną falę wzrostów. W kilkumiesięcznej perspektywie możliwy byłby atak na opór w rejonie 1.1340-1.1375 USD co mogłoby otworzyć drogę na szczyt z 2015 roku na poziomie 1.1712 USD (wykres 3).

Realizacja tego scenariusza mogłaby oznaczać brak podwyżki stóp procentowych na czerwcowym posiedzeniu FED. W dalszej perspektywie oczekuję na przesilenie, które może zakończyć kilkunastomiesięczną falę korekcyjną. Po przełamaniu wsparcia w postaci dna z marca 2015 roku na poziomie 1.0462 USD otworzy się droga do spadków do parytetu i niżej do 0.95 USD. To zakończy kilkuletnią przecenę w ramach silnej fali trzeciej. W dalszej perspektywie można oczekiwać na kolejne nawet 2-3 letnie odreagowanie.

Sławomir Dębowski

Główny Analityk Globtrex.com NEWS

www.news.globtrex.com

Dowiedz się więcej na temat: dolar | forex | 'Ruch' | Fed | waluty | "Ruch" | euro
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »