Dziś szacunki polskiego PKB

Eurodolar pozycjonuje się teraz - po siódmej rano 30 stycznia - na poziomie 1,2360. Wczoraj był momentami jeszcze niżej, potem wyżej, teraz znów osuwa się lekko na południe. W długoterminowym ujęciu można mówić o potwierdzaniu linii spadkowej, ciągnącej się od szczytów przy 1,60 - zakreślonych w roku 2008.

Eurodolar pozycjonuje się teraz - po siódmej rano 30 stycznia - na poziomie 1,2360. Wczoraj był momentami jeszcze niżej, potem wyżej, teraz znów osuwa się lekko na południe. W długoterminowym ujęciu można mówić o potwierdzaniu linii spadkowej, ciągnącej się od szczytów przy 1,60 - zakreślonych w roku 2008.

Przypomnijmy: wczoraj mieliśmy wypowiedź Petera Praeta z EBC o charakterze dość gołębim (w myśl której kwestia inflacji jest w Eurolandzie nadal niepewna i w związku z tym trzeba prowadzić ostrożną, luźną politykę monetarną), a do tego mieliśmy też przeciek medialny, według którego Bank nie utnie QE w nagły sposób, ale raczej przystąpi do stopniowego wygaszania procedury. To sygnały przeciwko sile euro, skłaniające do inwestowania w dolara. Ale oczywiście testem dla waluty amerykańskiej będzie przede wszystkim piątek, bo wtedy poznamy payrollsy, czyli dane z rynku pracy USA.

Reklama

Pojutrze miernikiem sytuacji będą odczyty PMI dla przemysłu Strefy Euro i Stanów, a już jutro poznamy raport ADP, który też ma pewne znaczenie. Dziś z kolei mamy o 11:00 dynamikę PKB Strefy Euro za IV kw. 2017, prognozuje się +0,6 proc. k/k oraz +2,6 proc. r/r.

Prócz tego w dzisiejszym kalendarium: o 7:30 ujrzymy dynamikę PKB Francji za IV kw. 2017, natomiast o 9:00 indeks KOF ze Szwajcarii. Wtedy też przyjdzie czas na PKB Hiszpanii za IV kw. 2017. Przewidywania to +0,7 proc. k/k oraz +3,1 proc. r/r. O 14:00 Bank Węgier określi stopę procentową, zapewne utrzymując poziom 0,90 proc., w Niemczech zostanie zaś przedstawiona inflacja CPI i HICP. O 15:00 mamy indeks cen nieruchomości S&P/Case-Shiller z USA, zaś o 16:00 Conference Board zaufania konsumentów. O 16:30 publicznie wypowie się Mark Carney, szef Banku Anglii.

Polskie dane

O godzinie 10:00 w kalendarium przewidywany jest odczyt dotyczący polskiego PKB - w zasadzie chodzi o dane szacunkowe za rok 2017. Perspektywy tradycyjnie już są optymistyczne, tym razem to +4,5 proc. r/r.

Tymczasem złoty jest trochę osłabiony z powodu czynników globalnych, związanych z główną parą. Na ten przykład euro-złoty lokuje się już przy 4,15, a dolar-złoty pzy 3,3570. Tymczasem jeszcze niedawno na pierwszej z tych par kreślono mniej niż 4,13, zaś na drugiej mniej niż 3,31.

Tomasz Witczak

FMCM
Dowiedz się więcej na temat: waluty
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »