Dzisiejsze dane z rynku pracy w USA będą niezwykle ważne

Styczniowy raport dotyczący zatrudnienia w sektorze pozarolniczym w USA będzie wyjątkowo istotny z punktu widzenia kolejnych ruchów amerykańskiej Rezerwy Federalnej, a więc i szerokiego spektrum aktywów na czele z dolarem.

Styczniowy raport dotyczący zatrudnienia w sektorze pozarolniczym w USA będzie wyjątkowo istotny z punktu widzenia kolejnych ruchów amerykańskiej Rezerwy Federalnej, a więc i szerokiego spektrum aktywów na czele z dolarem.

W tym momencie rynkowa wycena marcowej podwyżki stóp procentowych wynosi ok. 30%, a w sytuacji gdyby wzrost zatrudnienia znacząco przyspieszył na początku roku - co sugerował raport ADP - i lutowe dane nie przyniosły znaczącego pogorszenia sytuacji, wzrost kosztu pieniądza w USA na kolejnym posiedzeniu byłby zdecydowanie bardziej prawdopodobny, co zapewne przełożyłoby się na umocnienie amerykańskiej waluty.

Opublikowane w grudniu projekcje poszczególnych członków Komitetu zakładają 3 podwyżki stóp procentowych, podczas gdy rynek 2, gdyż tempo ostatniego zacieśniania polityki monetarnej rozmijało się ze wcześniejszymi prognozami FED.

Reklama

Obecnie sytuacja jednak może być inna, gdyż jak sami członkowie Komitetu deklarują, zarówno mandat dotyczący sytuacji na rynku pracy, jak i inflacji jest bliski wypełnienia, a jeśli nowa administracja znacząco poluzuje politykę fiskalną, istnieje ryzyko przegrzania gospodarki. Tak więc, wydaje się, że jeśli dane wskazywać będą na umacniającą się aktywność gospodarczą, a sytuacja na runku pracy będzie się w dalszym ciągu poprawiać, Rezerwa Federalna nie będzie mogła za długo zwlekać z kolejnymi podwyżkami stóp procentowych.

Dużo w tym względzie zależy jednak od dzisiejszych danych. Materializacja scenariusza szybszych podwyżek stóp procentowych mogłaby w dość szybkim czasie sprowadzić notowania EURUSD w okolice 1.04.

O poranku zmienność wśród głównych walut nie jest duża, a największy ruch widoczny jest na parze USDJPY, która po raz kolejny odbiła od wsparć w okolicach 112.5 i notowana jest powyżej poziomu 113 jenów za każdego dolara, co jest związane z nieplanowanym skupem obligacji przez Bank Japonii. Po danych z amerykańskiego rynku pracy głos zabierze Charles Evans z FED oraz opublikowane zostaną wskaźniki odzwierciedlające koniunkturę w sektorze usługowym, a także dane na temat zamówień w przemyśle.

Będzie to już miało jednak drugorzędny wpływ na rynek. Z danych, które zostały już opublikowane należy zwrócić uwagę na słabszy odczyt PMI dla chińskiego sektora przemysłowego za styczeń oraz przyspieszenie inflacji w Turcji. Wskaźnik PMI spadł na początku 2017 roku do 51.0 pkt. z 51.9 pkt. przed miesiącem, a inflacja CPI wzrosła w Turcji do 9.2% z 8.5% w grudniu. Na uwagę zasługuje jednak silne przyspieszenie wskaźnika PPI do poziomu 13.7%, który sugeruje, że inflacja dóbr konsumenckich może niedługo być już dwucyfrowa, co fundamentalnie powinno osłabiać notowania liry tureckiej.

Rafał Sadoch, Zespół mForex, Dom Maklerski mBanku S.A

mForex.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »