Europejskie PMI sprzyjają złotemu

Notowania polskiej waluty otrzymały wsparcie podczas wczorajszej sesji zarówno za sprawą słabszego amerykańskiego dolara, jak i również odczytów indeksów PMI z gospodarek Niemiec, Francji oraz całej strefy euro. Lepsze nastroje w europejskiej gospodarce powinny bowiem pozytywnie oddziaływać również na wzrost gospodarczy w Polsce.

Notowania polskiej waluty otrzymały wsparcie podczas wczorajszej sesji zarówno za sprawą słabszego amerykańskiego dolara, jak i również odczytów indeksów PMI z gospodarek Niemiec, Francji oraz całej strefy euro. Lepsze nastroje w europejskiej gospodarce powinny bowiem pozytywnie oddziaływać również na wzrost gospodarczy w Polsce.

Według listopadowych odczytów PMI europejska gospodarka ani myśli o zwalnianiu tempa, czego najlepszym przykładem jest odczyt przemysłowego indeksu nastroju managerów z Niemiec, który wspiął się do najwyższego pułapu od początku tego tysiąclecia. Ponadto, gospodarka naszych zachodnich sąsiadów odnotowuje w dalszym ciągu rosnące tempo zamówień, co z kolei może przyczynić się do większego importu z Polski, a przez to pozytywnie wpłynąć na PKB od strony eksportu netto w czwartym kwartale.

Poza tym trzeba zwrócić uwagę na subindeksy dotyczące zatrudnienia, zarówno w całej strefie euro, ale również w dwóch największych jej gospodarkach. Wyższa ich dynamika powinna przekładać się na większe tempo wzrostu zatrudnienia celem sprostania rosnącemu popytowi. Co jeszcze ważniejsze przedsiębiorstwa wciąż uważają, że będą w stanie przerzucać rosnące koszty produkcji na swoich klientów, co zostało odzwierciedlone w subindeksach cen płaconych i otrzymywanych, obydwa wzrosły do najwyższego poziomu od początku 2011 roku. Taka kombinacja powinna dobrze wróżyć inflacji, niemniej jednak by zobaczyć trwały wzrost płac poprawić musi się również produktywność. Listopadowe odczyty PMI z pewnością zostały korzystnie odebrane przez władze Europejskiego Banku Centralnego, który w zeszłym miesiącu postanowił ograniczyć ilość skupowanych obligacji o 30 mld EUR przedłużając jednocześnie cały program do końca września 2018.

Reklama

W związku ze słabszą postawą amerykańskiego dolara (efekt środowych minutek FOMC) i solidną perspektywą gospodarczą na starym kontynencie polska waluta znajduje się względem franka oraz dolara wciąż bardzo blisko swoich maksimów z ostatnich miesięcy. Podczas dzisiejszej sesji poznamy dane dotyczące polskiej stopy bezrobocia, gdzie konsensus wskazuje na wartość 6,6 proc. w październiku. Poza tym warto zwrócić uwagę na usługowy oraz przemysłowy indeks PMI ze Stanów Zjednoczonych. Po godzinie 9:00 za dolara płacono 3,5522 złotego, za euro 4,2080 złotego, za franka 3,6170 złotego, zaś za funta 4,7247 złotego.

Arkadiusz Balcerowski

x-Trade Brokers DM SA
Dowiedz się więcej na temat: waluty
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »