FED w centrum uwagi

Rynek, w tym analitycy Saxo Banku , jest niemal na 100% pewny, że Fed podwyższy stopy procentowe o 25 punktów bazowych, a w efekcie stopa funduszy federalnych wyniesie 1,25-1,50%.

Na decyzję tę nie wpłynie nominacja Jerome'a Powella, ponieważ na fotelu prezesa zasiądzie on dopiero w lutym przyszłego roku.

Jakiej polityki możemy się spodziewać w najbliższej przyszłości?

Powell - najpewniej nowy prezes Fed - nigdy nie odcinał się od decyzji banku centralnego, dlatego większość obserwatorów uważa go za kontynuatora obecnej polityki. Naszym zdaniem jest to prawdopodobne, o ile w gospodarce nie wydarzy się coś zaskakującego.

Uważa się, że Powell jest zwolennikiem częściowej deregulacji pewnych surowych zasad przyjętych po kryzysie finansowym z lat 2008-2009. Ma on też doświadczenie z sektora prywatnego, ponieważ zajmował się bankowością inwestycyjną - to odróżnia go od Yellen i Bernanke, których zaplecze jest czysto akademickie.

Reklama

Moment, w którym różnica pomiędzy Powellem a jego poprzednikami może stać się najbardziej wyraźna, nastąpi wówczas, gdy w Stanach Zjednoczonych rozpocznie się recesja lub gdy tempo wzrostu inflacji i wzrostu gospodarczego okaże się szybsze, niż przewidywano. Wielką niewiadomą jest, jak Powell zachowałby się w obliczu nowego kryzysu.

Naszym zdaniem nic szczególnie nie zaskoczy rynków po posiedzeniu w tym tygodniu. Ostatecznie ta podwyżka jest w pełni oczekiwana, a zmiany personalne w Fed nastąpią dopiero w lutym (w tym większości stanowisk zarządczych Fed ze względu na fakt, iż wielu członków Rady Gubernatorów przechodzi na emeryturę), dlatego wszystko, co Yellen powie na swojej ostatniej planowej konferencji prasowej jako prezes Fed będzie postrzegane jako umacnianie jej spuścizny, nie jako zapowiedź faktycznego kierunku polityki Fed w 2018 r.

Od lutego przyszłego roku będziemy mieć do czynienia właściwie z nową Rezerwą Federalną.

Jakie mogą być reakcje na światowych giełdach?

Fed po prostu reaguje na napływające dane ekonomiczne. Weźmy na przykład otoczenie finansowe - przy okazji każdej z licznych podwyżek stóp Fed jedynie ulegało ono poprawie.

Dlatego nie mamy jeszcze do czynienia z "usztywnianiem" polityki w jakimkolwiek sensie, a zatem nie postrzegamy decyzji z tego tygodnia jako potencjalnego czynnika jakichkolwiek gwałtownych wahań cen towarów czy ropy, które opierają się głównie na fundamentach popytowo-podażowych oraz - ostatnio - na obawach dotyczących wydarzeń geopolitycznych.

John J. Hardy, dyrektor ds. strategii rynków walutowych w Saxo Banku

...............................

Ważne zmiany Zdaniem analityków ING Banku, Komitet najprawdopodobniej podwyższy stopy procentowe Fed o 25pb. Tym samym stopa główna kształtować się będzie w przedziale 1.25-1.50%. Punktem uwagi podczas posiedzenia będą: 1) wykres dot-plot obrazujący oczekiwania członków FOMC względem stóp procentowych w przyszłości, 2) nowe projekcje ekonomiczne, a w szczególności rewizje prognoz CPI i płac, 3) ton prezes J.Yellen podczas konferencji prasowej, 4) ewentualnie odniesienie się Fed do polityki fiskalnej - rosną szanse na impuls budżetowy Trumpa - uchwalenie cięć podatków przebiega sprawnie. Obecnie członkowie FOMC komunikują 3 podwyżki stóp w nadchodzącym roku, szanse na wzrost oczekiwanej ścieżki stóp do 4 są naszym zdaniem znacznie. Warto podkreślić także, że dwaj członkowie prezentujący najbardziej gołębią postawę (N.Kashkari i C.Evans) utracą prawo głosu, a wśród głosujących zasiądzie najbardziej jastrzębia L.Mester. Tym samym rzeczywiste nastawienie Komitetu będzie bardziej pro-podwyżkowe niż sugeruje to mediana oczekiwań wyrażonych w dot-plot. Impuls fiskalny ze strony reformy podatkowej w USA, która z dużym prawdopodobieństwem zostanie uchwalona do końca 2017, także zwiększa presję na większe zacieśnienie polityki pieniężnej Fed. Podczas konferencji J.Yellen odniesie się także do aspektów makroostrożnościowych, które jak dotychczas są w istotnym stopniu ignorowane przez uczestników rynku długu. Członkowie FOMC już kilkukrotnie alarmowali, że obecne wyceny na rynkach akcji i nieruchomości pozostają bardzo wysokie (co rodzi obawy o przewartościowanie). Dodatkowo w komitecie pojawiają się obawy o wzrost zadłużenia przedsiębiorstw i możliwe iż także gospodarstw domowych. Argumenty te sugerują, że Fed pozostanie konsekwentny w realizacji zamierzeń dotyczących podwyżek. Spodziewamy się wzrostu stóp w USA o 75 pb w 2018 oraz o dalsze 50 pb w 2019.
Saxo Bank
Dowiedz się więcej na temat: stopy procentowe | Fed | centrum uwagi
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »